niedziela, 1 lutego 2015

Rzecz o E-Marketingu

Rzecz o E-Marketingu


Autor: Andrzej Klimek


Dlaczego mówimy o e-marketingu, a procesu marketingu telewizyjnego nie nazywamy np. t-marketingiem? Rozprawkę o e-marketingu czas zacząć. Podstawowe zasady... ku polemice.


Dlaczego mówimy o e-marketingu, a procesu marketingu telewizyjnego nie nazywamy np. t-marketingiem? Spowodowane jest to genezą nazewnictwa narządzi sieciowych będących u podstaw rozwoju internetu (m.in poczta elektroniczna). Jednak nie jest to najważniejszy argument potwierdzających fakt istnienia e-marketingu. Marketing sieciowy jest tak różny od dotychczasowych form reklamowych, że nazywanie go zwykłym marketingiem byłoby krzywdzące.

“Rozprawka o metodzie”

E-marketing przybiera różnorodnych form: zawiera twardą reklamę wizerunkową (wielkoformatowa reklama graficzna), narzędzia aktywizacji sprzedaży oraz ePr. W moich rozważaniach nie chciałbym zajmować się reklamą wizerunkową, gdyż ona z samego założenia jest pewnego rodzaju hazardem. Firmę inwestująca w swój wizerunek stać jest na to, aby dwie kampanie reklamowe na trzy, były nieudane i przyniosły wysokie straty, ponieważ trzecia kampania spowoduję znaczące zwiększenie udziału w rynku np. o 10%. Udział ten firma próbuje utrzymać w długim okresie czasu i dzięki temu uzyskuję dochody kilkakrotnie przewyższające koszty tych trzech gier hazardowych.

Dla wszystkich firm MŚP oraz firm nie działających na największych rynkach (np. spożywczym, telekomunikacyjnym) najważniejszą kategorią reklamy jest ePR i promocja oparta o aktywizację sprzedaży. W sieci internet wykształciło się wiele form promocji opartej o sprzedaż np. programy partnerskie, w których ryzyko reklamodawcy jest zerowe, a ciężar sprzedaż należy do firmy-partnera. Wiele firm opiera swoją sprzedaż wyłącznie o tzw. zasady partnerskie i odnosi w tych działaniach sukces. Jednak prowadzenie polityki sprzedaży wyłącznie poprzez programy partnerskie prowadzi do obniżenia prestiżu i wpływa niekorzystnie na Pi-aR. Taka zależność powstaje wtedy, gdy na rynku internetowym wielu partnerów oferuję te same usługi. Klient ma wrażanie, że jest agitowany usługą, a jej jakość jest niepewna.

“Jak Pan sprzeda, to porozmawiamy…”

Kierunek rozwoju sieci prowadzi do specjalizacji usług i dzięki temu wszelkie formy promocji są celniejsze, a skuteczna kampania reklamowa wymaga mniejszych nakładów finansowych - zgodnie z zasadą target a potem cena. Wobec takiego układu sił serwisy tematyczne tworzą własne systemy reklamowe oparte o najważniejsze wartości dla reklamodawców danej branży.

Idealnym rozwiązaniem dla reklamodawców internetowych jest minimalizacja ryzyka gry marketingowej poprzez narzędzia pozwalające na kontrolę kosztów i określanie realnych zysków. Narzędzia takie sprawiłyby, że marketing stałby się przewidywalny i bardziej namacalny. To nieocenione narzędzie dla małych firm, które otrzymywałyby określoną stawkę procentową za poniesiony koszt marketingowy.

ePR - trwalszy rodzaj marketingu

Pi-aR jest wszechobecny w sieci od zarania jej dziejów. Odpowiada na pytanie: dlaczego wybieramy ofertę firmy x, a nie y. PR w sieci przybiera formę długofalowej reklamy wizerunkowej, najczęściej opartą o prawdziwe lub fikcyjne zdanie klientów.

Każdy świadomy użytkownik sieci, przed wyborem nowego produktu lub usługi obserwuję opinie klientów. Takie zachowanie jest racjonalne i pozytywnie wpływa na rynek, jednak należy pamiętać o wielu manipulacjach wynikających z najważniejszej cechy internetu - wolności. Wobec takiej tezy należy przypuszczać, że z biegiem czasu webmasterzy będą na różne sposoby ograniczali możliwość wpływania na opinie przez nierzetelnych użytkowników sieci.

W gwoli podsumowania

E-marketing możemy podzielić ze względu na metody dotarcia do klientów i wpływania na ich zachowania. Jednak najważniejszą zaletą marketingu w sieci jest jego elastyczność. Wpływa ona na ryzyko inwestycji w reklamę i skuteczność dotarcia do klientów.

W ostatnim zdaniu chciałbym zaapelować do rzeszy webmasterów o zaangażowanie w spełnianiu potrzeb użytkowników sieci - na wyrost. Istnieją dwie drogi do osiągnięcia wysokich zysków: praca na dwa etaty albo…innowacyjność.

Artykuł pochodzi z MultiBloga Pasjonat >>


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sekret obcowania z ludźmi

Sekret obcowania z ludźmi


Autor: Barbara Uher


Ten krótki artykuł mówi o podstawie obcowania z ludźmi. Te podstawowe prawdy o ludzkiej naturze są niezmiernie ważne dla każdego managera firmy MLM.


Obserwując zachowania ludzi i po przeczytaniu kilku książek utwierdziłam się w przekonaniu o słuszności pewnego zrozumienia ludzkiej natury.

Poznanie ludzkiej natury jest niesłychanie istotne, jeśli chcesz stać się kompetentnym przywódcą, to rozpoznanie tego, kim i czym są ludzie, a nie tego, kim sądzisz, że są ani tego, kim chcesz by byli.
LUDZIE UWIELBIAJĄ SKUPIAĆ UWAGĘ NA SOBIE- NIE NA TOBIE!
KOCHAJĄ MÓWIĆ O SOBIE!
Dla innych oni sami są o wiele bardziej interesujący niż ty.

Może te prawdy są dla ciebie oczywiste, ale ja pisze o tym bo jestem przekonana o sile powtórzeń i przypomnień nawet prawd bardzo oczywistych.
Chyba jeszcze wiele z nas jest nauczonych przyjść do kogoś i "wyklepać prezentacje" lub co gorsza opowiadać całymi godzinami. O tak! Masz przecież mnóstwo informacji, tyle do powiedzenia o swojej firmie, produktach, biznesie i to wszystko chcesz powiedzieć na pierwszej prezentacji, podzielić się tymi wspaniałymi wiadomościami...
I co? I bardzo często zdarza się, że taki świeży grunt "przygotowany pod wysiew" zalejesz tak bardzo, że bardzo długo nic tam nie wyrośnie.

Oczywiście takim zachowaniem potwierdzasz tylko, teorię o której piszę. Lubisz mówić o sobie i swoim nowym biznesie. Koło się zamyka? Niekoniecznie.

Trzeba po prostu uznać to za naturalne dla kożdego człowieka, dla ciebie też.
Interesujemy się przede wszystkim sobą.

Jednak świadomość tego powinna teraz stanowić podstawę, na której będziesz opierać się w postępowaniu z innymi. Ta świadomość da ci sprawność i władzę w tej dziedzinie. Zdaję sobie sprawę, że to nie jest takie łatwe jak się może wydaje. Wymaga treningu. Ale jeśli zrezygnujesz z przyjemności mówienia o sobie od razu zauważysz jak interesujący są twoi rozmówcy, co ich "boli", co się podoba, a co nie, a najważniejsze: jakie są ich potrzeby. I wtedy zorientujesz się czy w ogóle masz im do zaoferowania coś co jest im potrzebne.
http://barbarauher.suportio.pl


htp://barbarauher.suportio.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pytaj Słuchaj Chwal

Pytaj Słuchaj Chwal


Autor: Barbara Uher


Jak z "milczka" stać się interesującym rozmówcą? Co zrobić żeby ludzie chcieli z nami rozmawiać? O czym rozmawiać z potencjalnym partnerem biznesowym?


Przeglądając ogłoszenia różnych firm MLM interesujące jest jakie mają wymagania co do swoich przyszłych partnerów.
Mile widziane są osoby łatwo nawiązujące kontakty, otwarte, tzw. "dusza towarzystwa".
A co zrobić jeżeli już jesteś partnerem firmy MLM, zafascynowały cię możliwości finansowe, zrozumiałeś plan marketingowy, ale nie radzisz sobie zbytnio w kontaktach z innymi, jesteś takim rodzinnym milczkiem?
Jesteśmy tak cudownie stworzeni, że możemy się uczyć, trenować, doskonalić.
Wykorzystaj to!!!
Co ciekawe, aby odnieść sukces w tej dziedzinie (obcowania z ludźmi) wcale nie musisz zaczynać od nauki wygłaszania przemówień. Nie musisz też, nagle na spotkaniu zakładać sztucznej dla siebie "maski" bo twoi rozmówcy bardzo szybko cie rozszyfrują i to oni przejmą kontrolę nad rozmową i nad całym spotkaniem.

