sobota, 5 stycznia 2013

Skuteczny e-mail marketing: 10 sprawdzonych wskazówek

Skuteczny e-mail marketing: 10 sprawdzonych wskazówek

Autorem artykułu jest Joanna Nowak


artykularnia_import

Przepis na skuteczną kampanię e-mailingową jest pozornie prosty. Stwórz dobrą listę mailingową, a następnie wyślij intrygujący, przekonujący, ciekawy w formie i treści tekst. Sekret, jednak, jak zwykle tkwi w szczegółach.



1) Wysyłaj do tych, którzy chcą dostać Twoją wiadomość


Lista mailingowa jest dobra wtedy, kiedy osoby, do których wyślesz wiadomość będą autentycznie zainteresowane treścią wiadomości. Inaczej, wiadomość może odnieść odwrotny skutek. Zamiast zachęcać do określonych działań – zirytuje. Stworzyć listę takich osób możesz na kilka sposobów: zachęcając osoby do samodzielnego zapisywania się na listę subskrypcyjną na Twojej stronie WWW lub kupując od wyspecjalizowanej firmy dane teleadresowe określonej grupy klientów, zainteresowanej otrzymywaniem ofert. Pierwsze rozwiązanie, choć zdecydowanie bardziej czasochłonne, jest znacznie tańsze. Nie wymaga żadnych inwestycji poza dobrze pozycjonowaną stroną z ciekawą zawartością.



2) Dowiedz się jak najwięcej o klientach i o konkurencji


Osoby, które odnoszą sukcesy w pisaniu tekstów perswazyjnych niekoniecznie należą do tych najbardziej kreatywnych. Nie wymyślają nagłówków z powietrza. Dowiadują się tak dużo o produkcie lub usłudze, klientach, rynku i konkurencji, że to, co trzeba napisać, żeby przekonać czytelników do działania staje się oczywiste. Ustalenie:


· co motywuje klientów do zakupu,


· co powoduje u nich wątpliwości,


· czym produkt musi być, żeby uznali go za wyjątkowy,


· w jaki sposób najlepiej zaspokoić ich potrzeby,


· jakie są silne i słabe strony Twojej konkurencji,


· co odróżnia Twój produkt/ usługę od tych konkurencyjnych,


jest pracochłonne, ale napisanie skutecznej wiadomości sprzedażowej jest bez tego prawie niemożliwe.



3) Namów czytelnika do natychmiastowego działania


Pisz całą wiadomość z myślą o tym, co chcesz osiągnąć. Namawiaj czytelnika, żeby natychmiast zrobił to, co chcesz, ale nie próbuj od razu osiągnąć zbyt wiele. Nie oczekuj, że osoba, która po raz pierwszy otrzyma Twoją wiadomość natychmiast podejmie decyzję o zakupie oprogramowania za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Może lepiej za cel postawić sobie namówienie klienta do kliknięcia na link, co będzie równoznaczne z prośbą o przesłanie artykułu promocyjnego z dodatkowymi informacjami na temat danego produktu?



4) Często dostarczaj klientom wartościowe informacje


Wiele firm uważa częste kontakty z klientami za jeden z ważniejszych sposobów zwiększania efektywności mailingów. Nie chodzi, jednak, o bombardowanie klienta ciągłymi ofertami. Przyzwyczaj go do tego, że Twoje wiadomości zawierają interesujące informacje. Wysyłaj e-newslettery, artykuły, alerty, white papers i case studies. Zawsze na temat, który interesuje Twojego klienta.



5) Zaintryguj


Ponieważ wiele firm już zauważyło, że częste kontakty z klientami szybko dają dobre rezultaty, klienci otrzymują coraz więcej wiadomości. O tym, czy Twój klient otworzy daną wiadomość decyduje często 5-6 słów.



6) Personalizuj wiadomości


Każdy najchętniej czyta wiadomości od osoby, którą zna, i która kieruje swoje słowa specjalnie do niego. Dlatego e-mailingi są najskuteczniejsze wtedy, kiedy wysyłasz wiadomości ze swojego konta imiennego, zwracasz się do adresata po imieniu lub nazwisku i kiedy poszczególne segmenty grupy docelowej otrzymują wersje wiadomości wychodzące naprzeciw ich specyficznym potrzebom. Czasem oznacza to stworzenie kilkunastu wersji wiadomości, co bywa czasochłonne. Ale ta inwestycja szybko przynosi efekty.



