piątek, 19 września 2014

5 strategii efektywnego marketingu

5 strategii efektywnego marketingu.


Autor: Łukasz Schab


Upewnij się, że Twoja następna kampania marketingowa zawiera 5 poniższych strategii a zapewnisz sobie duże szanse na spektakularny sukces. Kampanie marketingowe trzeba skutecznie planować.


Efektywny marketing to coś więcej niż tylko wypuszczanie kolejnych komunikatów - jest to cała seria działań, które wspierają się wzajemnie, aby osiągnąć główny cel zdobycia usatysfakcjonowanych, stałych klientów dla Twojej firmy.

Przez przeznaczenie czasu na zrozumienie klientów oraz motywów ich zachowań będziesz wstanie odnieść sukces w biznesie. Dołącz pięć poniższych działań do Twoich wysiłków i zobacz jak zaczynasz osiągać lepsze rezultaty.

Zdefiniuj, do kogo, tak naprawdę, kierujesz działania marketingowe.

Jeśli czujesz, że produkt i usługa może pomóc wszystkim ludziom na świecie, bycie wszystkim dla wszystkich nie pomoże w działaniach marketingowych. Gdy będziesz w trakcie przygotowywania kampanii reklamowej, musisz skoncentrować się na osobach, do których chcesz dotrzeć. Z całych sił postaraj się dowiedzieć, z kim będziesz się komunikował. Uzyskaj dane demograficzne, takie jak wiek, zarobki, wykształcenie, zawód itd.

Prawdopodobnie będziesz miał różne kategorie osób, jednak ich klasyfikacja jest kluczem do uzyskania informacji potrzebnych do dotarcia do każdej z grup.

Jak dowiedzieć się czy robisz dobrze: Zdefiniowałeś potencjalnych klientów, jako żyjące osoby, stworzyłeś ich historie i profile , które pomagają Ci w dojrzeniu, kim, tak naprawdę są ludzie, do których kierujesz działania marketingowe.

Zrozum prawdziwe potrzeby.

Duża ilość przedsiębiorców oraz marketerów myśli w kategoriach ich własnych potrzeb, tzn. tego, co chcą osiągnąć poprzez własne działania marketingowe. Jednak kluczem do większej liczby odpowiedzi z strony klientów jest rzeczywiste zrozumienie potrzeb klientów oraz skoncentrowanie działań marketingowych właśnie wokół nich.

Jeśli stworzyłeś profile klientów, dostanie się im do głowy będzie o wiele prostsze. Musisz zrozumieć skąd pochodzą potencjalni klienci i w jaki sposób decydują o tym że Twoje rozwiązania są dla nich najlepsze. Ta perspektywa z strony klientów pozwoli Ci zobaczyć, jakie problemy klienci chcą rozwiązać i jakich rezultatów oczekują.

W ten sposób możesz zacząć się pozycjonować Twoją ofertę, jaką naturalną drogę do zaspokojenia ich potrzeb.

Jak dowiedzieć się czy robisz dobrze:
Możesz zamknąć oczy i przejść całą ścieżkę procesu zakupu dokonanego przez klienta. Rozumiesz, co myślą, gdy pierwszy raz zaczynają rozważać twoją propozycję produktu lub usługi, na czym się koncentrują, kiedy podejmują decyzją o zakupie i co sprawia, że przechodzą przez cały proces.

Zlikwiduj bariery sprzedaży.

Twoi potencjalni klienci będą zwiększać liczbę obiekcji podczas przechodzenia przez cały proces decyzyjny prowadzący do zakupu. Zadanie, jakie stoi przed tobą, to upewnienie się, że działania marketingowe prowadzone przez ciebie, zneutralizują każdą z tych obiekcji.

Postaw się na miejscu klienta i wyobraź sobie, że przechodzisz przez cały proces sprzedaży, aby odkryć, co sprawia, że masz opory, aby dokonać zakupu. Zapytaj sam siebie, jakie masz uczucia względem ceny, opakowania, gwarancji, dodatków i ogólnego wrażenia posiadania/użycia tego produktu lub usługi.