Ludzie kochają mówić o sobie. A jak sprawić żeby mówili?
Na początek naucz się zadawać pytania bo wtedy oni będą mówić, ale ty będziesz kierować rozmową. W naszej firmie nazywamy to rozgrzewką, budowaniem relacji. Nigdy nie dopuść do tego aby robić to mechaniczne. Wszystko musi odbywać się naturalnie i szczerze.

W tej części spotkania chcesz się jak najwięcej dowiedzieć o swoich rozmówcach by dalej prowadzić spotkanie tak aby było ono jak najbardziej interesujące dla nich.
-Na czym polega twoja praca?
-Od jak dawna pracujesz w tej firmie?
-Czy to twoje rodzinne miasto?
-Co myślisz na ten temat...?
-Jak udały się wam wakacje?
-itp.
Jeśli pozwolisz ludziom mówić o nich samych, zostaniesz uznany za bardzo interesującego rozmówce!

Jest jeszcze jedna ogromnie ważna sprawa.
Ty, ja i wszyscy ludzie mamy pragnienie by być ważnym i zyskać uznanie. To jeden z kamieni węgielnych udanych relacji międzyludzkich.
Uważnie słuchaj ludzi- to najpewniejszy sposób by poczuli się ważni
Chwal ludzi- jednak tylko szczerze ( nie mów, że mieszkają w pięknej okolicy, jeżeli za oknami widać dymiące fabryki;)
Zapamiętuj imiona i często wtrącaj w rozmowie imiona rozmówców
Zanim odpowiesz na pytanie odczekaj 2, 3 sekundy. W ten sposób odczują, że myślisz o tym co powiedzieli i było to warte zastanowienia.
Bądź zawsze punktualny.
Nikogo nie pomijaj. Jeżeli zwracasz się do małżeństwa, może całej rodziny nie skupiaj uwagi tylko na jednej osobie. Staraj się z każdym nawiązać choć niewielki kontakt.


http://barbarauher.suportio.pl Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Najskuteczniejszy amerykański marketing

Najskuteczniejszy amerykański marketing


Autor: Hubert Dudek


W USA prowadzony jest jeden z najskuteczniejszych marketingów. Czy wiesz, że w USA są produkty które świetnie sprawdzały by się na Polskim rynku? W większości jeszcze ich nie ma z powodu bariery językowej. Jeśli masz zapał do działania i chęć przestudiowania artykułów w języku angielskim to zapraszam do artykułu.


W USA jest wiele osób które prowadzą skuteczny i bardzo efektowny marketing. Dlaczego w Ameryce jest tak wielu milionerów? Ponieważ może przeciętny Amerykanin nie wie gdzie leży Polska ale znają się świetnie na marketingu i sprzedaży detalicznej.

Amerykanie mają jednych z najskuteczniejszych handlowców na świecie. Nie potrzebują znać geografii żeby robić duże pieniądze. Wyobrażacie sobie sytuację kiedy możecie prowadzić zupełnie darmowy marketing a mieć ogromne efekty w sprzedaży swoich produktów czy produktów z programów partnerskich?

W USA jest wiele sposobów które świetnie działają tylko dlatego, że są proste i skuteczne. A jak mawiają ludzie sukcesu "szczegół tkwi w prostocie". Najprostsze rozwiązania są najlepsze.

Teraz przejdźmy do konkretów. Z pośród wielu darmowych sposobów na marketing jednym z najlepszych są dwie sprawy:

- Po pierwsze sprzedaż swoich produktów na skale światową, tak robi wielu amerykańskich milionerów. Przykład: Bill Gates założyciel firmy Microsoft, Rober Kiyosaki autor takich tytułów jak: ,,Bogaty ojciec, biedny ojciec" i wiele innych. To jest pierwsza ważna sprawa aby zarabiać duże pieniądze, poszerzać rynek.

