poniedziałek, 30 maja 2016

Założyłeś firmę, a nie masz jeszcze strony internetowej? Wielki błąd!

Założyłeś firmę, a nie masz jeszcze strony internetowej? Wielki błąd


Autor: Martyna Wasiak


Ostatnio przeprowadzone badania wskazują, że ponad połowa mikroprzedsiębiorstw i małych firm nie posiada własnej strony internetowej prezentującej główny profil działalności. W ten sposób wiele firm nie daje okazji potencjalnym klientom na znalezienie ich oferty w Internecie. A przecież konkurencja dawno już tam działa.


Przyczyn tego rodzaju sytuacji może być kilka. Właściciele niewielkich działalności mogą nie zdawać sobie sprawy z roli, jaką zaczął w dzisiejszych czasach pełnić Internet. W dużej mierze przejmuje on inne środki przekazu i powoduje, że główna walka konkurencji przenosi się powoli do globalnej sieci. Innym powodem może być to, że projektowanie stron WWW i prowadzenie ich może wydawać się procesem kosztownym i skomplikowanym. Nie wszyscy mają świadomość, że jest zupełnie inaczej. Roczne utrzymanie domeny kosztuje mniej więcej 50zł, natomiast jeśli stroną opiekuje się firma zewnętrzna, która stworzyła tę stronę, to wszelkie aktualizacje i nowe podstrony także posiadają swoją cenę (niewielką). Miesięcznie zaś koszty oscylują także w granicach 50. Cena się zwiększa w zależności od posiadanej liczby podstron, aplikacji i dodatkowych funkcji.

Tworzenie stron internetowych cieszy się obecnie dużą popularnością, ale najwidoczniej nie pośród małych firm. Trzeba wziąć pod uwagę, że funkcjonują na rynku działalności, które w gruncie rzeczy nie potrzebują swojej strony internetowej, takie jak osiedlowe sklepiki lub drobne usługi budowlane. Zdobywają one Klientów poprzez „ogłoszenia na słupach” lub swoje umiejscowienie. Zdecydowana większość natomiast wręcz powinna skorzystać z tego typu rozwiązań, gdyż z biegiem czasu nie przetrwają te firmy, które nie idą z duchem czasu.

Zwróćmy uwagę, że założenie strony www jest dopiero pierwszym krokiem na drodze do osiągnięcia sukcesu. Następnie należy zainteresować się pozycjonowaniem, czyli podejmowaniem takich działań, które pozwolą nam znajdować się wysoko w wynikach wyszukiwania po wpisaniu odpowiednich fraz. Regularne aktualizacje, interakcje z Klientami i modyfikacje strony, mające na celu spełnianie nowo powstających potrzeb użytkowników pozwolą prześcignąć konkurencję i dotrzeć do dużej ilości zainteresowanych konkretnymi produktami.


Oferteo.pl pomaga w znajdowaniu profesjonalistów z każdej branży, między innymi z branży IT.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kursy i szkolenia seo dla firm

Kursy i szkolenia seo dla firm


Autor: Robert Wąsik


Budowanie sukcesu w sieci trwać może miesiące, a nawet lata. Dlatego wiele firm, zamiast zatrudniać pozycjonera, organizuje kursy seo dla pracowników odpowiedzialnych za promocję, aby samodzielnie mogli oni przygotowywać i przeprowadzać nawet dość złożone kampanie.


Koszty i zyski- pozycjoner.

Do największych kampanii zawsze opłaca się zatrudnić pozycjonera. Ze względu na większe doświadczenie ma on większe szanse na sukces niż świeżo przeszkoleni pracownicy. Warto jednak mieć na uwadze koszty tego rozwiązania- często oznacza ono bowiem dłuższy związek z pozycjonerem, a to co dziś wydaje się rozwiązaniem ekonomicznym, po roku może być dużym obciążeniem, zwłaszcza że wielu pozycjonerów w swoich umowach nie ujawnia prawdziwych kosztów akcji promocyjnej. Z pewnością profesjonalizm i lepszy czas to dwa poważne plusy, ale bardzo często pozycjonowanie wymaga znajomości firmowego know-how: aby napisać interesujący tekst, a nawet by odszukać najwłaściwsze dla niego miejsce w sieci. Wiadomo- know-how to pilnie strzeżona tajemnica i lepiej zainwestować w przygotowanie własnych pracowników do działania w nowym obszarze, niż dopuścić do firmowych tajemnic osobę z zewnątrz.

Koszty i zyski- szkolenia seo.

W krótkiej perspektywie czasowej szkolenia seo mogą być dość sporym obciążeniem dla firmowego budżetu- trzeba zadbać o to, aby były przeprowadzone przez specjalistów, a nie teoretyków chcących wyłącznie zarobić. Tradycyjne szkolenia seo często są dobrym rozwiązaniem w przypadku dużych, znanych firm- wtedy przygotowany pracownik może skutecznie wykonywać swoje zadania nawet przez wiele lat, a to sprowadza się do dość poważnych oszczędności. Skąd się biorą wysokie koszty kursów seo dla firm? Przede wszystkim każdy poważny pozycjoner dostosowuje treść szkolenia do rodzaju działalności słuchaczy- są różne metody promocji i w różnych sytuacjach znajdują one zastosowanie. Wybór standardowego szkolenia seo, niemającego określonego profilu spowoduje, że przeszkolony pracownik nie osiągnie maksymalnej wydajności.

Podsumowanie.

Jak zwykle, kiedy chodzi o promocję, nie ma jednego, najlepszego wyjścia, które można polecić każdemu. Warto też, przed podjęciem decyzji, porozmawiać z pracownikami, którzy mieliby uczestniczyć w szkoleniu. Może się bowiem okazać, że ten pomysł nie spotka się z ich poparciem, a bez chęci do działania niewiele da się osiągnąć. Jednocześnie jednak trzeba mieć pewność, że ewentualne szkolenia będą naprawdę profesjonalne i nie staną się jedynie kosztowną pozycją w księgach rachunkowych.


Autorem artykułu jest Robert Wąsik, kierownik firmy PozycjaPlus, oferującej szkolenia seo dla firm, pozycjonowanie firmy i tworzenie perfekcyjnych tekstów pozycjonerskich.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Marketing w czasie recesji

Marketing w czasie recesji


Autor: Beata Ł


Do napisania tego artykułu zainspirował mnie tekst Jana Quelscha „How to market in recession”. Spośród 8 wymienionych w jego tekście czynników, które firmy powinny rozważyć planując budżety reklamowe na najbliższe lata, najbardziej zwrócił moją uwagę trzeci punkt.


This is not the time to cut advertising. It is well documented that brands, that increase advertising during a recession, when competitors are cutting back, can improve market share and return on investment at lower cost than during good economic times.

To nie czas na obcinanie wydatków reklamowych. Dobrze udokumentowane jest, że marki, które zwiększają wydatki reklamowe w czasie recesji, kiedy konkurenci wycofują się, mogą wpłynąć na objęcie kolejnej części rynku i zwiększyć zwrot z inwestycji po niższych kosztach niż w czasach dobrej koniunktury.

Tę właśnie radę daję swoim Klientom, kiedy starają się pod wpływem recesyjnej paniki na rynku obcinać wydatki na reklamę. Jeśli utrzymanie dotychczasowego budżetu jest niemożliwe lub zbyt trudne, staram się znaleźć sposób na utrzymanie obecności reklam – zwłaszcza w Google.

Nie rezygnuj z promocji

Sposobem na utrzymanie reklam niekoniecznie musi być uruchamianie lub dalsze prowadzenie reklam AdWords. Wielokrotnie wystarczyło wprowadzić (jeśli jeszcze ich nie było) wizytówki do map (Google Maps), aby zwiększyć liczbę kontaktów o kilkadziesiąt procent, nawet przy dobrze wypozycjonowanej stronie www. Jest to dobry sposób na zwiększenie popularności, nawet przy uruchomionych reklamach Google AdWords.

Dodatkowym krokiem – zwłaszcza przy promocji sprzedaży online – może być wybranie konkretnej grupy produktów, która charakteryzuje się największym ROI i/lub największym zyskiem. Wiele zależy od branży i charakteru sprzedaży. Warto również zweryfikować ceny, zwłaszcza tam, gdzie konkurencja mocno zaznacza swoją obecność, podkreślając to w tekstach reklam.

Co zrobić jeśli nie mamy budżetu na reklamy?

Jeśli Klient nie może konkurować budżetem reklamowym, ceną swoich usług czy produktów lub bogatą ofertą warto wtedy pomyśleć nad zwróceniem uwagi na szczególne cechy, na wartość dodaną jego oferty. To może być ten szczegół, który „przyprowadzonego” na stronę internautę zachęcą do zakupu czy zamówienia.


Krzysztof Wójtowicz

Konsultant ds. reklamy internetowej

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Poznaj preferencje klienta dzięki ankietom internetowym

Poznaj preferencje klienta dzięki ankietom internetowym


Autor: Piotr Cylc


Każdy z nas przeszukując zasoby sieci, odwiedzając ulubione strony, co pewien czas natyka się na pop-up’y z prośbą o wypełnienie ankiety w ramach badań internetowych. Reagujemy na nie różnie - raz wypełniając kwestionariusz, innym razem zamykając okienko i nie zapoznając się nawet z tematyką badań i treścią pytań.


Ze względu jednak na liczbę potencjalnych respondentów (w przypadku popularnych witryn badanie może być wyświetlone dziesiątkom tysięcy internautów dziennie), a także przyjęte standardy liczby osób w próbach reprezentatywnych, badania ankietowe stanowią solidny i wiarygodny wskaźnik preferencji nie tylko badanych, ale i ogółu demograficznego, który reprezentują.

Ankiety w Internecie stanowią już od kilku lat znaczną część badań przeprowadzanych przez największe pracownie badawcze. Wykorzystywane są m.in. w celach zbadania preferencji wyborczych internautów, oczekiwań i zadowolenia klientów dużych sieci handlowych, sprawdzenia rozpoznawalności marek i w wielu innych. Wachlarz możliwości wykorzystania badań ankietowych online jest ogromny i zależy wyłącznie od potrzeb i pomysłów marketerów. Ankiety internetowe są jednocześnie dobrym narzędziem do wsparcia kampanii sieciowych, w tym działań e-mail marketingowych i kampanii SMS.

Nowoczesne narzędzia do kreaowania ankiet umożliwiają tworzenie własnych badań ankietowych niezależnie od kampanii mailingowych, czy SMS, jednak dopiero zintegrowanie tych działań przynosi wymierne korzyści. Stwórzmy dla przykładu sklep X, który ma już bazę klientów i potencjalnych klientów i prowadzi kampanie e-mail marketingowe skierowane właśnie do tych grupy odbiorców. Na jakiej podstawie oceniamy ich preferencje w ramach oferty sklepu X? Oczywiście na podstawie konkretnych zachowań (kliknięć w konkretne produkty, elementy oferty, przeglądania stron z danym asortymentem, zakup), które dzięki możliwościom systemu możemy prześledzić w raportach kampanii oraz dzięki danym, które posiadamy w momencie zakupu naszych produktów przez konkretnego klienta. Czy mamy jednak stuprocentową pewność, że tylko tych produktów i usług klient poszukiwał? Może warto dowiedzieć się tego szczegółowo? W tym momencie marketerzy sklepu X decydują się wykorzystanie możliwości ankiet. Zamiast często denerwujących, wyskakujących okienek wykorzystują mailing – mniej inwazyjną i w efekcie bardziej skuteczną formę kontaktu, aby zachęcić klientów do wypełnienia ankiety. Badania można skierować także do subskrybentów strony sklepu X, którzy nigdy nie korzystali z możliwości zakupu (poprzez ankiety warto sprawdzić dlaczego tak się dzieje).

Nowoczesne systemy dają możliwość skorzystania z gotowych szablonów ankiet opracowanych przez specjalistów, ale pozwalają również na wygenerowanie własnego badania, które zawierać będzie autorskie, zgodne z potrzebami danej ankiety, pytania i odpowiedzi. Dopuszczalne są różne typy pytań – jednokrotnego i wielokrotnego wyboru, otwarte, gdzie klient ma możliwość wpisania krótszej lub dłuższej wypowiedzi, oraz macierzowe, czyli pozwalające na przykład ocenić w policzalnej skali jakość poszczególnych wyrobów, usług itp. Klientowi można zadać pytanie warunkowe, które po wskazaniu danej odpowiedzi przekieruje go na kolejne pytanie wynikające wprost z jego odpowiedzi. Wykorzystując te możliwości, pracownicy sklepu X mogą od klienta uzyskać np. dane o jego wieku, zasobności portfela (przedział zarobków), preferencjach zakupowych, ocenie produktów z asortymentu sklepu i wiele innych, które mogą być przydatne w prowadzeniu kolejnych działań pro-sprzedażowych wobec klienta. Dodatkowo, jeżeli ankieta będzie dostępna z poziomu strony internetowej, bloga firmowego, czy profilu społecznościowego sklepu X możemy wygenerować w niej pytanie o e-mail, który dołączymy do bazy danych, jeżeli ankietę wypełni osoba nie będąca ani klientem sklepu, ani subskrybentem jego witryny.

Czy ankiety mogą być elementem tylko badania internetowego? Absolutnie nie. Wykorzystując moduł ankiet w danym systemie, mamy jednocześnie możliwość opracowania konkursów z nagrodami dla respondentów. Warto także wykorzystywać ankiety w celu prowadzenia badań satysfakcji klienta, po zakończonym procesie sprzedaży. Klient poczuje się doceniony naszym zainteresowaniem, a my zdobędziemy kolejne cenne dane i informacje, które pomogą ulepszyć proces sprzedażowy w naszej firmie. Jaki będzie dokładny cel wykorzystania ankiety zależy tylko i wyłącznie od potrzeb oraz inwencji twórczej osoby odpowiedzialnej za scenariusz ankiety.

W trakcie badania i po jego zakończeniu (czas trwania ankiety można zdefiniować przy jej tworzeniu) pracownicy sklepu X mają dostęp do szczegółowych raportów z ankiety. Wyniki badań można filtrować i systematyzować w ten sposób, aby wskazać najbardziej interesujące nas dane. A stąd prosta droga do opracowania spersonalizowanej oferty, która zwiększy skuteczność działań reklamowych. Warto także pamiętać o tym, że nowoczesne systemy ankietowe powinny być intuicyjne w obsłudze i nie powinny na etapie kreowania badania zabierać zbyt wiele czasu.

Można na koniec zadać pytanie – czy ankiety są potrzebne? Czy poznanie szczegółowych preferencji jest niezbędne, aby dobrze prowadzić biznes, skutecznie komunikować się i sprzedawać produkty swoim klientom? Na takie pytania odpowiedź jest jedna – oczywiście, że tak. Żyjemy w czasach, gdy dzięki Internetowi świat stał się globalną wioską, a kraje kurczą się (na szczęście wirtualnie) do rozmiarów dzielnic. Często w sieci mamy zdecydowanie więcej znajomych, niż na własnej ulicy, czy w mieście (tym rzeczywistym). Sklepy i firmy usługowe internetowe zaczęły zastępować sklepy i punkty usługowe z naszej ulicy właśnie. Pamiętajmy jednak o jednym – o sile tych małych, często funkcjonujących przez dziesiątki lat sklepów stanowi kontakt sprzedawcy z klientem, rozmowy toczone przy ladzie i wiedza o tym, że dana osoba lubi taki a taki produkt. I produkt ten zawsze był na półce, specjalnie dla tego klienta. Nawiązując z internautą kontakt poprzez poznanie jego preferencji przy pomocy badań ankietowych, będziemy w stanie sprostać jego wymaganiom i oczekiwaniom. Nie staniemy się wprawdzie ‘przyjaciółką zza lady’, nie będziemy też jednak bezduszną maszyną z okienka witryny internetowej. A przede wszystkim zdobędziemy rzecz bezcenną – zaufanie klienta.


Piotr Cylc

PR Manager SARE S.A.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sekrety marketingu internetowego ujawnione!

Sekrety marketingu internetowego ujawnione!


Autor: Rafał Kołodziej

W tym artykule chciałbym podzielić się z tobą kilkoma udowodnionymi strategiami działania w Internecie, które są wykorzystywane przez marketerów internetowych osiągających największe sukcesy. Zapraszam do czytania.


Marketing internetowy to rynek, który każdego miesiąca przyciąga przed komputery dziesiątki tysięcy osób w Polsce a miliony na całym świecie. Co chwilę pojawia się nowy guru marketingu prezentujący produkt, którego wykupienie ma zapewnić ci dostatnie życie. Część z nich osiągnęła realny sukces, część jest tylko oszustami, ale jedno jest pewne... W tym gąszczu wiadomości, wyścigu ofert i obiecaniu spełnienia marzeń można dostać zawrotu głowy i niekoniecznie zarobić, chociaż parę złotych.

1. Używaj Facebooka

Ta platforma społecznościowa stała się nie tylko sposobem na umilanie czasu, dodawanie zdjęć i pogaduszki ze znajomymi. Zauważ, że marketingowcy, firmy, osoby i inne znane postacie publiczne mają swoją stronę na FC. Dzięki tej platformie reklamują się, kreują swój ekspercki wizerunek, ogłaszają promocje, zbierają listy mailingowe, odsyłają do stron, artykułów, ankiet, konkursów. Krótko mówiąc robią wokół siebie zamęt. Dlaczego właśnie Facebook? Otóż jest to jedna z najczęściej odwiedzanych stron w Internecie. Niemal każdy internauta posiada swoje konto a kontakt z klientami, fanami czy subskrybentami jest bardzo prosty a zarazem skuteczny. Na Facebooku kontakt z „fanami” jest swobodny a przez to łatwiej o przeprowadzanie skutecznych kampanii reklamowych. Jeśli jeszcze nie masz swojego konta, strony na Facebooku to czas najwyższy ją stworzyć. Sława tej społecznościówki prawdopodobnie nie będzie wieczna. Warto wykorzystać ją teraz, gdy jest na fali.

2. Dziel się najlepszymi informacjami

To jest właśnie „nowa ekonomia”, o której mówił Brendon Burchard. Na swoich stronach, blogach udostępniaj same najlepsze informacje i rób to za darmo. Przyciągniesz masę odwiedzających, którzy chętnie będą kupować właśnie od ciebie. Dlaczego tak będzie? To, proste. Osoba odwiedzająca twoją stronę sama zada sobie pytanie. Skoro za darmo dajesz tak wartościową wiedzę, to jaką wiedzę udostępniasz za pieniądze.

3. Utwórz listę mailingową o dużej jakości

Twój sukces w marketingu internetowym w dużej mierze zależy od tego jak wielką listę mailingową posiadasz. Ważniejsze od wielkości listy jest tylko jakość tej listy. Osoby, które masz na liście muszę mieć zaufanie do ciebie i muszą wiedzieć, że naprawdę chcesz im pomóc. Jeśli zasypiesz swoją listę reklamami to możesz być pewien, że po kilku mailach subskrybent przestanie otwierać twoje wiadomości i nastąpi masowy exodus z twojej listy. Gdy ludzie zaczną zapisywać się na twoją listę upewnij się, że dostaną najpierw to, po co się zapisali. Dopiero później prześlij ofertę handlową. Korzystaj ze strategii 3:1 czyli 3 wartościowe darmowe wiadomości a po nich jedna reklama i powtarzaj schemat od początku.

4. Niech twoje nazwisko rozbrzmiewa echem

Działaj tak by ludzie rozpoznawali cię, jako eksperta w swojej dziedzinie. Zanim zaczniesz sprzedawać daj się poznać, pokaż swoją wiedzę, profesjonalizm, wizerunek. W rezultacie ludzie zaczną kupować od ciebie wszystko, co wypuścisz na rynek bez wielkich kampanii reklamowych. Kupią twoje nazwisko zanim kupią produkt. Publikuj wiadomości nawet za darmo na konkurencyjnych stronach tylko po to by stworzyć swoją unikalną markę – swoje nazwisko.

5. Dawaj wartościowy content za darmo

Rozpowszechnianie darmowej wartościowej wiedzy to najlepsza rzecz, jaką możesz zrobić by przyciągnąć masę ludzi do swoich stron i produktów. Oddawaj artykuły, ebooki, raporty, filmy, prezentacje, webinary. Im więcej wartościowej wiedzy oddasz ludziom tym bardziej znany będziesz, przyciągniesz więcej ruchu a tym samym zarobisz więcej pieniędzy (ruch=zarobki).


A tak poza tym. Czy chciałbyś wiedzieć jak szybko i skutecznie tworzyć listy mailingowe? Kliknij tutaj…BUDOWANIE LISTY: Jak błyskawicznie i tanio zbudować dochodową listę adresową?

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.