7) Urozmaicaj formę wysyłanych wiadomości


Często zdarza się, że w celu reklamowania jednej usługi (np. konferencji czy szkolenia) wysyła się całą serię odpowiednio zaplanowanych e-maili. Trudno jest każdy z nich napisać oryginalnie, jednak jest to konieczne, żeby podtrzymać zainteresowanie klienta wiadomościami od Ciebie. Dlatego, urozmaicaj formę wysyłanych wiadomości. Możesz np. zrobić wywiad z prezesem swojej firmy, który wyjaśni, dzięki czemu Twoje produkty są tak dobrej jakości. Albo z zadowolonym klientem. Wypowiedzi innych osób mogą spełniać rolę podobną do doradców lub zaufanych przyjaciół.



8) Działaj na emocje


Używanie sformułowań, które oddziałują na emocje zwiększa skuteczność przekazu marketingowego. Użycie sformułowania typu: jeżeli nie przedłuży Pan subskrypcji do końca dnia dzisiejszego, będziemy musieli Pana usunąć z listy naszych prenumeratorów spowoduje, że większość osób przynajmniej zastanowi się przez chwilę czy na pewno nic nie traci nie decydując się na subskrypcję.



9) Nie zapominaj o wiadomościach z potwierdzeniem otrzymania zamówienia


O ile przyciągnięcie uwagi czytelnika i zachęcenie go do otwarcia wiadomości promocyjnej jest trudne, o tyle wiadomości z potwierdzeniem przyjęcia zamówienia na produkt lub usługę są czytane przez większość klientów. Wykorzystaj takie wiadomości do promocji produktów lub usług czy cross-sellingu.



10) Trzymaj wysoką jakość


Zastosowanie opisanych powyżej wskazówek powoduje, że ilość tekstów, które dział marketingu potrzebuje do przeprowadzania swoich akcji szybko rośnie. Pamiętaj jednak, że jedna słabo napisana wiadomość e-mailowa może popsuć Twoją reputację. Jeżeli dział marketingu, który jest zajęty planowaniem akcji marketingowych, ustalaniem budżetów i samym wysyłaniem różnych komunikatów nie ma czasu na napisanie tej zawartości w firmie, zleć to odpowiedzialne zadanie zewnętrznemu copywriterowi.



Powodzenia!


Joanna Nowak



Joanna Nowak jest copywriterem. Specjalizuje się w tworzeniu wszelkich tekstów przydatnych w komunikacji marketingowej, takich jak: zawartość stron WWW, teksty e-mailingów, newsletterów, broszur, artykułów, informacji prasowych i wielu innych. Można się z nią skontaktować pod numerem (692) 431564 lub na: Joanna.Nowak@www-copywriting.pl. Informacje na temat oferowanych usług i próbki tekstów znajdziesz na http://www-copywriting.pl.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Promowanie organizowanych spotkań, konferencji, wykładów

Promowanie organizowanych spotkań, konferencji, wykładów

Autorem artykułu jest Grzegorz Malinowski


Konferencja biznesowa jest spotkaniem bardzo wyselekcjonowanej grupy osób z danej branży. Dlatego przy organizacji konferencji, wykładu czy spotkania biznesowego należy również pamiętać o odpowiednim wypromowaniu tego wydarzenia, gdyż promocja to element komunikowania się firmy z otoczeniem i klientami. Konferencja biznesowa jest spotkaniem bardzo wyselekcjonowanej grupy osób z danej branży, opiniotwórczych i odpowiedzialnych za inwestycje w swych firmach. Dlatego przy organizacji konferencji, wykładu czy spotkania biznesowego należy również pamiętać o odpowiednim wypromowaniu tego wydarzenia, gdyż promocja to element komunikowania się firmy z otoczeniem i klientami.

Zadbanie, aby spotkanie biznesowe było ważnym i prestiżowym wydarzeniem, zorganizowanym w dogodnym miejscu, powinno stać się kluczowym celem organizatorów. Nie powinno się poprzestać tylko na samym zaplanowaniu miejsca i przeprowadzeniu konferencji. Istotnym, o ile nie najważniejszym celem, jest reklama tego typu spotkań. Promocja może się przyczynić do kształtowania postaw oraz do stworzenia korzystnego nastawienia do poszczególnej konferencji. Ta forma marketingu informuje i przypomina o danym wydarzeniu oraz przyczynia się do kreacji pozytywnego wizerunku.

Doskonałym i najwygodniejszym źródłem do zmasowanych działań marketingowych, promujących i upowszechniających tego typu imprezy, jest kanał internetowy. Jest to doskonały instrument, jeżeli pragniemy by nasz hotel, sala wykładowa lub konferencja była rozpoznawalna i by cieszyła się popularnością. Istotnym krokiem jest zarejestrowanie konferencji w portalach tematycznych, zajmujących się spotkaniami i wykładami biznesowymi. Jednym z takich portali jest http://www.konferencje24h.pl . Zamieszczając ogłoszenie organizacji konferencji w tym serwisie można być pewnym, że publikacja ta dotrze do szerokiego audytorium. Natomiast doskonałym miejscem do wypromowania hotelu czy pensjonatu, jako idealnego miejsca na przeprowadzenie konferencji czy spotkania biznesowego, jest portal http://www.e-konferencje.pl . Strona ta posiada dużą liczbę anonsów z zakresu promocji hoteli i pensjonatów, jako idealnego miejsca do zorganizowania konferencji biznesowych.

Internet posiada ważną cechę, która daje mu przewagę nad wszystkimi innymi mediami, a mianowicie nieograniczone możliwości publikacji oraz łatwy dostęp. Dlatego przy wyborze środka promocji sal wykładowych lub samych konferencji należy poważnie rozważyć Internet. A współpraca z wyżej wymienionymi portalami powinna stanowić integralną część polityki promowania konferencji biznesowych oraz ośrodków wykładowych.

Dobrze przeprowadzona akcja promocyjna spotkania biznesowego firmy lub ośrodka konferencyjnego może przyczynić się do zwiększenia wiedzy na temat tego typu wydarzeń i miejsc oraz sprawić, że nasze przedsiębiorstwo stanie się bardziej konkurencyjne i rozpoznawane w realiach wolnego rynku.


---

Katalog konferencji, kongresów www.konferencje24h.pl Baza konferencji, kongresów, seminariów. Konferencje: biznesowe, naukowe, medyczne i wiele innych. Konferencje, kongresy, seminaria - miejsca oraz organizatorzy z całej Polski i nie tylko.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Napisz dobrą ofertę e-mailową

Napisz dobrą ofertę e-mailową

Autorem artykułu jest Marcin Kalisz


Odpowiedzią na zapytanie ofertowe możesz zdobyć klienta, lub go bezpowrotnie stracić. Jak napisać dobrą ofertę każdy wie... Szkoda, że prawie nikt tego nie robi.

Odpowiedzią na zapytanie ofertowe możesz zdobyć klienta, lub go bezpowrotnie stracić. Jak napisać dobrą ofertę każdy wie... Szkoda, że prawie nikt tego nie robi.

Minęło kilka miesięcy od momentu, gdy poszukiwałem drukarni, która podjęłaby się pewnego zadania dla mojego klienta. Rozesłałem do wrocławskich firm zapytanie pocztą elektroniczną. Sprawa była dośc skomplikowana, więc dałem upust swym wątpliwościom, pytałem o przeróżne opcje wydruku prosząc jednocześnie o wyceny. Pośród zupełnie poprawnych odpowiedzi otrzymałem także pewien rodzynek, którego treść pozwolę sobie przytoczyć w całości:

"4 zł netto/szt. Pozdrawiam Paweł".
Oczywiście nigdy więcej do tej drukarni nie napisałem.

Stwarzaj pozory

Nie przesadzam. Wszyscy oczywiście szanujemy swojego klienta. Ważne jednak, by pamiętać, że w e-mailu nie słyszymy tonu wypowiedzi, nie wyczuwamy tzw. uśmiechu do słuchawki, a krótkie i konkretne odpowiedzi są bez wyjątku odbierane jako charakterystyczne “mam Cię gdzieś”. Stąd przytoczony powyżej mail nawet jeśli pisany był z wielkim usmiechem na twarzy i przeświadczeniem o uczynności, odebrany został jednoznacznie – zostałem zignorowany i potraktowany niczym krowi placek na środku chodnika. Tak więc niezbędne w tym przypadku jest dodanie choćby odrobiny uprzejmości. Oczywiście to jeszcze nie koniec problemu.

Bądź nadgorliwy. Pisz nawet więcej niż trzeba.

W przykładowym mailu popełniono jeszcze jeden karygodny błąd. Nie rozwiano moich wątpliwości. Napisałem do ludzi, którzy zajmują się tematem zawodowo – mogłem więc oczekiwać pomocy i rady, tym bardziej jeśli wyraźnie o to prosiłem. Niestety, nie skończyło się jedynie na krótkiej i konkretnej wypowiedzi, która jedynie z winy poczty elektronicznej wydała mi się obraźliwa. Faktycznie zostałem potraktowany nieelegancko. Mając nadzieję, że zawodowcy zajmą się wszystkim i wystawią rachunek wyszedłem na głupka – sam powinienem doczytać, nauczyć się, zdobyć doświadczenie, po czym zapłacić i podziękować.

Nadgorliwość w odpowiedzi na zapytanie ofertowe jest złotem. Jeśli ktoś zwraca się do naszej firmy z zapytaniem, możemy być pewni, że w znakomitej większości przypadków jest to osoba, która zna najwyżej podstawy tematu, a często nie ma o tym w ogóle pojęcia. Jeśli podczas pisania odpowiedzi przechodzimy niezwłocznie do podania ceny, tracimy praktycznie każdego klienta.

Cena na końcu.

Wczuj się w rolę, opisuj alternatywne możliwości, doradzaj, dywaguj, dopytuj się. Nawiąż bliższy kontakt z klientem, a nawet zainspiruj go do ponownego napisania np. poprzez zapytanie czy to czego poszukuje ma stać w salonie czy kuchni. Niech poczuje, że ma do czynienia z ekspertem, który w momencie, gdy otrzyma niezbędne informacje zajmie się tematem aż do finału. Na samym końcu podaj cenę. Ta, nawet gdy będzie wyższa niż klient oczekiwał, odebrana zostanie zupełnie inaczej – nie płaci przecież jedynie za produkt/usługę, ale także za poczucie bezpieczeństwa i pewność, że dokonał słusznego wyboru. Oczywiście dzieje się to w podświadomości odbiorcy, ale niewątpliwie działa. Sprawdź sam, a skuteczność Twoich ofert wzrośnie kilkukrotnie.

---

Tekst pochodzi z materiałów prasowych firmy Arkas Sp. z o.o. oferującej uchwyty lcd, słuchawki i głośniki mp3, oraz akcesoria Disney stanowiące znakomity prezent dla dziecka.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdobądź klientów nie wydając ani grosza!

Zdobądź klientów nie wydając ani grosza!

Autorem artykułu jest Marcin Kalisz


Zdobądź klientów bez inwestycji w reklamę. Tak, to jest możliwe! 9 na 10 przedsiębiorców na pytanie: “w jaki sposób pozyskać nowych klientów?” odpowiada “trzeba wydać pieniądze na promocję”. Błąd! Nie trzeba...

Zdobądź klientów bez inwestycji w reklamę. Tak, to jest możliwe!
9 na 10 przedsiębiorców na pytanie: “w jaki sposób pozyskać nowych klientów?” odpowiada “trzeba wydać pieniądze na promocję”. Błąd! Nie trzeba...

Oczywiście chcąc zdobyć klientów “od ręki” można wydać tysiące złotych na zasypywanie okolicznych terenów materiałami promocyjnymi. Niczym podczas II Wojny Światowej przeleci nad miastem samolot i rozrzuci hasła reklamowe wydrukowane na błyszczącym papierze. Z pewnością na drugi dzień pojawi się kilku klientów w firmie, ale gwarantuję, że koszty się nie zwrócą, a oddziaływanie takiej spektakularnej akcji promocyjnej będzie miało żywotność ograniczoną do pierwszych podmuchów wiatru, który zmiecie naszą kampanię pod pobliskie mury, drzewa i krzaki.

