poniedziałek, 12 stycznia 2015

Jak zarobić na kursach e-mailowych

Jak zarobić na kursach e-mailowych


Autor: Mariusz Pelczarski


Dowiedz się jak tworzyć kursy e-mailowe i jak na nich zarabiać.


Ostatnio coraz większym zainteresowaniem cieszą się kursy e-mailowe. Stworzenie takiego kursu wcale nie jest trudne, nawet na początkujących. Jeśli masz fachową wiedzę możesz wszystkie części kursu napisać sam w postaci artykułów, które będą wysyłane Twoim kursantom codziennie lub co kilka dni. W takim kursie możesz zamieścić linki do swoich stron, na których rozwijasz dany temat a przy okazji polecać swoje usługi czy produkty. Jeśli nie sprzedajesz żadnych produktów czy usług także możesz zarobić na takim kursie. Przykładowo, jeśli zajmujesz się pozycjonowaniem stron możesz polecić swoim kursantom takie narzędzia jak system wymiany linków czy dodawarkę do katalogów zarabiając dzięki temu prowizję.

Jeśli nie posiadasz fachowej wiedzy a mimo to chciałbyś zarabiać na kursach e-mailowych, nie ma większego problemu. Kurs możesz stworzyć np. w oparciu o darmowe fragmenty płatnych ebooków. Takie fragmenty często mają kilkanaście czy kilkadziesiąt stron, czyli kilka rozdziałów. Wystarczy, że podzielisz je na osobne artykuły a na końcu dodasz informację, że kurs został stworzony na podstawie danego ebooka i zachęcić do zakupu jego pełnej wersji.

Pamiętaj, że osoba która przeczyta artykuł na Twojej stronie może już nigdy więcej na nią nie wrócić, dlatego ważne jest aby zostawiła Ci swój adres e-mail, dzięki czemu będziesz mógł przypominać jej o istnieniu strony raz na jakiś czas, informując o nowych artykułach czy promocjach. Zbierając adresy e-mail zyskujesz bazę potencjalnych klientów zainteresowanych danym tematem. Jeśli znajdziesz produkt, który może ich zainteresować lub sam taki stworzysz, będziesz miał bazę potencjalnych klientów, która w krótkim czasie może wygenerować Ci spore zyski.

Pozostaje jeszcze techniczna kwestia takiego kursu, bo nie będziesz przecież sam wysyłał każdemu z osobna maila z daną częścią kursu. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest użycie darmowego wielokrotnego autorespondera FreeBota. Jest on bardzo prosty w obsłudze - wystarczy dodać do niego artykuły i ustawić w jakim odstępie czasu mają być wysyłane a resztą zajmie się system. Ostatnim elementem jest wklejenie wygenerowanego kodu formularza na stronę, dzięki czemu będziemy mogli zacząć zbierać adresy e-mailowe naszych odwiedzających.

Niestety FreeBot od pewnego czasu nie ma bardzo ważnej funkcji - wysłania jednorazowego mailingu do wszystkich subskrybentów. Jeśli chcemy wysyłać mailingi będziemy musieli wybrać inny program do mailingu. Wiele płatnych autoresponderów wymaga jednak opłacania comiesięcznego czy corocznego abonamentu. Jeśli chcesz zapłacić raz i korzystać cały czas polecam FUMPa. To autoresponder, który instalujemy na własnym serwerze i możemy go używać dożywotnio. Pozwala on na tworzenie dowolnej ilości kont, dzięki czemu kupując go raz możemy go używać na wielu stronach bez dodatkowych kosztów. Więcej informacji o FUMPie i jego zastosowaniach znajdziesz na tej stronie.
Programy Partnerskie - zarabiaj przez internet Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Konkursy promocja dystrybucja

Konkursy promocja dystrybucja


Autor: Grzegorz Malinowski


Dzisiejszy konsument / klient spotyka się z różnorodnością marketingowych działań firm, które podejmują znaczne wysiłki by sprzedać swój produkt bądź usługę. Kolokwialnie mówiąc marketing służy do projektowania i realizacji podstawowych elementów takich jak cena, produkt, promocja i reklama oraz sposób dystrybucji.


Dzisiejszy konsument / klient spotyka się z różnorodnością marketingowych działań firm, które podejmują znaczne wysiłki by sprzedać swój produkt bądź usługę. Kolokwialnie mówiąc marketing służy do projektowania i realizacji podstawowych elementów takich jak cena, produkt, promocja i reklama oraz sposób dystrybucji.

W artykule tym zajmiemy się ogólnym spojrzeniem na wzmacnianie sprzedaży poprzez organizowanie konkursów z nagrodami. Firma organizująca konkurs musi przede wszystkim skoncentrować swoje wysiłki wokół dwóch wymienionych wyżej elementów marketingu – promocji i dystrybucji danego produktu lub usługi. W przypadku konkursów ani cena ani produkt nie są tymi czynnikami, które podlegają modyfikacji. Inaczej niż w przypadku promocji (zwykle obniżki cen) produkty oferowane przez konkursy utrzymują ten sam poziom cen, który obowiązywał przed konkursem. Podobnie rzecz się ma w przypadku projektowania produktu – celem konkursu jest zwiększenie zainteresowania klientów określonym standardowym produktem, który nie jest indywidualnie modyfikowany na życzenie klienta, co można zauważyć w przypadku promocji samochodów lub mebli. Także organizator konkursu musi zadbać o odpowiednią reklamę produktu i kampanię promocyjną na dany konkurs, jak też dystrybucję, chociaż dystrybucja często nie zmienia swojego charakteru, gdyż produkt oferowany jest w tych samych co dotychczas placówkach sprzedaży detalicznej bądź usługowych.

W artykule tym nie będziemy omawiać ani specyfiki czy też cech dobrego konkursu, ani ilości i rodzaju nagród, mimo że są to najbardziej kluczowe zachęty. Skupimy się tu przede wszystkim na zasadniczym celu marketingowym i sposobie promocji. W tym miejscu warto pokrótce zastanowić się nad celem organizacji konkursów, a w szczególności jakie korzyści z konkursu osiąga klient / konsument a jakie organizator. Jak wspomniano w pierwszym słowie wcześniejszego akapitu, podstawowym celem konkursu jest wzmacnianie sprzedaży i temu celowi podporządkowana musi być kampania informacyjna. Konkursy są efektywnym instrumentem promocji sprzedaży i nastawione są głównie na doraźny wzrost sprzedaży danego produktu lub usługi, jednak wiele konkursów okazało się tak skutecznych, iż specjaliści marketingu postanowili organizować coroczne (lub częstsze) edycje, z pewnymi innowacjami oczywiście. Celem konkursu jest nie tylko doraźny wzrost sprzedaży, ale również zwrócenie uwagi potencjalnych klientów na firmę, gdyż nawet jeśli nie bierzemy udziale w określonym konkursie, to na pewno zwracamy znacznie większą uwagę na produkt, niż w przypadku standardowej i często już oklepanej formy reklamy. Co więcej, czas realizacji konkursu wraz z częstotliwością losowania nagród jest również bardzo istotny, ponieważ wiele osób podejmuje więcej prób polowania na swoje szczęście w losowaniu nagród. Z punktu widzenia korzyści konsumenta, te wydają się oczywiste – nagrody w różnej postaci – od gadżetów, przez samochody, aż po mieszkania i domy. Konkursy stanowią dla nas często realizację swojego hobby i zainteresowań i przy okazji możemy wygrać nagrody, np. konkursy historyczne, plastyczne lub fotograficzne.

Na koniec kilka słów o efektywnej kampanii informacyjnej. Konsument / klient nie dowie się o organizowanym konkursie, jeśli nie zostanie on odpowiednio nagłośniony. Z punktu widzenia zasięgu informacyjnego najlepsza oczywiście wydaje się telewizja, jednak tylko nieliczne firmy są w stanie przeznaczyć tak ogromny budżet na kampanię medialną. Innym rozwiązaniem są reklama prasowa i radiowa, chociaż te rozwiązania wydają się nieopłacalne dla organizatora, z uwagi na ich chwilowość i wysokie koszty. Oczywiście informację o konkursie można opublikować na własnej stronie internetowej, jednak o konkursie dowiedzą się tylko Ci, którzy odwiedzają naszą stronę. W dobie rozwiniętego Internetu do dyspozycji organizatora konkursu są także inne serwisy i portale internetowe o wysokiej statystyce odwiedzin, a już w szczególności tematyczne serwisy z konkursami, np. http://www.konkursy24h.pl , gdzie organizator konkursu może wstawić swoją reklamę na czas jednego określonego konkursu, ale także wykupić abonament roczny i dodawać inne swoje konkursy bez dodatkowych opłat.

Konkursy w jednym miejscu - http://www.konkursy24h.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

piątek, 28 listopada 2014

1% czy 14%? Czyli jak skuteczny może być serwis internetowy.

1% czy 14%? Czyli jak skuteczny może być serwis internetowy.


Autor: Joanna Nowak


Statystyki pokazały, że można poprawić skuteczność większości serwisów internetowych. Warto to zrobić przed zaplanowaniem akcji promocyjnych w Internecie.