- Artykuły to jeden z najlepszych form reklamy. Nie wiem dlaczego tak jest ale mogę się domyśleć, że ludzie piszący artykuły po prostu mają pewne doświadczenie którym się dzielą dlatego jest to najlepsza forma kontaktu z potencjalnym klientem.

Cóż, chciałbym dodać, że Polski rynek jest nadal nie nasycony i uważam, że każdy ma ogromne możliwości zarabiania pieniędzy. Co musimy zrobić aby je zarabiać? Przekonać się o tym, że proste rozwiązania mogą dać lepsze życie.

Najważniejsze jest to aby uczyć się od najlepszych. Dlatego od pewnego czasu czytam artykuły a języku angielskim. Większość produktów daje niesamowite rozwiązania naszych problemów.

Podam kilka przykładów jak amerykański marketing przekłada się na pieniądze.
Jak już wspomniałem amerykański marketing jest najskuteczniejszy nie dlatego, że mają dostęp do informacji, których my nie mamy ale dlatego, że oni są krajem o charakterze zarządzającym. Dlaczego? Ponieważ my w kraju mamy nadal około 60% produkcji własnej a reszta to import. Amerykanie skupiają się na zarządzaniu dlatego ich produkcja własna wynosi około 20% a reszta to import.

Najlepiej zarabiające firmy na świecie prowadzą sprzedaż produktów, które nie są produkowane w kraju a poza jego granicami. Dlaczego tak jest? Ponieważ promowanie produktów i ich sprzedaż za naszym pośrednictwem jest dużo korzystniejsza niż narażanie się na koszty produkcji. W naszym kraju oprócz kierowników, dyrektorów najlepiej zarabiający to: handlowcy, doradcy kredytowi, doradcy finansowi, deweloperzy. To wszystko są pośrednicy.

Marketing jest też swego rodzaju pośrednictwem dlatego uważam, że w tym kontekście trzeba zacząć sprzedawać za pośrednictwem innych. Jak wspomniałem jeśli macie stronę, umieszczajcie artykuły, niech będzie ich jak najwięcej bo im więcej artykułów tym więcej odwiedzin.

Na koniec chce dodać, że amerykanie potrafili stworzyć takie programy, które same automatycznie tworzą nowe artykuły na podstawie kilku innych lub są programy do automatycznej gry na giełdzie walutowej Forex. I myślę, że to jest najlepszy dowód na to, że amerykanie maja większą wiedzę na temat inwestowania i marketingu. Dlatego polecam czytajcie anglojęzyczne artykuły a na pewno osiągniecie sukces.

Polecam, ja skorzystałem i otrzymałem wiedzę, której musiał bym się uczyć latami:
http://9c20f570vdrv6qd6tbweqfykcj.hop.clickbank.net/
Życzę sukcesów i pozdrawiam Hubert Dudek http://dobrainwestycja.blogspot.com/ Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Blog wynajmę!

Blog wynajmę!


Autor: Oscar Klus


Kupię link, kupię miejsce pod banner, a może wynajmę bloga? Marketing przynosimy ze sobą wszędzie. Jest nawet u każdego w lodówce - w postaci informacji i kreacji opakowania. Jak sprawić, żeby nasze produkty, usługi, konkursy i promocje trafiały do konsumentów?



Jeżeli zmienimy trochę myślenie o konsumencie, to zobaczymy, że najbardziej trafia do niego polecenie zakupu przez opiniowanie znajomych.

Nie koniecznie znajomych ze świata rzeczywistego.

Dlaczego?

Większość zasięga opinii u swoich znajomych, również tych internetowych.

Jak jednak dokładnie dzieje się to w Internecie?

Internauci często wyszukują miejsc, gdzie mogą odnaleźć informacje na temat produktów, usług, konkursów i promocji.

Okazuje się, że wcale impuls jaki dostają w postaci bannera nie przekonuje ich do podjęcia decyzji.

Z roku na rok, liczba osób zasięgających opinii w Internecie rośnie.

Łatwo można to zjawisko zaobserwować po liczbie powstających wątków na forach, blogach czy też w komentarzach umieszczanych pod artykułami.

Czy zwykły blog może być dobrym medium do działań marketingowych?

Wyobraźmy sobie, że nagle na 100 bardzo popularnych blogach pojawiają się informacje o nowym produkcie.

Każdy z nich jest w określony sposób powiązany ze sobą.

Każdy również traktuje o innej problematyce.

Co daje to w działaniach e-marketingowych?