Ani złotówki

Problemem wyżej opisanej kampanii jest jej “cykl życia”. Działa jedynie na tych, którzy byli już zdecydowani na usługę lub produkt podobne do tych oferowanych przez Twoją firmę. Pewien odsetek z tych osób i tak pojawiłby się właśnie u Ciebie. Natomiast pozostali, niezainteresowani wyrzucą ulotki do śmieci i zapomną o tym co przeczytali (o ile w ogóle przeczytali). Zarobione w ten sposób pieniądze najwyżej pokryją koszty przeprowadzonej akcji. Efekt? Nic się nie zmieni.

Warto jednak zwrócić uwagę, że fakt iż ktoś nie potrzebuje Twoich usług/produktów dzisiaj nie oznacza, że nie będzie ich potrzebował za tydzień, miesiąc, pół roku, czy rok. Przykład: sprzęt AGD, telewizory, meble, a nawet żywność – dziś lodówka może być pełna, ale ten stan nie będzie trwał wieczność. Dlatego znakomitym, choć wymagającym zainwestowania czasu sposobem jest wpływanie na rozpoznawalność marki w internecie. Tak, tak... znowu internet, ale pamiętaj, że dziś jest on już standardem, tak samo jak telefon czy telewizor.

Pisz, pisz i jeszcze raz pisz

Zadanie wymaga oczywiście zaangażowania, ale lepsze to niż wyrzucanie pieniędzy na ulicę! Jeśli potrafisz zajmująco pisać to jesteś już na dobrej drodze. Jeśli nie – poproś kogoś kto Ci w tym pomoże. Znajdź w internecie portale, serwisy i strony www o podobnej tematyce do Twojej branży. Zarejestruj się na każdym możliwym forum dyskusyjnym i stwórz sygnaturę mówiącą kim jesteś i jaką firmę prowadzisz. Będzie to podpis pojawiający się pod Twoimi wypowiedziami. Jeśli masz stronę www zadbaj by odnośnik do niej był zawarty w utworzonej sygnaturze. Udzielaj się czynnie, gdy tylko pojawią się pytania i dyskusje, w których możesz zabrać głos. Nie pisz na siłę – jeśli nie masz pewności nie pisz w ogóle – inaczej może to zburzyć Twój wizerunek.

Ponadto nawiąż kontakt z redakcją wynalezionych portali. Prześlij im dwa przykładowe teksty i zaproponuj współpracę – pisząc dla nich porady czy informacje wzbogacisz wartość merytoryczną ich serwisu, a to zwiększy im odwiedzalność (więcej reklamodawców) – nie istnieje witryna www, która zignoruje taką możliwość. Zaznacz w swojej ofercie, że wymagasz swojego podpisu pod tekstem i odnośnika do strony www lub/i nazwy firmy. To także ważne dla samego serwisu – rady anonima nie są wiarygodne. Pamiętaj: przeciętny branżowy serwis www odnotowuje do kilku tysięcy odwiedzin dziennie – to kilka tysięcy szans jednego dnia by nowa osoba poznała twoją firmę!


Dlaczego warto?

Zastanawiasz się pewnie czym to się różni od opisanej wcześniej akcji z ulotkami? Tam przecież też ludzie poznawali Twoją firmę. Po pierwsze – czytający Twój tekst jest żywo zainteresowany tematem. Nie został zaatakowany na ulicy przez faceta z ulotkami. Po drugie – jeśli przeczytał jeden tekst, przeczyta też kolejne. Utwierdza w ten sposób świadomość o Twojej firmie i gdy pewnego dnia odczuje potrzebe kupienia produktu lub zamówienia usługi to właśnie Twoja firma będzie siedzieć w jego głowie. Po trzecie – artykułu z serwisu www nie zmiecie podmuch wiatru. Nawet jeden tekst będzie czytany za miesiąc, pół roku i więcej. Po czwarte – absolutnie nic za to nie płacisz. Po piąte – budujesz wizerunek firmy. Za pomocą ulotki możesz najwyżej nakrzyczeć “kup teraz!”, “przyjdź i sprawdź sam!”.

Jeśli nie uznałeś tego sposobu pozyskiwania klienta za kpinę (tak zrobi większość) to znak, że jesteś w stanie zbudowac swój wizerunek w opisany powyżej sposób. Obiecałem bowiem na początku, że przedstawię sposób za 0 zł, ale nie twierdziłem, że nie będzie trzeba nic robić. Jestem pewien jednak, że sporo osób (w tym Twoja konkurencja) miało inne oczekiwania i nie czyta już tego zdania. Tu właśnie leży Twoja szansa...