Analitycy mają niewiele dobrego do powiedzenia o rozpoczynającym się właśnie 2009 roku. Jednak to, jaki ten rok spowolnienia gospodarczego będzie dla Twojej firmy w dużej mierze zależy od tego, jak się na nie przygotujesz.

Wiadomo, że firmy zwiększą środki na promocję w Internecie. Dysponując ograniczonym budżetem na marketing wybiorą działania promocyjne, które pozwolą na precyzyjne dotarcie do grupy docelowej i monitorowanie efektywności akcji marketingowych.

Zwiększona konkurencja o klientów w Internecie sprawi, że więcej niż dotychczas zależeć będzie od skuteczności serwisów internetowych. To tam trafią potencjalni klienci zachęceni bannerem, linkiem sponsorowanym czy inną formą promocji. I tam zdecydują, czy oferta jest dla nich interesująca. Jeżeli ta weryfikacja wypadnie pozytywnie kupią produkt lub usługę, pozostawią swoje dane teleadresowe, albo skontaktują się z firmą.

Odsetek osób odwiedzających serwis internetowy, które wykonują działania pożądane z punktu widzenia właściciela serwisu to wskaźnik konwersji – miernik skuteczności serwisu internetowego.

Jak skuteczny może być serwis internetowy?

Wskaźniki konwersji przyjmują różne wartości w różnych sektorach i typach serwisów. Inne przeciętne wskaźniki konwersji mają sklepy internetowe, a inne serwisy, których celem jest gromadzenie danych teleadresowych potencjalnych klientów.

Sklepy internetowe przeciętnie notują stopę konwersji na poziomie 2-3%. Wokół tej liczby oscylują przeciętne stopy konwersji sklepów internetowych podawane przez wiele ośrodków badawczych, m.in. Fireclick czy Forrester Research.
Nie znaczy to jednak, że 2-3%-owy wskaźnik konwersji to pułap, którego osiągnięcie powinno satysfakcjonować właściciela sklepu internetowego. W najlepszych sklepach internetowych wskaźnik konwersji bywa nawet kilkakrotnie wyższy niż średnia. Według danych Fireclick w sklepie internetowym Proflowers (www.proflowers.com) stopa konwersji oscyluje wokół 14%, w Coldwater Creek (www.coldwatercreek.com) – 13,3%, w Office Depot (www.officedepot.com) – 12,4%, a w Amazon (www.amazon.com) przekracza 9%.

Niewiele ośrodków podaje przeciętne stopy konwersji dla innych typów serwisów internetowych niż sklepy internetowe.

Według raportu Online Marketing Benchmarks serwisy, których celem jest przekonanie osób odwiedzających serwis do pozostawienia swoich danych teleadresowych – zarejestrowania się w serwisie w zamian za bezpłatne informacje – osiągają przeciętny wskaźnik konwersji rzędu 2-3%.
W wielu przypadkach ten wskaźnik znacznie przewyższa średnią. Według Fireclick, wiele serwisów przekonuje do pozostawienia danych teleadresowych nawet 10-12% osób odwiedzających witrynę po prostu reklamując w serwisie korzyści, jakie użytkownik uzyska dzięki zarejestrowaniu się. Jeżeli serwis w zamian za zarejestrowanie się oferuje użytkownikom gratisy, np. w postaci wartościowych e-booków, wskaźnik konwersji może wynieść nawet 50%.

Co decyduje o skuteczności serwisu internetowego?

Firmy zajmujące się badaniem użyteczności witryn internetowych na podstawie testów użytkowników internetu wyodrębniły czynniki najczęściej odpowiedzialne za skuteczność serwisów internetowych.

Badania Nielsen Norman Group pokazały, że za niską skuteczność witryn internetowych najczęściej odpowiadają:
• problemy ze znalezieniem informacji – wynik źle działającej wyszukiwarki, niejasnej architektury informacji lub niejasnych dla użytkowników nazw kategorii,
• słaba treść lub słaba jakość oferty,
• niewystarczająca informacja o produkcie/ usłudze/ firmie lub udostępnienie informacji innych niż te, których szukają klienci,
• problemy z poruszaniem się po serwisie.

Wielu specjalistów od marketingu internetowego podkreśla znaczenie sformułowania i wyeksponowania informacji o przewadze konkurencyjnej oferty (USP – unikalnej propozycji sprzedaży) dla skuteczności serwisu internetowego. Chodzi o krótką, łatwą do zapamiętania frazę, która przekonująco odpowie na pytanie potencjalnego klienta: „dlaczego mam kupić właśnie u Ciebie”?

