poniedziałek, 14 marca 2016

Czego to się nie robiło dla podwyższenia nakładu

Czego to się nie robiło dla podwyższenia nakładu


Autor: jerrym


Aby zachęcić potencjalnych Czytelników do stania się Czytelnikami aktywnie za tę przyjemność płacącymi, wydawnictwa imają się obecnie wielu różnych rzeczy, o milionie złotych nie wspominając. Ale pomysł z 1929 roku, po pewnych przeróbkach, wydaje się także całkiem do rzeczy.


Ministerstwo Skarbu w lipcu 1929 roku ustosunkowało się do przypadków, w których poszczególne redakcje pism periodycznych dla zwiększenia poczytności swego pisma zapewniały swoim abonamentom bezpłatne ubezpieczenia od wypadków, polegające na tym, że abonent otrzymywał równocześnie z opłatą za prenumeratę czasopisma i na czas, za który tę opłatę uiścił, uprawnienie, w razie nieszczęśliwego wypadku, do określonego kwotowo odszkodowania za konkretny uraz Czytelnika trapiący. Ubezpieczenie takie prowadziło wydawnictwo we własnym zakresie, bez pośrednictwa jakiegokolwiek zakładu ubezpieczeniowego i samo z własnych środków zapewniało abonentom umowne odszkodowanie.

Ministerstwo Skarbu (Państwowy Urząd Kontroli Ubezpieczeń) zwracało więc uwagę, ze ten sposób ubezpieczenia abonentów w myśl przepisów rozporządzenia o kontroli ubezpieczeń z dnia 26 stycznia 1928 r. (Dz. U. R. P. Nr 9, poz. 64) nie był dozwolony i że działalność taka, jako niekoncesjonowana działalność ubezpieczeniowa, podlegała karze przewidzianej w art. 100 wspomnianego rozporządzenia, to jest karze aresztu do sześciu miesięcy i grzywny do 10.000 złotych, albo jednej z tych kar.

Abonenci pism periodycznych mogli być oczywiście ubezpieczani przez wydawnictwa tychże czasopism tylko w jednym z koncesjonowanych zakładów ubezpieczeń i na podstawie ogólnych warunków ubezpieczeń zatwierdzonych dla danego zakładu przez Państwową Władzę Nadzorczą.


JM

http://laurahuta.blogspot.com


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zatrzymać klienta na dłużej?

Jak zatrzymać klienta na dłużej?


Autor: Tomasz Galicki


Każda firma jest uzależniona od klienta – to oczywiste. I nie ma znaczenia, czy sprzedaje produkty, czy świadczy usługi. Gdyby nie klient – nie miałaby racji bytu.


Doskonale wiadomo, że dużo łatwiej zatrzymać klienta przy sobie, niż znaleźć nowego. Mogłoby się wydawać, że nie wymaga to specjalnych zabiegów, prócz zaoferowania wysokiej jakości towaru lub usługi. Jednakże to nie wszystko. Klient może być bardzo zadowolony ze współpracy z nami, ale po jakimś czasie może o tym po prostu zapomnieć. I nie można mu się dziwić – w końcu przy takim natłoku firm i nabywaniu różnego rodzaju dóbr, jedna firma może uciec w niepamięć.

Co zrobić, by klient zapamiętał naszą firmę i był lojalny?

Przede wszystkim należy ustalić, co oznacza w tym przypadku lojalność klienta. Otóż taki klient to ktoś, kto skorzysta z naszych usług ponownie, gdy będzie tego potrzebował. Nie ma znaczenia, czy będzie to miesiąc, czy rok później. Ważne, by zapamiętał. Ale sam tego nie zrobi. Musimy mu w tym pomóc.

Bardzo dobrym rozwiązaniem, a zarazem chwytem psychologicznym, jest dodawanie do transakcji gratisów. I nikt nie mówi tu o drogich prezentach – najlepiej w tę funkcję wpiszą się gadżety reklamowe. Z jednej strony klient będzie czuł się zobowiązany, w końcu dostał coś za darmo, a z drugiej, korzystając z tych gadżetów, będzie zapamiętywał markę. Same plusy.

Jakie powinny to być gadżety? Najlepiej takie, które da się w jakiś sposób powiązać ze specyfiką naszej firmy. Na przykład sprzedając sprzęt IT, można klientowi dać smycz czy breloczek. Przyczepi go sobie do kluczy i będzie codziennie patrzył na logo firmy. W innej sytuacji mogą to być długopisy z grawerem logo lub adresu firmy. Klient, korzystając z niego będzie się zaznajamiał z marką, a ta utknie mu w pamięci.

Jesteśmy wzrokowcami i lubimy dostawać prezenty-niespodzianki, szczególnie za nic i za darmo. Wszelkie reklamy i promocje bazują właśnie na tym.