Odkryj każde z możliwych „Nie” i postaraj się, aby zniknęło ono z procesu sprzedaży lub postaw je w pozytywnym świetle. Jeśli np. cenna jest wysoka, podkreśl wysoką, jakość albo dodaj dodatki, które usprawiedliwiają tak wysoką cenę.

Jak dowiedzieć się czy robisz dobrze: Posiadasz listę wszystkich potencjalnych obiekcji wraz z planem ich pokonania i wyeliminowanie każdej z nich, zanim jeszcze klient nawet o nich wspomni.

Zapewnij odpowiedni Follow Up

Marketing nie jest pojedynczym monologiem - jest ciągłą konwersacją, która pomaga potencjalnym klientom przekonać się o tym czy Twoje rozwiązania są dobre dla ich specyficznej sytuacji. Kiedy kontaktujesz się z nimi, czy to przez e-mail, telefon, lub materiały wysyłane pocztą, musisz zrobić więcej, niż tylko ponownie reklamować produkt lub usługę.

Rozważ obiekcje, jakie zidentyfikowałeś wcześniej i potrzeby, jakie zgromadziłeś, gdy budowałeś profile klientów i dostarcz podobne informacje w Twoich działaniach follow up. Twoje kluczowe przesłanie mogło zostać zapominanie przez klienta, więc dostarcz mu je ponownie.

Jak dowiedzieć się czy robisz dobrze: Stworzyłeś proces follow up w którym chciałbyś sam brać udział, z informacjami które edukują Twoich klientów i pomagają w przełamaniu obiekcji w sposób, który pozwala im czuć się docenionymi.

Badaj rezultaty działań marketingowych i ciągle je udoskonalaj.

Żadne z działań marketingowych nie jest ukończone dopóki nie zostanie zmierzona jego skuteczność i dopóki nie dokonasz analizy efektowności kampanii reklamowej. Użyj każdego dostępnego narzędzia, aby okryć, która część Twoich działań marketingowych rzeczywiście się sprawdziła, a która nie, oraz usiądź i spokojnie zastanów się jak je ulepszyć.
Trudne pytania są tutaj jak najbardziej wskazane. Nie chodzi jednak, aby kogoś lub coś obwiniać, ale o to aby znaleźć lepsze rozwiązanie i natychmiast je wdrożyć w następną kampanię.

Może kusić Cię, aby natychmiast przeskoczyć do następnego projektu, jednak pamiętaj, że fortuny zostały zbudowane na małych i stałych udoskonaleniach.

Jak dowiedzieć się czy robisz dobrze: Masz mocne dane, które mówią Ci, które komponenty Twoich działań marketingowych znakomicie się sprawdziły a które poniosły klęskę. Posiadasz realistyczny plan udoskonalenia każdego z działań dla następnej kampanii.

Aby stworzyć efektywną kampanię reklamową potrzeba na to czasu, środków, i ostrożnego rozważenia każdej z ważnych kwestii, aby być pewnym, że celujemy najbliżej jak to możliwe w nasz rynek docelowy.

Upewnij się, że Twoja następna kampania reklamowa zawiera 5 powyższych strategii, a zapewnisz sobie większe szanse na spektakularny sukces.


Łukasz Schab – Doradca Strategiczny, autor www.marketingaudit.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nietypowy marketing

Nietypowy marketing.


Autor: Hubert Osiński


Czy znacie taki rodzaj reklamy, która ma wydłużone i skuteczne działanie nie tylko w czasie intensywnej kampanii, takiej która niesie konkretną korzyść nawet materialną dla klienta (wcale niekiedy nie związaną nawet z produktem który oferuje), takiej która sama z siebie inspiruje do konkretnego (zamierzonego) działania odbiorcę. Czy to jest tylko pobożne życzenie?


Najtańsza, najskuteczniejsza reklama.

Znane są różne klasyczne nośniki reklamy: prasa, Internet, zewnętrzna, TV, Radio.
Reklama (pod różnymi postaciami) w w/w mediach bywa bardziej i mniej dostępna przede wszystkim ze względu na koszty.
TV z pewnością ma największą siłę rażenia (nie mylić raczej, ze skutecznością), ale aby miała sens, reklama w niej musi się ukazać co najmniej kilkanaście razy, a to mnoży wydatki już astronomicznie.

W przypadku Internetu sprawa ta wygląda z pewnością już dużo korzystniej (przynajmniej cenowo), ale wciąż dużo do życzenia pozostawia skuteczność.
Czy wiesz, że klikalność na różnego rodzaju banery w sieci wynosi….uwaga! poniżej 0,5%!
Są to informacje pozyskane od jednego z polskich większych serwisów.

Ciekawiej wygląda z pewnością pozycjonowanie pod konkretne słowa klucze.
Ale, no właśnie znów…ale :-) …
Sam korzystałem z tego narzędzia przez wiele miesięcy.
Aby odczuć działanie tego typu programów, nie rzadko trzeba przeznaczyć na to co najmniej 1000,00 zł na miesiąc! A z tym jak z rzeką…jak płacisz to jest ruch. Natomiast działania jakie mam na myśli i jakie są w trakcie wdrożeń zostawiają na dłużej swoje liczne, wzajemnie powiązane ślady w sieci. Na długo.
Jeśli przestajemy inwestować w pozycjonowanie/słowa klucze to ruch zamiera drastycznie i od ręki, to też przetestowałem na własnej skórze.
Narzędzie, o którym mowa ma działanie długotrwałe a jego koszt nie jest uzależniony od długości jego działania a jedynie od „zlecenia”, więc wydaje mi się jest to istotna korzystna różnica, bez względu na ilość zainteresowanych odbiorców.

Kolejną ważną różnicą, jest to jakie i czy w ogóle jakieś działania u odbiorców budzi dany „przekaz reklamowy”?? To już wątek na długie dywagacje…
Narzędzie marketingowe jakie staram się tu ogólnie przybliżyć w swej budowie ma na celu wzbudzić u odbiorcy zakładane działanie.
Działanie to jest prawie gwarantowane, ponieważ odbiorcy „oferujemy” konkretną korzyść, czy to atrakcyjne informacje ekonomiczno-finansowe, możliwość wejścia w określone przedsięwzięcia biznesowe, być może nawiązanie konkretnych znajomości biznesowych.
Dostęp do tego typy informacji jest gwarantowany dla użytkownika (odbiorcy „reklamy” i tylko dla niego), ale tylko wtedy, kiedy skorzysta z oferty jaką niesie przekaz.
Czy nie warto?, czy nie jest to ciekawe?? Czy nie bardziej skuteczne od PROSTEJ reklamy w TV/Radio/Czy nawet Internecie? Czy mniej skuteczne od potocznych narzędzi??
Postawionych znaków sporo, jednak mam nadzieję, że z odpowiedzią nie macie problemów :-)
Ja dam tylko jedną odpowiedź, mam nadzieję że równie ciekawą: TO JEST SPORO TAŃSZE! Od każdego z w/w zwykłych nośników reklamy.
Tańsze a skuteczniejsze…
Piszę o tym, bo chcę przekazać dobre wieści…że skuteczne narzędzia „marketingowe” wcale nie są dostępne wyłącznie dla rekinów ze 100 czy 200 000 zł budżetem na reklamę
A czy skorzystanie z oferty jaką niesie ze sobą reklama jaką/jakie dotychczasowo widzieliście/słyszeliście niosła ze sobą jakąś konkretną wartość dla odbiorcy (o jakich wspomniałem wyżej)? Czy to jest argumentem nad wyższością tego narzędzia nad innymi dotychczasowymi nośnikami??
Co o tym sądzicie?
Wiele kontaktów, wiele możliwości, jeszcze więcej pomysłów. Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

10 elementów sprawiających, że Twoja marka będzie zapamiętana

10 elementów sprawiających, że Twoja marka będzie zapamiętana.


Autor: Łukasz Schab


Jest wiele czynników, które powodują, że marki są w stanie przetrwać i rozwijać się przez lata obecności na rynku. Odpierają ataki konkurencji w swoich okopach i pozostają w doskonałych relacjach z klientami, od czasu do czasu ruszając na wojnę, która ma im przynieść nowe tereny.


Jest wiele czynników, które powodują, że marki są w stanie przetrwać i rozwijać się przez lata obecności na rynku. Odpierają ataki konkurencji w swoich okopach i pozostają w doskonałych relacjach z klientami, od czasu do czasu ruszając na wojnę, która ma im przynieść nowe tereny.

1. Osobista relacja z klientami.

Nikt nie lubi być traktowany, jako jeden z wielu, również Twoi klienci nie lubią gdy traktujesz ich przedmiotowo. Nie ważne czy jesteś masowym producentem czy wytwórcą unikalnych produktów, wszędzie osobisty kontakt z klientem jest równie ważny. Bez tego, będziesz tylko jednym z wielu sprzedawców, którzy oferują identyczne produkty.

Dzięki nawiązaniu osobistego kontaktu będziesz mógł mimo wyższych cen i braku wszystkich możliwych dodatków do produktu, zdobywać i utrzymać nowych klientów.

2. Wartości.

Wiele kartek zapisano wartościami, jakimi kierują się marki. Są wśród nich: innowacyjność, uczciwość, nastawianie na indywidualny kontakt z klientem, profesjonalizm … itd. itd.

Jednak napisanie tego na własnej stronie internetowej a trzymanie się tych wartości w codziennym biznesowym życiu, to dwie zupełnie różne sprawy. Wartości musisz trzymać się w każdej sytuacji, w jakiej znajdziesz się Ty i Twoja firma.

Jeszcze ważniejsze jest przekazanie wartości firmy jej pracownikom. To oni ją budują i są jej najcenniejszym kapitałem, jeśli nie będą pracować zgodnie z głoszonymi przez Twoją firmę zasadami zaczniesz tracić klientów.

Klienci odejdą, ponieważ nie będą widzieli związku między obietnicami, jakie dajesz, a zachowaniem Twoich pracowników. Nie wahaj się zwolnić ludzi, którzy nie działają zgodnie z waszymi wartościami, nawet, jeśli ciężko pracują i osiągają zadowalające wyniki. Wartości są kluczem do pozyskania zaufania klienta, nikt w Twojej firmie nie może działać przeciwko nim

3. Kluczowe przesłanie.

Jeśli nie umiesz opowiedzieć w kilku słowach, czym się zajmujesz i dlaczego właśnie u Ciebie powinienem dokonać zakupu, wtedy nie różnisz się w moich oczach od tysięcy innych podobnych firm.

Kluczowe przesłanie powinno wspierać markę firmy. Jest ona biznesową twarzą, jaką pokazujesz całemu światu. Odnosi się to nie tylko do rynku, na którym działasz, ale do każdej z osób, które zapoznają się z komunikatem marketingowym stworzonym przez Twoją firmę.

4. Stałość.

Szczególnie dzisiaj w czasie, gdy rynki ogrania kryzys, sprawianie wrażenia niestałości jest strzałem w własną stopę. Klienci nie lubią być zaskakiwani, gdy zaczynają się wiązać z marką to robią to, ponieważ wierzą w jej misję, identyfikują się z jej wartościami, cenią obsługę jakiej doświadczają, zgadzają się z polityką firmy, oraz chcą należeć do grupy, która już korzysta z możliwości jakie daje marka.

Jeśli elementy które składają się na ogólny obraz marki zaczynają się nagle zmieniać, wpłynie to znacząco na zaufanie klientów i w ostatecznym rozrachunku na dokonanie przez nich zakupu. Jak wpłynie? Zaufanie drastycznie spadnie a dotychczasowi kliencie zaczną przechodzić do konkurencji.

5. Społeczność.

Grupa osób, która korzysta z jednej marki i pozostaje w stałym kontakcie z sobą jest ogromną siłą. Twoi ambasadorzy mają duży wpływ na swoje najbliższe otoczenie, przekazują mu nasze informacje oraz zachęcają do korzystania z naszych produktów. Czasami robią to w sposób zupełnie świadomy np. poprzez dyskusję na nasz temat na jednym z forów internetowych, czasami działają mniej bezpośrednio np. poprzez korzystnie z iPoda który jest widoczny dla innych osób.