Ekspert MarketingExperiments Flint McGlaughlin, twierdzi, że odpowiednio sformułowana i wyeksponowana informacja o przewadze konkurencyjnej firmy jest tak istotna, że może poprawić skuteczność landing page nawet, jeżeli niektóre inne jej elementy zupełnie nie sprzyjają jej skuteczności.

Według Briana Eisenberga z firmy Future Now, cytowanego przez ClickZ, trzy najważniejsze powody, dla których użytkownicy internetu nie pozostawiają w serwisach danych teleadresowych są następujące:
• Brak informacji, jaką wartość przyniesie użytkownikom pozostawienie danych teleadresowych w serwisie i do czego zostaną wykorzystane.
• Strona zawiera niewłaściwe informacje: zbyt mało jest danych interesujących potencjalnych klientów lub użytkownikom trudno jest znaleźć informacje, których szukają.
• Strona internetowa nie budzi zaufania, nie przekonuje potencjalnych klientów o wiarygodności firmy, która jest właścicielem serwisu internetowego.

Dla skuteczności serwisu znaczenie ma także format informacji i rozmieszczenie ich na stronie. Według badania prowadzonego przez Instytut Poynter (www.poynter.org) – EyeTrack 2003-2004 – na stronach internetowych to właśnie tekst, a nie grafika najpierw przykuwa wzrok czytelników. Uwagę czytelników przyciągają również elementy nawigacji umieszczone w górnej części strony. Badanie potwierdziło również wcześniejsze spostrzeżenia, że krótkie akapity są czytane 2 razy częściej niż długie.
Wielkości wskaźników konwersji oczywiście wahają się w czasie – są wyższe w czasie dobrej koniunktury, a niższe w okresie spowolnienia gospodarczego.

Co zrobić, żeby zwiększyć skuteczność serwisu internetowego?

Choć wskaźnik konwersji informuje, czy serwis internetowy jest skuteczny, nie zawiera informacji o tym, co powoduje, że określony odsetek osób odwiedzających stronę WWW decyduje się na zakupy czy kontakt z firmą.
Żeby zdiagnozować, co może być przyczyną niskiej skuteczności serwisu internetowego można zlecić przeprowadzenie analizy użyteczności – przeanalizowania na ile serwis internetowy jest zgodny ze standardami użyteczności (tzw. analiza ekspercka) lub z preferencjami grupy docelowej, do której jest kierowany (testy użyteczności). Pozwala to na znalezienie elementów, które wymagają poprawy.

Dużego doświadczenia, a często także testowania wymaga optymalizacja tekstów w serwisach internetowych. O ile przy projektowaniu nawigacji i architektury informacji w mało złożonych serwisach najważniejsze to stosować sprawdzone i znane użytkownikom standardy, o tyle skuteczność tekstów w dużej mierze zależy od dopasowania ich do specyficznych potrzeb grupy docelowej – takiego doboru argumentów, informacji czy metod perswazji, żeby przekonały do działania określoną grupę osób.

Dlaczego optymalizacji serwisu nie warto odkładać?

Wiele serwisów internetowych udowodniło już, że przeciętny wskaźnik konwersji to znacznie mniej niż można osiągnąć – niektóre zamieniają w klientów nawet 14% osób odwiedzających ich witryny.

Jak duży wpływ na zyskowność firmy może mieć nawet niewielka poprawa wskaźnika konwersji – łatwo policzyć.

Przy 2%-owym wskaźniku konwersji 100 wejść do serwisu dziennie daje 2 klientów każdego dnia (w ciągu miesiąca daje to 60 klientów). Jeżeli współczynnik konwersji wzrośnie do 4% liczba klientów zwiększy się do 120 w miesiącu bez żadnych dodatkowych wydatków na promocję serwisu.

Statystyki pokazały, że można poprawić skuteczność większości serwisów internetowych. Warto to zrobić przed zaplanowaniem akcji promocyjnych w Internecie.
Joanna Nowak pisze teksty na strony internetowe i teksty do e-mail marketingu oraz teksty służące pozycjonowaniu - SEO copywriting. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Internetowe biura prasowe

Internetowe biura prasowe


Autor: Robert Kiesiak


Internetowe biura prasowe to nowoczesne narzędzia tak dla dużych jak i dla małych firm. Umożliwiają one publikację informacji prasowych w standardowej formie. W odróżnieniu od popularnych ostatnio blogów firmowych pozwalają na kopiowanie treści do innych mediów.


