sobota, 2 stycznia 2016

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #6

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #6


Autor: Mirek Szmajda


Większość osób buduje na autoresponderze listę imion i emaili. Niektórzy zbierają tylko emaile. W ten sposób jednak zapominają, że tak naprawdę mają do czynienia z ludźmi, z których każdy jest inny. Mając dopiero dodatkowe informacje o subskrybentach, możesz bardziej precyzyjnie kierować swój marketing.


Zbieraj i używaj różne personalne dane – nie tylko imię i email.

Można to robić stopniowo. Faktycznie zbierając tylko emaile sprawiasz, że więcej osób będzie zapisywać się na taką listę. Jednak jej jakość będzie o wiele niższa, niż kiedy zbierasz również inne dane o subskrybentach.

Nie chodzi tu tylko o zbieranie danych, ale również o używanie ich w wiadomościach i na stronach, które generuje autoresponder. W ten sposób komunikacja z osobami zapisanymi na liście jest bardzo osobista. Właściciele adresów odbierają wiadomości jakby były tylko do nich pisane.

Dodatkowy powód dlaczego warto zbierać emaile od początku również z imionami jest to, że masz wtedy do czynienia z inną grupą ludzi niż gdy zbierasz tylko emaile. Kiedy budujesz relacje z potencjalnymi klientami i przedstawiasz siebie (a powinieneś właśnie to robić), to chyba wolisz mieć do czynienia z ludźmi, którzy też się przedstawiają, a nie którzy ukrywają się pod pseudonimami.

Od tego w jaki sposób nawiązujesz relacje na początku, będzie zależeć później jakość twoich klientów. Jeśli chcesz klientów, z którymi nie chcesz się użerać, z którymi uwielbiasz spędzać czas i którzy stają się wręcz twoimi przyjaciółmi, od początku dbaj o odpowiednią ich selekcję. Zbieranie różnych danych oprócz samego emaila bardzo w tym pomaga.

Na przykład jeśli zbierasz szczegółowe dane stopniowo, w autoresponderze Fump jest opcja aktualizacji danych subskrybenta. Możesz więc poprosić osoby zapisujące się o taką aktualizację i uzupełnenie informacji o sobie już po podstawowym zapisaniu się. Choć w sumie w Fumpie najlepiej robić to poprzez zapisanie na oddzielną listę.

Oto przykłady wykorzystania autoresponderów, które zbierają wiele danych o subskrybencie:

1. Wstępnie wypełniony formularz zamówienia wygenerowany od razu przez autoresponder (zbierane są dane adresowe).

2. Wyświetlanie w emailu daty zależnej od momentu zapisania się (przypominanie o tym ile dni upłynęło od jakiego momentu).

3. Informowanie o odwiedzeniu strony internetowej klienta, przed tym zanim to faktycznie zrobisz (odwiedzasz później strony tylko tych, którzy reagują na twoje emaile).

4. Zaproszenie do rozmowy i przygotowanie rozmówcy do spotkania (w autoresponderze zapisujesz inne szczegóły dla każdej osoby z osobna).


Poznaj także inne sekrety sprzedaży internetowej w Telewizji Internetowych Sprzedawców. Wejdź na stronę http://SprzedawcaInternetowy.TV i obejrzyj najbliższą emisję na żywo w internecie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #5

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #5


Autor: Mirek Szmajda


Korzystając z marketingu emailowego powinieneś budować wiele różnych list. Listy zainteresowanych wybranym tematem, listy klientów, listy oglądający ofertę itd. Ale kiedy pewnego dnia postanowisz zorganizować promocję na wszystkie swoje produkty, zastanawiasz się na którą listę wysłać teraz wiadomość.


Dlatego od samego początku każdego, kto zapisuje się na dowolną twoją listę, zapisuj też na jedną listę główną.

W ten sposób w razie potrzeby możesz wysyłać do wszystkich na swoich listach jeden wspólny mailing. Czy to powiadomienie o nowej promocji, czy o wiosennej obniżce cen, czy też po prostu życzenia świąteczne.

W zaawansowanych autoresponderach, takich jak Fump i GetResponse możesz prowadzić jedną główną listę. W ustawieniach autorespondera Fump przy każdej liście wprowadzasz regułę jednoczesnego zapisania na tę główną listę. Na jednej liście masz zapisane wszystkie osoby, które zapisały się na dowolną twoją listę. Dzięki temu później możesz wysyłać mailing do nich wszystkich.

Oto jeszcze jeden przykład korzyści z posiadania jednej głównej listy.

