sobota, 2 stycznia 2016

Jak zwiększyć swoje zyski z e-mail marketingu?

Jak zwiększyć swoje zyski z e-mail marketingu ?


Autor: Jacek Pietrasiuk


Sekretem sukcesu marketingu bezpośredniego w internecie jest technika follow-up. Polega ona na wielokrotnym wysyłaniu e-maili z tą samą ofertą do tej samej grupy odbiorców.


Takie serie powtórzonych maili mogą Ci podnieść sprzedaż nawet o kilkadziesiąt procent w stosunku do maila wysłanego tylko jeden raz. Z techniki tej korzysta praktycznie każdy skuteczny marketer internetowy.

Dlaczego technika follow-up jest tak skuteczna ?

Ponieważ Twój potencjalny klient otrzymując pierwszego maila mógł akurat nie być w nastroju do kupowania, mógł nie być jeszcze mentalnie gotowy do dokonania zakupu albo mógł po prostu odłożyć decyzję na później i o niej zapomnieć.

Ważne jest, aby temat i treść kolejnych wysłanych maili nie była taka sama. Jeśli wyślesz kolejne maile identyczne to ryzykujesz, że Twój potencjalny klient usunie wiadomość w ogóle do niej nie zaglądając.

Dlatego każdy wysłany przez Ciebie mail powinien podchodzić do Twojego produktu z trochę innej perspektywy. Możesz oczywiście powtórzyć kluczowe korzyści wynikające z zakupu Twojego produktu, możesz również przytoczyć opinie klientów, którzy już kupili Twój produkt, (pamiętaj jednak, aby w takim przypadku zawsze zapytać o zgodę na wykorzystanie opinii).

Takiego maila z tą samą ofertą (ale ze zmienioną treścią) powinieneś wysłać 3-5 razy do każdego swojego potencjalnego klienta. Spora część Twoich potencjalnych klientów zmieni się w Twoich klientów dopiero po zapoznaniu się z którymś z kolei mailem dotyczącym Twojej oferty.

Najlepiej jeśli połączysz technikę follow-up z wielokrotnym autoresponderem. Tym sposobem stworzysz potężny system sekwencji wiadomości, dzięki któremu połączysz wysyłanie wartościowych dla Twoich subskrybentów treści z seriami maili sprzedażowych. Wysyłanie wartościowych treści pozwoli Ci na zbudowanie zaufania wśród Twoich subskrybentów, dzięki czemu zwiększysz ilość zawieranych transakcji.

Wykorzystując autoresponder i technikę follow-up możesz w pełni zautomatyzować sprzedaż w swoim biznesie internetowym. A to właśnie automatyzacja jest kluczem do sukcesu w internecie.


Autor: Jacek Pietrasiuk właściciel StrategieWzrostu.pl. Więcej artykułów na jacekpietrasiuk.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #10

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #10


Autor: Mirek Szmajda


Chcesz zwiększyć liczbę osób zapisujących się na twoje nowe kampanie? Powiadom o niej osoby na swoich dotychczasowych listach. Nie wysyłaj ich jednak na stronę z formularzem. Zamiast tego zrób coś innego.


Stosuj zapisywanie wewnętrzne bez konieczności ponownego potwierdzania.

Organizuj kampanie wewnętrzne, które w ogóle nie wymagają korzystania ze stron internetowych do zapisywania na listę. Kiedy już masz jakąś listę możesz organizować kampanie na zawołanie. Brak wymagania potwierdzenia, kiedy ktoś już raz potwierdził znacznie zwiększa liczbę osób uczestniczących w nowej kampanii. Ludzie są leniwi i o wiele łatwiej kliknąć w link, niż potem jeszcze wypełniać formularz.

Wystarczy jedno kliknięcie i autoresponder podąża już z nowymi emailami do osób, które są aktywne, czytają wiadomości i klikają w linki. Każdą nową kampanię prowadzisz wówczas na oddzielnej liście. Oczywiście nie nękasz emailami tych, którzy nie zainteresowali się tematem. Warto wówczas dodać we wszystkich wiadomościach nowej listy możliwość bardzo łatwego wypisania się, w bardziej widocznym miejscu niż zwykle.

Jednocześnie na nowej liście ustawiasz serię wiadomości wysyłanych na początku bardzo często. U tych, którzy zainteresowali nowym tematem wzmacniasz jeszcze to zainteresowanie wysyłając kolejne emaile z dużą częstotliwością. W ten sposób podnosisz skuteczność swojej nowej kampanii nie powodując rezygnacji z głównej listy tych, którzy nie wyrazili zainteresowania.

Takie wewnętrzne zapisywanie możesz również stosować na przykład przy wejściu na stronę z ofertą. W autoresponderze Fump jest taki mechanizm, że możesz wstawić link, który nie tylko wyświetla stronę internetową (na przykład z ofertą), ale również zapisuje na dodatkową listę. Osobie która ogląda ofertę wysyłany jest wówczas z autorespondera dodatkowa wiadomość, która odnosi się już konkretnie do oglądanej oferty. Autoresponder już wie, że ta osoba widziała ofertę i jeżeli nie dokona zakupu wysyłane są jej kolejne emaile uzasadniające opłacalność skorzystania z oferty.

Dzięki zapisywaniu wewnętrznemu bez konieczności potwierdzania możesz również tworzyć listy klientów, którzy już dokonali zakupu, pomagać im w skorzystaniu z produktu oraz proponować nowe rzeczy. W efekcie autoresponder działa jak inteligentny sprzedawca, który pilotuje klienta na każdym etapie procesu sprzedaży.


Wszystkie sekrety w wersji wideo poznasz na kursie "Sekrety Zaawansowanego Autorespondera". Wejdź na stronę http://ZaawansowanyAutoresponder.pl, aby otrzymać bezpłatny dostęp do wszystkich sekretów.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #9

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #9


Autor: Mirek Szmajda


Kiedy ktoś już kupi u ciebie promowany za pomocą autorespondera produkt, nie powinieneś już więcej nękać go zachętą do jego zakupu. W miejsce tego zaproponuj za jakiś czas inny produkt. Możesz to robić ręcznie. Ale najlepiej kiedy to zautomatyzujesz.


Zintegruj autoresponder z innymi swoimi systemami.

Marketing do tych co jeszcze nie kupili, to pierwszy najtrudniejszy etap marketingu. Autoresponder bardzo ci w tym pomoże. Najważniejsze, że nigdy się nie męczy. Nigdy się nie nudzi. Nawet jeżeli to “przekonywanie” klienta miałoby trwać wiele miesięcy, czy nawet lat.

Zaczynasz od tego, że zachęcasz do zapisania się na specjalnej stronie, tzw. stronie wyciskacz. Możesz korzystać z formularzy umieszczanych na twoich internetowych stronach. A możesz też automatycznie zapisywać każdego, kto rejestruje się na twoje forum, na twojego bloga WordPress, na stronach opartych na oprogramowaniu Jooomla, czy też w innym serwisie wymagającym rejestracji. Jest tylko jedna rejestracja i od razu zapisanie na autoresponder.

Kiedy jednak klient już coś kupi, musisz za nim od razu dalej podążać. Warto to robić oczywiście za pomocą autorespondera. Aby to było automatyczne musisz swój system transakcyjny, jakim jest sklep internetowy, telefoniczny system zamówień, czy nawet sprzedaż na Allegro, zintegrować z autoresponderem.

Po zapisaniu na listę osób, które kupiły dany produkt, klient powinien być wypisany z listy zachęcającej do zakupu. Powinien otrzymać informacje o produkcie i ewentualne porady dotyczące korzystania z produktu, lepszego użycia itp. I wreszcie powinien być też zapisany na listę lub listy promujące kolejne produkty.

Osobie, która już coś kupiła o wiele łatwiej jest sprzedać kolejne produkty. Po pierwsze, bo już ma do ciebie większe zaufanie. Po drugie, bo już zarejestrowała się w twoim systemie transakcyjnym. I po trzecie już raz przeszła przez proces zamówienia.


Wszystkie sekrety w wersji wideo poznasz na kursie "Sekrety Zaawansowanego Autorespondera". Wejdź na stronę http://ZaawansowanyAutoresponder.pl, aby otrzymać bezpłatny dostęp do wszystkich sekretów.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #8

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #8


Autor: Mirek Szmajda


Budujesz coraz większą listę. Dodajesz coraz więcej wiadomości. Śledzisz klikanie w linki i widzisz, że coraz mniej osób jest aktywnych! Coraz słabiej ludzie reagują na to, co im wysyłasz. Prawdopodobnie zapomniałeś o jednej rzeczy.


Treść wiadomości powinna być dostosowana do tego czego oczekuje odbiorca.

Na początku musisz działać na wyczucie. Później coraz bardziej kieruj się tym co powiedzą ci subskrybenci. Musisz więc w jakiś sposób dowiadywać się czego oni potrzebują. Najprostsza metoda: zapytaj!

Najlepiej w niedługim czasie po zapisaniu się osoby na listę. Póki jeszcze śledzi na bieżąco wiadomości oraz już po pierwszych praktycznych wiadomościach z twojej strony. Może to być choćby email z tytułem „Prośba”. Polecam zrobić jako trzecią wiadomość w kolejce.

Odpowiedź może być na email lub przez stronę Zapytaj. W tym drugim przypadku możesz zautomatyzować dalszą obsługę takiej odpowiedzi. Możesz na przykład zaproponować coś dodatkowego,więcej informacji na jakiś wybrany temat. Pamiętaj, ktoś kto reaguje na twoje emaile jest osobą aktywnie zainteresowaną znalezieniem rozwiązań na swoje problemy. To jest najbardziej potencjalny klient. Na nim przede wszystkim musisz się skupić.

Możesz też odpowiedzi od swoich subskrybentów wpisywać do oddzielnej listy. Ja na przykład mam do tego celu nawet specjalna domenę ZapytajMirka.pl. Wpisywane tam pytania zapisywane są na listę na autoresponderze. Co jakiś czas tam zaglądam i odpowiadam na te pytania w programach Telewizji Internetowych Sprzedawców.

Takie odpowiedzi są świetnym źródłem pomysłów do następnych produktów, do treści ofert, kolejnych mailingów itp.

Pamiętaj, że jeżeli zbierasz pytania bezpośrednio na autoresponderze, jedna osoba może wpisać tylko jedno pytanie. Po prostu autoresponder każdy adres email zapisuje na listę tylko raz. A nie możesz zapisywać na listę bez adresu email.

Dlatego czasami warto prowadzić listy z pytaniami na osobne tematy. A w przypadku uniwersalnej strony Zapytaj warto co jakiś czas czyścić lub przenosić rekordy do innej listy.

Oczywiście możesz też swoje prośby o pytanie stawiać tak, aby subskrybenci odpowiadali bezpośrednio na twój email. To jest bardzo dobra metoda, jeśli chcesz być na bieżąco z pytaniami. Musisz co prawda samodzielnie to porządkować. Ale jeśli odpowiedzi są wysyłane na konkretny adres email, to możesz założyć filtr w swoim programie pocztowym i takie wiadomości z pytaniami mogą trafiać od razu do oddzielnej etykiety (folderu).

W sumie nie jest tak ważne jak będziesz zbierać pytania od subskrybentów swojej listy. Ważne abyś to robił.


Wszystkie sekrety autorespondera poznasz na kursie "Sekrety Zaawansowanego Autorespondera". Wejdź na stronę http://ZaawansowanyAutoresponder.pl, aby otrzymać bezpłatny dostęp do wersji na wideo.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #7

13 sekretów marketingu emailowego za pomocą autoresponderów - sekret #7


Autor: Mirek Szmajda


Czy zdarzyło ci się, że zmieniły się jakieś dane w twojej firmie i musisz nagle poprawiać wszystkie emaile na autoresponderze? Masz nowy numer telefonu, zatrudniłeś nową osobę do obsługi, zmieniła się cena produktu itp. Jeśli od początku odpowiednio przygotujesz swój autoresponder, taka zmiana wymagać będzie tylko jednego drobnego zapisu.


Korzystaj z automatycznych podpisów (inaczej: stopek).

Jeżeli w treściach wiadomości pojawiają się informacje, które z dużym prawdopodobieństwem będą się zmieniać, wykorzystaj zmienne w postaci podpisów. Takie podpisy (nazywane w niektórych autoresponderach stopkami) możesz bardzo szybko modyfikować. Podpis wpisujesz na stałe w postaci tagu w treści wiadomości (jednej lub wielu). Jeśli później chcesz zmienić ten fragment, nie musisz wprowadzać zmian we wszystkich wiadomościach, czy nawet na wielu listach, tylko wystarczy, że zrobisz to w jednym miejscu.

Podpisy możesz też wykorzystać do szybkiej modyfikacji deaktualizującyh się regularnie treści.

Na przykład jeżeli co jakiś czas organizujesz spotkania promocyjne, to możesz informację o tym umieścić na stałe w wielu automatycznie wysyłanych emailach. W autoresponderze wiadomości wysyłane są do różnych osób w różnym czasie. W wiadomościach umieszczasz tag podpisu, w którym wpisujesz termin najbliższego spotkania. Kiedy nadchodzi dzień spotkania, planujesz od razu następne spotkanie i wpisujesz jego datę w podpisie, którego tag umieściłeś w wiadomościach. W ten sposób emaile z tym podpisem wysyłane automatycznie przez następne dni będą już zawierały zaktualizowany termin następnego spotkania.

Inny przykład. Jeżeli prowadzisz biznes sezonowy i co roku organizujesz podobną kampanię, możesz uzyć stale tego samego autorespondera nic prawie w nim nie zmieniając. Jedyna rzecz którą robisz, to zmieniasz rok w jednym podpisie. Uruchamiasz kampanię i we wszystkich emailach jest już nowy aktualny rok. Nawet jeżeli na liście będą te same osoby co w ubiegłorocznej kampanii, to i tak otrzymają one nowe aktualne wiadomości. A ty wprowadziłeś tylko jedną małą zmianę!

Używaj więc podpisów. Myśl o tym już od samego początku, kiedy tworzysz emaile. W ten sposób oszczędzisz mnóstwo czasu w przyszłości i twój marketing będzie zawsze aktualny.


Jeśli chcesz wiedzieć więcej, odwiedź stronę http://SprzedawcaInternetowy.pl, gdzie znajdziesz dużo wartościowych porad dla właścicieli firm i internetowych sprzedawców.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.