Internet to potężne narzędzie, które umożliwia kontakty takich osób. Zadziwiające jest więc, jak wiele firm nie tworzy własnych internetowych społeczności klientów. Narzędzia, które to umożliwiają są na wyciągnięcie ręki.

Społeczność marki jest również pierwszym odbiorcą i komentatorem nowych produktów. Będą oni pierwszymi osobami, które zgłoszę z zauważonymi ewentualnymi błędami lub usterkami. Dzięki temu będziesz mógł natychmiast naprawić błąd i nadal się rozwijać. Przy okazji nie zapomnij podziękować klientom za przekazane przez nich uwagi i pokaż jak wpłynęły na Twój produkt.

6. Pasja.

Pasji nie możesz się nauczyć, musisz ją czuć. Tak samo muszą ją czuć Twoi pracownicy oraz ostatecznie musi ona zostać przekazana Twoim klientom.

Jest to pewne nieuchwytne uczucie, że to, co robisz jest ważne i zmienia na lepsze życie Twoich współpracowników i klientów.

Jej przejawem jest uśmiech na twarzy Twoich pracowników podczas rozmów z Klientami, widać ją przy tworzeniu nowych produktów, dostrzegasz ją podczas tworzenia strategii dla Twojej firmy, widzisz podczas wspólnego szukanie najlepsze rozwiązania dla Twojego klienta.

Chcesz być ciągle lepszy zarówno dla siebie jak i dla Twoich klientów. Prawdziwa marka jest odbiciem tej pasji.

Jak ją uzyskać? Nie ma na to formuły, nawet, jeśli ciągle odnosisz sukcesy możesz stracić pasję i zniknąć z rynku a gdy ponosisz porażki może zacząć cię to motywować do lepszej pracy w przyszłości.

7. Różnica.

Nigdy nie staraj się być podobny do Twojej konkurencji. To, co robisz i co oferujesz powinno być wyjątkowe. Wśród tłumu innych podobnych marek, Twoja marka powinna być jak oaza na pustynni, miejscem, w którym klienci zaspokoją pragnienie.

Ciągle podkreślają tą równicę w trakcie każdego kontaktu z osobami, które są zainteresowani Twoimi produktami. Każda reklama, każda oferta, każda strona internetowa, każdy materiał prasowy musi podkreślać Tą różnicę. To właśnie dzięki niej zaistniejesz w głowach klientów i pozostaniesz Tam na dłużej.

Wyróżnij się, albo zgiń.

8. Pracownicy.

Jeśli Twoi pracownicy nie są przekonani do marki, jak zamierzasz przekonać do niej klientów. Jak dla mnie wygląda to jedno z bardzo trudnych zadań.

Ułatw sobie pracę i zacznij angażować pracowników w promocję marki.

9. Cel.

Wyznaczanie celów, jakie chcesz osiągnąć zawsze pomaga. Wyznaczanie celu, jaki chcesz osiągnąć przy tworzeniu i rozwoju marki nie należy do wyjątków.

Wiedząc, dokąd zmierzasz oraz jak w przyszłości będzie wyglądać Twoja marka znacznie ułatwi Ci znalezienie się w tym miejscu. Jeśli myślisz, że masz wyraźny cel w Twojej głowie to nie masz żadnego celu. Aby go osiągnąć potrzebujesz zaangażowania pracowników, nie dostaniesz go jeśli nie będą wiedzieć dokąd dąży Twoja marka.

Pamiętaj, że w osiąganiu celów pomaga podejmowanie odpowiednich działań, przy korzystaniu z dostępnych środków oraz pozostałego czasu.

10. Badanie rezultatów.

Nikt nie jest nieomylny. Ty również. Dlatego działania, które podejmiesz żeby komunikować się z klientami nie zawsze odniosą skutek.

Jeśli jednak będziesz ciągle prowadził identyczne działania i nie będzie badał ich rezultatów skazujesz się na marnowanie środków oraz zaprzepaszczenie nowych możliwości rozwoju marki.

Nie każde działanie, które w przeszłości przynosiło bardzo dobre rezultaty będzie to robiło ciągle, warto wiedzieć, kiedy nastąpi spadek skuteczności i odpowiednio na niego zareagować.


Łukasz Schab – Doradca Strategiczny, autor www.marketingaudit.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Biznes zdrowia - wellness

Biznes zdrowia - wellness


Autor: Adam Keller2


Dlaczego miliony ludzi na całym świecie przyjmują aktywną postawę i odpowiedzialność za własne samopoczucie, zdrowie i życie? Jak zwykły człowiek może finansowo skorzystać na ogólnoświatowej tendencji?


Czy Ty także cenisz sobie zdrowie i dobre samopoczucie?
Przekonanie z jakim odpowiesz na to pytanie zapewne będzie zależało od Twojego aktualnego stanu zdrowia (i będzie do niego odwrotnie proporcjonalne). Paradoksalnie Twoje przeświadczenie o wartości zdrowia będzie tym większe im mniej go masz, a Twoja mądrość w tym zakresie będzie tym głębsza im bardziej zdasz sobie sprawę z faktu, że Twoja kondycja zdrowotna zależy przede wszystkim od Ciebie.

Twój wybór – Twój biznes

Wszyscy znamy podstawowe składniki przepisu na zachowanie zdrowia. Ju od kilku dziesiątek lat jesteśmy przecież uświadamiani o znaczeniu diety bogatej w warzywa i owoce, o dobrodziejstwach płynących z umiarkowanego wysiłku fizycznego, o szkodliwości używek i stresu, itp.

Jednocześnie jesteśmy omotani reklamami przyjemności jakie płyną ... z używek, ... leniuchowania, ... folgowania zachciankom, ... . Stres nasz powszedni dostajemy gratis.
Przecież wystarczy jedna pigułka, albo inny cudowny środek i dobre samopoczucie powróci (?).
Jednak najgorsze, choć nieuświadamiane, jest zaszczepiane przy okazji przekonanie, że nasze zdrowie i samopoczucie nie zależy od nas, że zależy od lekarza, farmaceuty, albo jeszcze innego specjalisty, od programów rządowych, kondycji szpitali czy wręcz od jakiejś pastylki.

Żyjemy w czasach bardzo łatwego dostępu do informacji. Dzięki internetowi błyskawicznie i praktycznie za darmo możemy poznawać dowolne zagadnienia i punkty widzenia. Możemy wybrać model zachowań najbardziej nam odpowiadający. Wcześniej możemy sprawdzić jak ten model zadziałał dla innych.

Dostępnych opcji jest wiele. Zasadniczy wybór dotyczy jednak kwestii odpowiedzialności: albo uznasz, że Twoje zdrowie zależy głównie od Ciebie, albo będziesz obwiniał okoliczności.

Zła wiadomość brzmi: brak wyboru też jest wyborem - wyborem dryfowania pomiędzy przypadkowymi działaniami w nurcie danych i prognoz statystycznych dotyczących zachorowalności i śmiertelności, które ktoś wypełni. Pasuje tutaj jak ulał powiedzonko: ''na coś przecież trzeba umrzeć''.

Twoje zdrowie – Twój biznes.

Według WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) do bycia zdrowym potrzebny jest dobrostan fizyczny, psychiczny, umysłowy i społeczny. Taki stan oddaje angielskie słowo: wellness – mieć się dobrze i czuć się dobrze.
Wellness oznacza coś więcej niż brak choroby. Do osiągnięcia takiego stanu potrzebne jest zaangażowanie zanim choroba się pojawi. Potrzebne jest wykonywanie tego, co według najlepszej osiągalnej wiedzy należy robić, aby zachować zdrowie i dobre samopoczucie tak długo jak to możliwe. Bycie wellness oznacza także poczucie własnej wartości, przydatności w społeczeństwie i radzenie sobie z ekonomicznymi aspektami życia.
Wybierając dobre zdrowie, dobre samopoczucie, wysoką jakość oraz długość życia przygotuj się na starcie z samym sobą, z własnymi nawykami i chęcią natychmiastowego odczuwania przyjemności. Stawka jest wysoka i walka może być zacięta.

Twoja inicjatywa – Twój biznes.
Dobra wiadomość: już miliony ludzi na całym świecie dostrzegły zależność pomiędzy nawykami tworzącymi styl życia i jego jakością. Ten trend zachęca coraz większe rzesze ludzi do przyjęcia aktywnej postawy i odpowiedzialności za własne samopoczucie, zdrowie i życie.
Ciągle przybywa ludzi myślących, wyciągających wnioski i przewidujących. Ludzi będących w opozycji do często bezskutecznych poczynań medycyny wobec wyzwań współczesnej cywilizacji.
Coraz więcej osób docenia ekologiczną żywność, suplementy diety, korzysta z masażu, fitness, ośrodków SPA, salonów kosmetycznych, relaksuje się jazdą konną, rowerową, wędrówkami pieszymi, ... . Pomysłów i możliwości jest wiele.
Gdy pojawia się potrzeba, którą można zaspokoić dostarczając towar lub usługę, pojawia się też szansa dla ludzi przedsiębiorczych. Trend wellness jest ogólnoświatowy, ale jego przejawy doskonale widać tuż obok, po sąsiedzku. Placówki wellness (mimo, że rzadko tak się nazywają) wyrastają wokół jak grzyby po deszczu. Wszystkie mają wspólny cel: dostarczyć dobre samopoczucie i zdrowie.

Twoja decyzja – Twój biznes.

Prognozy są jednoznaczne: obroty i zyski w branży wellness rosną i będą rosły. Na tego rodzaju potrzeby jak i szereg im pokrewnych, wydajesz i będziesz wydawać coraz więcej pieniędzy.
Czy nie byłoby inteligentne, gdyby ten trend połączyć z własną przedsiębiorczością i w opariu o to zbudować dochodowe przedsięwzięcie?
Tworząc swój biznes marzeń zadbaj by posiadał możliwie wiele atrybutów idealnego biznesu:
• zgodny z prawem i etyczny;
• wysoce dochodowy;
• oparty na prostym, łatwym do powtórzenia wzorcu;
• dostarczający produkt o ciągłym zapotrzebowaniu, zużywający się;
• dysponujący unikatowym produktem trudnym, a nawet niemożliwym do skopiowania przez konkurencję;
• nakierowany na zaspokojenie potrzeb jak największej liczby osób w sąsiedztwie, w Twojej miejscowości, w Twoim kraju, na kontynencie, tzn. posiadający ogromny potencjał rynkowy;
• nie wymagający zatrudniania ludzi;
• o małych nakładach finansowych i jak najniższych kosztach stałych;
• możliwy do przeniesienia w dowolne miejsce w dowolnym momencie;
• rozwijający intelektualnie i emocjonalnie;
• łatwy do sprzedania, albo przekazania (np. w spadku) i mogący funkcjonować bez Twojego fizycznego udziału.

Adam Keller

Flawonoidy - bioaktywni przyjaciele http://www.bio-flavonoids.eu Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kryzys gospodarczy a reklama internetowa

Kryzys gospodarczy a reklama internetowa.


Autor: Paweł Kądzielawski


Jak kryzys gospodarczy wpłynie na reklamę internetową. Czego możemy się spodziewać, czy czeka nas rewolucja w reklamie internetowej?


Czy kryzys gospodarczy wpłynie na wydatki na reklamę internetową? Niewątpliwie tak, a w jakim stopniu to czas pokaże. Już dziś część firm ogranicza wydatki na marketing, nie angażuje się finansowo w akcje charytatywne, ogranicza nakłady na nowe kampanie promocyjne. Jednak z drugiej strony „reklama dźwignią handlu” i bez niej nie będzie łatwo realizować cele sprzedażowe. Jak zatem zostaną pogodzone plany sprzedaży ze zmniejszającymi się budżetami promocyjnymi?

Rozwiązaniem problemu wydaje się przeniesienie okrojonych nakładów na marketing w rejony promocji o znacznym stopniu skuteczności. Powodzenie będą miały te działania promocyjne, które z założenia przyniosą realny i znaczny wzrost wartości sprzedaży, lub będą uniezależniać w dłuższej perspektywie czasu markę od kosztownych form reklamy. W takim założeniu można przypuszczać, że wiele działań przesunie się jeszcze bardziej w kierunku sieci Internet. W szczególności tych działań, które pozwolą na szybkie zbudowanie relacji z klientem i pozytywnego wizerunku. Do czego zatem będą się sprowadzać działania promocyjne Anno Domini KRYZYS?

Budowanie własnych baz adresów e-mail to jeden ze sposobów uniezależnienia się od kosztowych kampanii mailowych. Posiadając bazę 100 000, 200 000 czy nawet 500 000 adresów e-mail, których właściciele wyrazili zgodę na otrzymywanie od nas informacji, w znacznym stopniu ogranicza nam koszty dotarcia z przekazem reklamowym do potencjalnych klientów. Kampanie mailingowe, jeśli nie są odpowiednio targetowane, są średnio skuteczne, jednak gdy posiadamy własną bazę, możemy spodziewać się wysokiego CTR przy jednoczesnym minimalnym CPM. Możemy się zatem spodziewać coraz bardziej agresywnych działań mających na celu zdobywanie zgody na przetwarzanie adresów e-mail. Mogą to być konkursy połączone z promocją sprzedaży, budowanie serwisów społecznościowych wokół marek lub tematyki, czy też korzystanie z serwisów reklamujących same newslettery takich jak http://www.infomail.pl.

Reklama kontekstowa jako ta, która jest najbliżej zrealizowania celu sprzedażowego, będzie rozwijała się znacznie prężniej. Wszelkie działania SEO (pozycjonowanie stron www), linki sponsorowane, czy też programy partnerskie generujące ruch i sprzedaż na witrynach firmowych będą mile widzianą alternatywą dla kosztowych kampanii. Także teksty sponsorowane prawdopodobnie zwiększą swoją popularność.
Zmiana sposobu postrzegania reklamy w Internecie to kolejna rzecz która nas czeka. Firmy zaczną postrzegać niektóre formy reklamy, mam tu na myśli ogólnie pojęte banery, już nie tylko jako formę budowania wizerunku i uzyskania jak największego zasięgu, ale jako element budowania trwalszego związku w potencjalnym klientem. Może to być zmiana tradycyjnego banera w okienko zapisu do newslettera, lub zachęta do innego działania.

Prawdopodobnie wrócą do łask mniej kosztowne, a utrzymujące więź z potencjalnym klientem takie formy reklamy jak tapety, wygaszacze, corkboardy, brandmaty. Jednorazowy wydatek może pracować w przypadku tych form przez dłuższy czas. Być może pojawią się inne gadżety, które będą chętniej pobierane. Tu może wydarzyć się wiele.

Wzrost jakości obsługi to kolejny krok, w którym pójdą firmy. Przy ograniczonym budżecie, każdy pozyskany klient będzie cenniejszy niż w czasie prosperity. Czas kryzysu wymusi zatem wzrost nakładów, lub ich przesunięcie, na podwyższenie jakości obsługi tak w punktach sprzedażowych jak i w witrynach internetowych.

Możemy się także spodziewać nacisku firm na agencje marketingowe w sposobie rozliczania kampanii. O ile do tej pory wycena działań była prosta, to mogą pojawić się zapędy by rozliczać agencje za jej skuteczność. O ile problematyczne mogą być rozliczenia działań outdoorowych i medialnych to rozliczenie kampanii internetowych w ten sposób może okazać się znacznie prostsze. Dla przykładu rozliczeniem kampanii marketingowej mającej na celu zbudowanie bazy adresów e-mail może być wielkość uzyskanej bazy. Za każdy potwierdzony adres firmy będą znacznie bardziej skłonne zapłacić niż za samo przeprowadzenie akcji, której wyniki nie są znane lub rozliczeniem za budowanie serwisu społecznościowego może być ilość jego użytkowników.

Oczywiście pozostaną branże w których nie zauważymy spadku nakładów na reklamę jednak kryzys przyniesie wiele zmian, a w szczególności zmianę struktury wydatków na reklamę w Internecie z budującej wizerunek, na przynoszącą długotrwałe i mierzalne korzyści.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.