Wzór jest prosty.

Suma blogów + liczba powiązań z innymi blogami = naturalny ruch użytkowników.

Odpowiednio dobrane blogi oraz treści publikowane na nich dają świetne możliwości:

- targetowanie (dotarcie do interesujących nas grup wiekowych, subkultur, pasjonatów, fachowców, etc)

- naturalny przekaz treści reklamowych w postaci postów lub komentarzy

- stopniowe budowanie informacji o produkcie, usłudze, promocji czy konkursie

- stopniowe budowanie zaufania do marki / produktu

- utrwalanie i poszerzanie wiedzy konsumenta na temat danego produktu lub usługi / akcji

- przekierowanie ruchu na pożądaną stronę w Internecie

To tylko niektóre z plusów.

Blogi marketingowe można tworzyć od A do Z opracowując osobowości oraz wypracowując staż w sieci.

Niestety, bardzo często jest tak, że czasu jest zbyt mało na wszystkie potrzebne działania.

Co wówczas można zrobić?

Jednym ze sposobów jest wynajęcie bloga za zgodą jego autora.

Najlepiej jeżeli dany blog i jego tematyka jest związana z tym, co mamy do zaoferowania konsumentowi.

Policzmy:

Liczba blogów: 100 blogów + 500 blogów powiązanych = 600 blogów

Ruch na blogach: średnio: 100 odwiedzin / 1 blog, 100 x 600 = 60 000 wizyt dziennie w tak małej sieci.

Jak wcześniej zaznaczyliśmy, działania przez sieci blogów są długofalowe.

Jest to podyktowane tym, że budowanie kolejnych etapów wymaga czasu oraz naturalnych przerw w umieszczaniu postów (emulacja zachowań człowieka)

Z siecią blogów można z łatwością połączyć inne kanały komunikacji: bannery, e-malingi, linki sponsorowane, reklamy kontekstowe, artykuły reklamowe, etc.

Blogowanie reklamowe ma również dobre strony dla autorów blogów.

Działanie marketingowe buduje im sieć powiązań między różnymi blogami, co zwiększa liczbę odwiedzin blogów uczestniczących w akcji.

Autorzy mogą wówczas liczyć na to, że ich posty przeczyta dużo większa liczba Internautów.

Kolejnym elementem jest naturalne przyłączanie się do akcji innych blogów, które wcześniej nie były przewidziane w sieci działań marketingowych.

Zwiększa to dodatkowo ruch powiązany z całą akcją.

Banner – wyświetla się do chwili gdy jest opłacany, a post pozostaje i pracuje na pozycję produktu lub marki przez kolejne miesiące lub lata.

Co ze współczynnikiem „bounce rate” (czyli liczbą odrzuceń przekazu)?

Sprawa jest prosta.

Przekaz blogowy jest naturalny.

Interesuje wybrane grupy i osoby.

Nie wyskakuje na cały ekran i nie podaje informacji zbędnych.

Jest czytany przez zainteresowane osoby.

Często stosowana jest technika wzbudzania zainteresowania akcją w taki sposób, że konsument sam wejdzie na docelową stronę.

Jak kształtuje się procent odrzuceń reklamy przez banner, a jak przez marketing blogowy?



Blog to również działania przez multimedia. Nie tylko tekst.

Działania mogą śmiało wychodzić na zewnątrz bloga: pliki video, audio, zdjęcia, etc.

Jeżeli planujesz akcję na 3- 4 miesiące wcześniej, wówczas masz czas na zbudowanie dobrze działającej sieci reklamowej.

Pamiętać trzeba również o zagrożeniach jakie niosą takie działania i jeżeli nie mamy doświadczenia i wiedzy na temat prowadzenia takich akcji, wówczas lepiej skorzystać z wyspecjalizowanej firmy.

Marketing internetowy stosowany w blogach jest niczym innym, jak kolejnym produktem, który gości w życiu prywatnym ludzi czytających blogi.

Już w chwili czytania postu, produkt, usługa lub informacja dociera do domu Internauty.

Czy konsument skorzysta z Twojej oferty?

To zależy od tego, jak bardzo profesjonalnie przygotujesz się do całej akcji.

Reszta jest już tylko kwestią czasu.

Reklamodawco - do zobaczenia na blogu!

Opracowanie: Egelados Entertainment Ltd.

Dobry link do e-marketingu www.blog.egelados.eu Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.