Jak widać, warto inwestować w klienta, żeby go przy sobie zatrzymać. Niewielkim nakładem finansowym zwiększamy prawdopodobieństwo, że do nas powróci – a przecież na tym właśnie nam zależy.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dobry marketing - źródło efektywnie działającej firmy

Dobry marketing - źródło efektywnie działającej firmy.


Autor: Karolina Suślik


Dobra strategia marketingowa jest dziś filarem działalności każdej rozwijającej się firmy. Co w takim razie trzeba o niej wiedzieć i kto ją właściwie tworzy?


Dobrze zaplanowane i przemyślane działania marketingowe to podstawa sukcesu firmy. Dopasowany do specyfiki mikro- i małych organizacji plan, pozwala zwiększyć konkurencyjność firmy na rynku. Często jednak pracodawcy płacą ogromne sumy na wynajęcie specjalistów od strategii marketingowych. Czy jest na to tańszy i równie skuteczny sposób?

Oczywiście. Najlepiej samodzielnie napisać plan, co jest w znacznej mierze tańsze, a często także skuteczniejsze. W końcu kto zna potrzeby firmy lepiej niż jej pracownicy? Poprawnie wykonany plan marketingowy to pierwszy krok do sukcesu początkującej lub rozwijającej się firmy. Ponadto samodzielnie stworzona strategia zapewnia poczucie pewności i bezpieczeństwa. Trzeba jednak wiedzieć jak analizować rynek i konkurencję, jak prawidłowo określić klientów, a przede wszystkim - jakie są najważniejsze zasady efektywnego wdrażania strategii marketingowej. A nie jest to zadanie łatwe…

Na szczęście z pomocą często przychodzą firmy szkoleniowe, zatrudniające wyspecjalizowanych trenerów i praktyków marketingu. Dla przykładu, dzięki dofinansowaniu z Europejskiego Funduszu Społecznego, właściciele przedsiębiorstw z Małopolski mają możliwość wzięcia udziału w szkoleniu odnoszącego się do marketingu zarówno strategicznego, operacyjnego jak i e-marketing. W ramach tych szkoleń, przekazywana jest wiedza na temat zasad budowania strategii marketingowej oraz w oparciu o nią, planowania działań operacyjnych. Podczas szkolenia omawiane są najnowsze trendy marketingu, dzięki czemu uczestnicy są na bieżąco z narzędziami, które zwiększają znaczenie firmy na rynku. Ponadto szkolenia wprowadzają w pojęcia związane z szeroko rozumianym e-marketingiem. Podejmują m.in. temat e-biznesu, wykorzystania Networkingu czy kreowania nowoczesnej strategii firmowego serwisu Web.

Dlatego warto korzystać z możliwości jakie niosą dofinansowane szkolenia. Przy niewielkim wkładzie finansowym można zainwestować w pracownika, a jego podniesione kwalifikacje w niedługim okresie przełożą się na realne korzyści dla firmy.


Szklenia organizuje Dom Szkoleń i Doradztwa w ramach projektu "Kluczowe Kompetencje w Biznsie". Wiecej informacji http://www.domszkolen.com/kkb/program-kkb/kluczowe-kompetencje-menedzerskie.html

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

SMS banking - bank już wkrótce w SMS-ach?

SMS banking - bank już wkrótce w SMS-ach?


Autor: Malina Wąsowska


SMSBanking to kolejny dowód na to, że to co wczoraj wymagało od nas wiele czasu, dziś możemy wykonać za pomocą SMS-a. To także kolejny przykład jak nasze decyzje konsumenckie podejmowane będą coraz częściej za pomocą SMS-a. Marketing mobilny w Polsce nabiera coraz większego przyspieszenia.


Bank w komórce

Jeden z operatorów, wespół z jednym z banków rozpoczynają współpracę w oparciu o strategiczne porozumienie dotyczące wspólnego rozwijania i dystrybuowania produktów finansowych wspieranych przez technologię mobilną. Celem porozumienia jest wprowadzanie na rynek unikalnych produktów i usług, łączących sferę finansową z możliwościami jakie daje nowoczesna telekomunikacja. Podpisane porozumienie rozpoczyna współpracę dwóch ważnych podmiotów rynku finansowego i telekomunikacyjnego. Celem inicjatywy jest wspólne poszukiwanie optymalnych rozwiązań, dzięki którym pojęcie „banku w komórce" nabierze dla klientów nowego znaczenia.

W ramach współpracy, klientom sieci zaoferowane zostanie specjalnie dedykowane konto osobiste wzbogacone o mobilne rozwiązania finansowe, dostępne za pomocą telefonii komórkowej takie, jak eBanking – usługi bankowości elektronicznej, mBanking – bankowość mobilna oraz SMSBanking – dokonywanie transakcji za pomocą SMS-a.

Prace wdrożeniowe w obszarze rozwoju produktów oraz ich komercjalizacji w sieci sprzedaży operatora będą prowadzone w ramach dedykowanej spółki zależnej. Spółka ta będzie koncentrowała się na wprowadzaniu produktów finansowych i ubezpieczeniowych wzbogaconych technologią mobilną do oferty operatora.