---

Tekst pochodzi z materiałów prasowych firmy Arkas Sp. z o.o. oferującej uchwyty lcd, słuchawki i głośniki mp3, oraz akcesoria Disney stanowiące znakomity prezent dla dziecka.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Analiza rynku metodą "domową"

Analiza rynku metodą "domową"

Autorem artykułu jest Marcin Kalisz


Nie wszyscy, ale wciąż jeszcze znakomita większość przedsiębiorców dokonuje analizy rynku w taki o to sposób: "są firmy, które robią na tym niezły pieniądz, co oznacza, że można to sprzedać. Zacznijmy sprzedawać i my."

Nie wszyscy, ale wciąż jeszcze znakomita większość przedsiębiorców dokonuje analizy rynku w taki o to sposób: "są firmy, które robią na tym niezły pieniądz, co oznacza, że można to sprzedać. Zacznijmy sprzedawać i my."

Pierwszym popełnianym błędem jest próba upodobnienia własnej oferty do istniejących już firm. Pisałem o tym szerzej w tym artykule. Natomiast drugim, karygodnym posunięciem jest brak tożsamości przedsiębiorstwa, określenia cech jego produktów i odbiorców. W podjęciu odpowiednich decyzji pomóc może analiza rynku.

Wybraź sobie rynek jako popularną grę Tetris, a poszczególne firmy jako spadające klocki. Jednakowe firmy “lądują” dokładnie w to samo miejsce i pietrząc się jeden na drugim przestają mieścić się na planszy doprowadzając tym samym do końca gry. Analiza rynku pozwoli Ci umieścić własny klocek (czytaj: firmę) w położeniu, gdzie podobnych Tobie jest jak najmniej, lub – co byłoby sytuacją idealną – nie ma ich w ogóle.

Jak tego dokonać? Do określenia najważniejszych kryteriów potrzebujesz jedynie internetu. Wystarczy, że wynajdziesz firmy bezpośrednio z Tobą konkurujące (np. firmy lokalne, lub jeśli Twoim “celem” jest cały kraj, wybierz czołowe przedsiębiorstwa w branży), po czym do wcześniej przygotowanej tabeli spiszesz swoje spostrzeżenia. Tabela powinna zawierać kluczowe kwestie, takie jak: indywidualna cecha oferty, poziom cenowy, klienci, obiegowa opinia (marka), sposoby promowania się itd. Gdy spiszesz informacje na temat każdej z firm konkurencyjnych – przeanalizuj je. Nie powinno być dla Ciebie wielkim zaskoczeniem jeśli większość pozycji będzie się powtarzać. To tylko lepiej dla Ciebie - masz szansę na szybkie wynalezienie miejsca dla swojego klocka (firmy).

Wstrzel się w rynek.

Stwórz unikalną firmę – dopisz do tabeli swoje przedsiębiorstwo i stwórz cechy, których konkurencja nie posiada. W każdej możliwej dziedzinie znajdź dla siebie coś, czego nikt inny nie oferuje, lub chociaż zaoferuj lepsze. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku – nie sprzedawaj dziurawych butów tylko dlatego, że nikt do tej pory tego nie robił. Gdy wykreujesz cechy i wcielisz je w życie Twoja firma uzyska coś na kształt świadomości rynkowej. Znając słabości swojej konkurencji lepiej wykorzystasz własne zalety, mądrzej skonstruujesz ofertę, a nawet ulepszysz produkt lub usługę. Konkurencja niech walczy o klienta metną ofertą i powtarzającymi się zaletami typu “wysoka jakość i niska cena”, Ty stworzysz coś więcej i nie będziesz “kisić się” w ciasnym słoju rynkowym.

To oczywiście jedynie analiza rynku przeprowadzona sposobem “domowym”. Wykonana dokładnie sprawi, że uzyskasz przewagę nad konkurencją, która w większości odpuszcza sobie takie zabiegi. Nic też nie kosztuje, a informacje zdobyte tą drogą niejednokrotnie okazywały się prawdziwą wyrzutnią do sukcesu dla wielu firm.

---

Autorem tekstu jest Marcin Kalisz.
Żele UV

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl