Czy wiesz, którą połowę pieniędzy na marketing w Internecie Twoja firma wyrzuca w błoto?
Autor: krzysztof.kwasniewski
W myśl powszechnie znanej reguły mniej więcej połowa budżetu, który wydajecie na marketing, to pieniądze wyrzucone w błoto. Najgorsze jest jednak to, że najczęściej nawet nie próbujemy się dowiedzieć, która to połowa – a ten błąd zaniechania może nas sporo kosztować.
Mam jednak dobrą wiadomość! W marketingu internetowym ocena skuteczności prowadzonych działań jest dużo łatwiejsza niż w tradycyjnym.
Jak ocenić, które działania są naprawdę skuteczne?
Wyobraźmy sobie, że strona internetowa to tradycyjny sklep, do którego prowadzi 5 różnych wejść. Wynajmujemy 5 firm, które są odpowiedzialne tylko za to, aby wyszukiwać, zachęcać i wprowadzać potencjalnych klientów do sklepu (każda tylko przez swoje drzwi). Bardzo szybko w pomieszczeniu robi się spory tłok, część klientów wybiera produkty i przechodzi do kasy, a część po prostu wychodzi.
Jak myślisz, która z 5 firm pozyskuje dla Ciebie właśnie TYCH KLIENTÓW, którzy przechodzą do kasy? Może warto wyłącznie jej powierzyć pozyskiwanie klientów do innych wejść, a pozostałym podziękować?
Warto wiedzieć
Większość klientów, którzy odwiedzą Twoją stronę lub sklep w Internecie, wyjdzie nic nie kupując. Ale jest pewien plus – tych naprawdę zainteresowanych możemy „oznaczyć” i dowiedzieć się dokładnie, którym „wejściem” weszli. Jak mogą trafiać na stronę potencjalni klienci, czyli ile mamy „drzwi” do sprawdzenia?
Proponuję zrobić szybki przegląd tego, jak klienci trafiają na Twoją stronę, a uzyskasz minimum kilkadziesiąt różnych „drzwi”:
- wpisując różne słowa kluczowe w wyszukiwarce,
- z wyników organicznych lub linków sponsorowanych – w obu przypadkach wpisanie każdego słowa traktujemy jako osobne drzwi, ponieważ nie każde słowo może generować tak samo wartościowy ruch; klikając w reklamy na różnych portalach, stronach itd.,
- przechodząc z portali społecznościowych,
- klikając w link w e-mailu,
- wpisując adres strony bezpośrednio.
Jak można się dowiedzieć, którym wejściem weszli właśnie ci klienci, którzy zamówili towar/usługę?
Jednym z najlepszych sposobów jest określenie celów w programie Google Analitics. Dzięki niemu dowiecie się na przykład, w których miejscach klienci najczęściej opuszczają stronę, w które elementy najchętniej klikają, jak długo są na stronie i wiele innych, co pozwoli na optymalizację serwisu WWW oraz szybsze i tańsze osiąganie zamierzonych celów.
Autor: Krzysztof Kwaśniewski - doradza i prowadzi szkolenia dla firm z zakresu: Google Analitics i Adwords, optymalizacji stron internetowych, e-mail marketingu, social media.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.