Jeżeli za pomocą SMS-a będziemy mogli dokonać transakcji na wysokie kwoty, czy przed SMS-em jako formą komunikacji konsument – rynek stoją jeszcze jakieś ograniczenia i bariery nie do pokonania?

Wydaje się, że SMS jako najszybsza i najprostsza forma komunikacji stanie się znakiem naszych czasów. Zamawianie produktów i usług, załatwianie spraw urzędowych – wszystko to chcemy móc wykonać szybko, łatwo i komfortowo. Najlepszą odpowiedzią na te potrzeby konsumenckie staje się właśnie krótka wiadomość tekstowa, jako optymalna komunikacja dwustronna.


Wyrażamy zgodę na przedruk całości artykułu lub jego części z podaniem linku www.SerwerSMS.pl - systemu masowej wysyłki SMS

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Procesy uwierzytelniające i autoryzujące

Procesy uwierzytelniające i autoryzujące


Autor: Malina Wąsowska


SMS-y uwierzytelniające to kolejna niezwykle przydatna forma wykorzystywania krótkich wiadomości tekstowych. Zobacz, jak wiele ma zastosowań i pomyśl, czy nie mogłaby wzbogacić także Twoich projektów biznesowych.


SMS od skrzynki pocztowej


Już niedługo logując się do skrzynek jednego z dostawców zostaniemy zapytani nie tylko o nasze hasło, ale także o kod, który SMS-em w momencie logowania wyśle nam system. Firma powoli wprowadza dwuskładnikowe uwierzytelnienie we wszystkich swoich serwisach. Na czym polega dwuskładnikowe uwierzytelnienie? Podczas logowania się do usług oprócz hasła, trzeba będzie podać dodatkowo specjalny kod, który każdorazowo podczas logowania możemy otrzymać na kilka sposobów. System wyśle do nas SMS-a, zadzwoni do nas lub kod odczytamy z aplikacji na telefon komórkowy. Dzięki zaawansowanemu, 2-składnikowemu uwierzytelnieniu, nawet jeśli nasze hasło wycieknie albo ktoś je nam wykradnie/podsłucha — to atakujący nic nie będzie w stanie zrobić, dopóki nie ukradnie nam także telefonu…

Banki wybierają bezpieczne SMS-y

Jeden z serwisów przyjrzał się metodom uwierzytelniania i autoryzacji stosowanym przez polskie banki internetowe. Autor stwierdza w analizie, że wszystkie z ocenianych banków oferują dwustopniowy system zabezpieczeń: „Główną metodą uwierzytelniania podczas logowania do serwisu jest hasło, które musi wpisać klient po wejściu na stronę swojego banku. Hasło może być statyczne (klient zawsze musi podać całe hasło) lub maskowane (podaje się część hasła, za każdym razem inną). Czasem do tego dochodzi spersonalizowany obrazek. Hasła oczywiście można na różne sposoby wyłudzać. Dlatego jeszcze lepszym zabezpieczeniem jest hasło jednorazowe przesyłane SMS-em na komórkę za każdym razem, kiedy klient chce się zalogować do swojego banku”.

Krótkie wiadomości uwierzytelniają i autoryzują

Podanie hasła, które wcześniej otrzymaliśmy SMS-em znacznie podnosi poziom bezpieczeństwa wszelkich usług związanych z dostępem zdalnym do pewnych informacji i możliwości dokonania operacji, np. bankowych.

SMS-y uwierzytelniające i autoryzujące są już powszechnie stosowane w wielu sektorach gospodarki. Najbardziej popularna forma ich wykorzystania to oczywiście dostęp do bankowości elektronicznej, w której aby wykonać przelew, musimy podać hasło wygenerowane przez system i przesłane SMS-em. Możliwości wykorzystania SMS-ów autoryzujących i uwierzytelniających transakcje i użytkowników są jednak dużo większe. Coraz powszechniejsze jest wykorzystywanie SMS-ów jako zabezpieczenie transakcji w serwisach aukcyjnych czy w dostępie do poczty elektronicznej. Ciekawe rozwiązanie wprowadził także jeden z kurierów: aby odebrać przesyłkę, wystarczy podać hasło otrzymane właśnie SMS-em. SMS-em możemy także otrzymać hasło dostępu do e-usług, czyli kontaktów z administracją publiczną, urzędem miasta, czy nawet lekarzem. W dobie coraz powszechniejszego wykorzystania nowych technologii internetowych i mobilnych, równocześnie z tym rozwojem musi iść dbałość o najwyższe bezpieczeństwo. Polacy są coraz bardziej świadomi, iż wygoda usług elektronicznych i zdalnych wymaga rozwagi i ostrożności.


Wyrażamy zgodę na przedruk całości artykułu lub jego części z podaniem linku www.SerwerSMS.pl - systemu masowej wysyłki SMS

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.