Masz dwie listy, z dwoma seriami porad. Przy każdej liście masz ustawioną regułę równoczesnego zapisywania na listę „Główna”. Zakładasz trzecią listę z innymi poradami, gdzie też jest ustawiona reguła zapisywania jednoczesnie na listę „Główna”. Ustawiasz o tej trzeciej liście wiadomość na liście „Główna”. Za jakiś czas zakładasz czwartą listę (równiez z zapisywaniem od razu na listę „Główna”). Znowu dodajesz o niej wiadomość na liście „Główna”. I tak dalej, stale powtarzasz ten proceder. W efekcie każdy kto zapisał się na dowolną twoją listę w dowolnym czasie może zapisać się na kolejną serię porad.

Oczywiście na każdej serii porad oferuj też jakiś produkt do kupienia. W ten sposób budowanie wielu oddzielnych list i tak prowadzi do sprzedaży wielu twoich produktów, mimo, że na każdej z list promujesz tylko jeden produkt.


Poznaj także inne sekrety sprzedaży internetowej w Telewizji Internetowych Sprzedawców. Wejdź na stronę http://SprzedawcaInternetowy.TV i obejrzyj najbliższą emisję na żywo w internecie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Rodzaje reklamy w Internecie

Rodzaje reklamy w Internecie


Autor: Maciej Skrzypczak


Jak zapewne wiesz, Internet stwarza ogromne możliwości do promocji produktów, usług czy nawet wizerunku firmy. W tym artykule postaram się przedstawić Ci te najpopularniejsze i najczęściej używane.


1. Reklama docelowa ( inaczej wizytówka firmy ).
Każdego dnia powstają setki, jak nie tysiące tego typu stron. Firmy tworzą je, ponieważ nie chcą być postrzegane jako "zacofane" i mają przeczucie, że brak zaistnienia w sieci oznacza utratę szerokiego grona potencjalnych klientów. Na takiej stronie z reguły umieszczają dane o firmie, cenniki czy katalog dostępnych produktów wraz z opisami, ale można napotkać też strony przedstawiające jedynie główne dane teleadresowe. Koszt stworzenia owej strony w Polsce wynosi około 100zł, więc do tej formy reklamy przekonuje się coraz więcej przedsiębiorstw.

2. Linki tekstowe ( odnośniki ).
Jest to jedna z najtańszych form, ale niekoniecznie najmniej efektywnych. Polega na umieszczaniu linków prowadzących do pożądanej strony na różnych forach tematycznych, blogach czy w zaprzyjaźnionych serwisach. Możliwe jest również przeprowadzenie kampanii reklamowej za pomocą systemu Google AdWords.

3. Banery reklamowe.
Baner jest to link prowadzący do strony przedstawiony w postaci graficznej. Obecnie nie ma żadnych norm odnośnie rozmiarów banerów, co stwarza ogromne możliwości dla grafików chcących pokazać swoje umiejętności. Wyróżniamy kilka rodzajów banerów :
- animowane ( flash );
- interaktywne;
- statyczne;
- pop-up

4. Spoty wideo.
Najbardziej agresywna forma reklamy. Na odwiedzanej stronie pojawiają się krókie filmy przypominające reklamę w telewizji. Jest to najbardziej nachalna i nieprzyjemna dla odwiedzającego forma reklamy.

5. Guziki reklamowe ( buttony ).
Zazwyczaj kwadratowe, prezentowane u dołu strony. Podobnie jak banery, występują w formie graficznej i najczęściej prezentują logo firmy, ze względu na swój mały rozmiar.

Opisane przeze mnie formy reklamy Internetowej są najczęściej spotykane na naszych rodzimych stronach. Ciężko określić, które z nich są najefektywniejsze. Na to pytanie powinieneś sobie sam odpowiedzieć drogi Czytelniku - które napotkane przez Ciebie reklamy i w jakiej formie najczęściej Cie intrygują ?


Sprawdź mój katalog programów partnerskich i dowiedz się na czym można zarobić w sieci ...

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #4

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #4


Autor: Mirek Szmajda


Masz setki, czy nawet tysiące subskrybentów. Jednak kiedy wysyłasz mailing z ofertą nikt nie dokonuje zakupu. Czy aby na pewno ci wszyscy subskrybenci czytają to co im wysyłasz? Oto sposoby w jaki to sprawdzić.


Stosuj śledzenie kliknięć w linki.

Wstawiając w wiadomościach odnośniki do stron internetowych rób to za pomocą linków śledzonych. Dzięki temu od razu widzisz ile osób zainteresowało się tym co jest w wiadomości. Od razu widzisz które konkretnie osoby tym się zainteresowały.

Większość autoresponderów ma mechanizm śledzenia kliknięć. Nie ma tego Freebot, ale Implebot już ma. Tyle, że ma ograniczenie do trzech linków na jedną wiadomość. W autoresponderze Fump nie ma już tego limitu. Możesz nawet stosować śledzenie tego samego linku na wielu różnych listach.

Oczywiście najpierw musisz zadbać o to, aby treść wiadomości, poczynając od tytułu, zachęcała nie tylko do otwarcia wiadomości, ale również do kliknięcia w znajdujący się w niej odnośnik.

Drugim sposobem sprawdzania, czy twoje wiadomości są w ogóle czytane jest dołączanie do niej białego lub przeźroczystego obrazka. Ta metoda działa jednak tylko w wiadomościach HTML. Poza tym wiele osób ma zablokowane wyświetlanie obrazków. Oznacza to, że wyniki z niej są zaniżone.

Dlatego najlepiej stosować zarówno jedną, jak i drugą metodę. Najważniejsze, aby później porównywać wyniki. Niezależnie na ile dany sposób sprawdzania jest wiarygodny. Tylko w ten sposób możesz doskonalić treść kolejnych swoich emaili.

Statystyki to podstawa każdego biznesu. One dają ci informacje o potencjale twojej listy i dopiero wtedy możesz skutecznie planować swoje inne kampanie marketingowe, ja na przykład w Google AdWords czy na Facebooku, gdzie już musisz słono płacić za każdą reklamę.


Wszystkie sekrety autorespondera poznasz na kursie "Sekrety Zaawansowanego Autorespondera". Wejdź na stronę http://ZaawansowanyAutoresponder.pl, aby otrzymać bezpłatny dostęp do wersji na wideo.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #3

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #3


Autor: Mirek Szmajda


Widzisz, że lista się buduje, ale czytelnicy nie reagują na twoje emaile. Nie klikają w linki, nie wchodzą na stronę. Od samego początku musisz robić jedną rzecz...


Zapisującym się na listę od razu daj bardzo wartościowe informacje. Przyciągnij interesującym tematem i pierwszym wciągającym zdaniem. Od tego będzie zależeć to, czy ta wiadomość będzie czytana dalej.

Następnie podaj wartościową treść. Może to być tekst albo link do wideo. W sumie najlepiej zrobić jedno i drugie. Wideo jest bardzo atrakcyjnym środkiem przekazu. Jednak niektórzy wolą czytać. Tym bardziej, że to drugie zwykle można zrobić dużo szybciej.

Daj takie informacje, które przyniosą osobie zapisanej na listę możliwie najszybsze korzyści. Jeśli sprzedajesz produkt fizyczny, daj porady związane z dziedziną, której dotyczy produkt. Jeśli sprzedajesz wiedzę, daj jeden z najlepszych jej fragmentów.

Ale nie dziel się wszystkim za darmo! Oczywiście najlepsze kąski zostaw dla tych co będą od ciebie kupować. W przeciwnym wypadku nauczysz ich, że większość i tak jest w części darmowej.

Na przykład na BlogDlaEksperta.pl jest kurs jak założyć bloga na wordpress.com. Cały instruktaż. Bez problemu można za jego pomocą założyć za darmo bloga.

Lista promuje z kolei kurs jak to robić na własnym hostingu. Wcześniej czy później każdy kto zacznie prowadzić bloga i będzie chciał uzyskiwać dodatkowe korzyści, np. w postaci formularza na stronie do zapisywania na autoresponder, będzie musiał przenieść bloga na własny hosting.

Subskrybenci mają od razu korzyść. Mogą natychmiast wykorzystać wiedzę w praktyce. Dowiadują się też, że jest płatny kurs, który może pomóc im dalej. Jeżeli pierwsze wskazówki przyniosły korzyść, to i sprzedawany kurs wydaje się wart skorzystania. A więc po pierwsze nie wypisują się z takiego autorespondera, a po drugie, co jest dla ciebie najważniejsze, są gotowi zapłacić za to co masz do zaoferowania.


Poznaj także inne sekrety sprzedaży internetowej w Telewizji Internetowych Sprzedawców. Wejdź na stronę http://SprzedawcaInternetowy.TV i obejrzyj najbliższą emisję na żywo w internecie.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.