Stereotypowe działania PR to tworzenie i dostarczanie mediom komunikatów prasowych czy też artykułów. W przypadkach zwiększonego zainteresowania prowadzi się także konferencje prasowe. W celu przeprowadzenia takiej konferencji potrzebny jest stół, krzesła, ściany reklamowe, materiały, a przede wszystkim dziennikarze.

Internetowe biura prasowe spotykamy już na stronach sporej liczby firm. Niestety format informacji różni się w znaczący sposób. Są to różnice techniczne, które sprawiają, że dziennikarze nadal mają problem z szybkim i sprawnym zarządzaniem takimi komunikatami. Nie przyjął się jeszcze jakiś ogólny, używany przez większość format zamieszczania informacji prasowych w sieci.

Sieciowe narzędzia Public Relations nie wymagają od klientów tworzenia i opieki nad aplikacjami. Odpada więc kolejny problem - techniczny. Obsługa jest zwykle bardzo prosta i nie zmusza do żadnych dodatkowych kursów. Dystrybucja komunikatów prasowych do serwisów internetowych może odbywać się automatycznie lub prawie automatycznie (poprzez aprobatę administratora).

Systemy typu wire-services czy internetowe biura prasowe mają jeszcze jeden wielki plus. Eliminują problem spamu w e-mailach. Zwykła informacja prasowa przesyłana e-mailem może być zaklasyfikowana jako spam i może nawet nie dojść do dziennikarza.

Prężne, dynamiczne firmy sięgają również po nowe rozwiązania nazywane ePR. Wbrew pozorom nie jest to rozwiązanie dla wielkich i bogatych. Prawie każdy z pracowników działów promocji czy marketingu może przecież napisać w miarę poprawną informację prasową czy nawet artykuł.
Internetowe biura prasowe portalu www.web-news.eu to nowoczesne narzędzie internetowego PR. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Reklama za pomocą gadżetów reklamowych i Internetu – dobry sposób na klienta (nawet w dobie kryzysu)

Reklama za pomocą gadżetów reklamowych i Internetu – dobry sposób na klienta (nawet w dobie kryzysu)


Autor: Rafał Turek


W obecnej dobie kryzysu gospodarczego (nawiasem mówiąc w dużej mierze wymyślonego oczywiście aby zaspokoić kieszenie określonych grup ludzi a zniszczyć inne grupy społeczne) znaczna część firm rozpoczęła znaczące cięcia w wydatkach, np. redukując wydatki na reklamę w postaci gadżetów reklamowych bądź też reklamę w Sieci.


Jednak czy to ryzyko, jakim jest niewątpliwie ograniczenie wydatków na reklamę, opłaci się firmom? Czy brak skutecznej promocji nie zachwieje rozwojem firm? Czy dobry wizerunek firmy nie przepadnie wraz z funduszami przeznaczanymi na reklamę? W jaki inny sposób możemy zachęcić klienta do skorzystania z naszych usług?

Wspomniane wyżej pytania nie mogą oczywiście pozostać bez odpowiedzi. Moim zdaniem wszelkie ograniczenia pieniężne związane z wizerunkiem firmy, z wydatkami na reklamę mogą poważnie zachwiać firmami i doprowadzić do znacznego zaniku prestiżu danej marki.

Trzeba stwierdzić jednoznacznie, iż aby dobrze i skutecznie promować własną firmę musimy zadbać o reklamę. Tylko w pełni wykorzystana moc reklamy zapewni nam i naszej firmie niezawodną promocję (nawet w czasie wielkiego kryzysu) i umocni naszą markę w świadomości klienta.

Oczywiście reklama w telewizji bądź radiu może nieco nadszarpnąć fundusze firmy, lecz zawsze istnieje możliwość znalezienia alternatywnych metod promocji jak choćby gadżety reklamowe (breloki, koszulki, torby ekologiczne, naklejki z logo firmy, długopisy, parasole). Rzeczą naturalną w czasie trwania kryzysu jest racjonalne myślenie, więc musimy wszystko dobrze rozważyć, aby gadżety spełniły swoją funkcję, a ich zakup i wypuszczenie na rynek nie okazało się jedynie bezsensowną stratą pieniędzy – na to nie można sobie pozwolić!

Dotarcie do szerokiej grupy naszych potencjalnych klientów poprzez odpowiednie gadżety reklamowe pomoże bez wątpienia wzmocnić komunikację firmy z rynkiem, a połączenie tej formy reklamy z kampanią reklamową w Internecie, z którego korzysta już ok. 50% Polaków, zostawi w tyle konkurencję i pozwoli firmie zdominować rynek w danej branży!


Premiumedia - reklama w Internecie

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.