sobota, 2 stycznia 2016

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #4

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #4


Autor: Mirek Szmajda


Masz setki, czy nawet tysiące subskrybentów. Jednak kiedy wysyłasz mailing z ofertą nikt nie dokonuje zakupu. Czy aby na pewno ci wszyscy subskrybenci czytają to co im wysyłasz? Oto sposoby w jaki to sprawdzić.


Stosuj śledzenie kliknięć w linki.

Wstawiając w wiadomościach odnośniki do stron internetowych rób to za pomocą linków śledzonych. Dzięki temu od razu widzisz ile osób zainteresowało się tym co jest w wiadomości. Od razu widzisz które konkretnie osoby tym się zainteresowały.

Większość autoresponderów ma mechanizm śledzenia kliknięć. Nie ma tego Freebot, ale Implebot już ma. Tyle, że ma ograniczenie do trzech linków na jedną wiadomość. W autoresponderze Fump nie ma już tego limitu. Możesz nawet stosować śledzenie tego samego linku na wielu różnych listach.

Oczywiście najpierw musisz zadbać o to, aby treść wiadomości, poczynając od tytułu, zachęcała nie tylko do otwarcia wiadomości, ale również do kliknięcia w znajdujący się w niej odnośnik.

Drugim sposobem sprawdzania, czy twoje wiadomości są w ogóle czytane jest dołączanie do niej białego lub przeźroczystego obrazka. Ta metoda działa jednak tylko w wiadomościach HTML. Poza tym wiele osób ma zablokowane wyświetlanie obrazków. Oznacza to, że wyniki z niej są zaniżone.

Dlatego najlepiej stosować zarówno jedną, jak i drugą metodę. Najważniejsze, aby później porównywać wyniki. Niezależnie na ile dany sposób sprawdzania jest wiarygodny. Tylko w ten sposób możesz doskonalić treść kolejnych swoich emaili.

Statystyki to podstawa każdego biznesu. One dają ci informacje o potencjale twojej listy i dopiero wtedy możesz skutecznie planować swoje inne kampanie marketingowe, ja na przykład w Google AdWords czy na Facebooku, gdzie już musisz słono płacić za każdą reklamę.


Wszystkie sekrety autorespondera poznasz na kursie "Sekrety Zaawansowanego Autorespondera". Wejdź na stronę http://ZaawansowanyAutoresponder.pl, aby otrzymać bezpłatny dostęp do wersji na wideo.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz