sobota, 22 października 2016

Marketingowa siła odzieży promocyjnej

Marketingowa siła odzieży promocyjnej


Autor: Krzysztof Jachimowicz


Odzież promocyjna jest bardzo podobna do wizytówki. Znajduję się tam nadrukowane logo, grafika czy krótki tekst slogan naszej firmy. Choć może to być trochę droższe od wizytówki to na pewno spełnia swoje zadanie. Wizytówka może być łatwo utracona, a odzież, np. koszulki są bardzo często używane przez wszystkich na co dzień.


Rozprowadzana za darmo jest doskonałym sposobem na zwiększenie świadomości naszej marki wśród klientów. I choć początkowo ciężko tu o jakiekolwiek zyski i nie każdy przedsiębiorca odważy się na taki krok i nie każdego będzie na to stać przynajmniej na początku prowadzenia działalności, to w przyszłości da to nam na pewno duże efekty.

Jakość odzieży jest tu wręcz koniecznością, jeśli chcemy jej używać w celach promocyjnych. Wpływa to nie tylko na reputację naszej firmy, ale także decyduje o trwałości nadruku czy loga na naszej odzieży promocyjnej. Nie oszczędzajmy tu na materiałach. Nasze hasło przewodnie w tego typu kampanii powinno brzmieć jasno - stawiam na jakość, nie na ilość.

Targi, eventy, spotkania biznesowe to idealne miejsca, gdzie można promować swoją działalność poprzez rozdawanie odzieży promocyjnej, reklamowanie nowo powstałej kolekcji. Taki sposób promocji nie tylko przyciąga ludzi z naszej branży, ale także przykuwa uwagę naszych potencjalnych klientów, którzy chcą mieć większą wiedzę na temat produktów które im oferujemy.

Oprócz odzieży możemy wykorzystać różnego typu akcesoria, gadżety takie jak kubki reklamowe, vlepki, długopisy, torebki, reklamówki, parasole, notatniki i breloczki, które są bardziej trwałe i mogę być stosowane przez osoby w każdym wieku. To daje im przewagę nad wszystkimi innymi produktami promocyjnymi. Nie należy zapominać, że gadżety promocyjne są również znacznie tańsze i skuteczniejsze w porównaniu z innymi formami reklamy, takich jak gazeta, radio, internet czy telewizja.

Oczywiście nie mówię, żeby rezygnować z tych form promocji. Również tam możesz oferować swoich kilenom darmowe produkty do promocji swojej marki.

Do promowania swojej firmy możemy wykorzystać koszulki, czapki, bluzy, dresy, odzież sportową, a nawet odzież roboczą i mundury. Aby obniżyć koszty, możemy poszukać hurtowni w których można kupić ubrania w dużych hurtowych ilościach i w rozsądnych cenach. Odzież promocyjna pozwala również opracować skuteczną współpracę z dotychczasowymi klientami, a nawet przyciągnąć nowych, zwiększając w ten sposób horyzonty swojej działalności oraz potencjalne zyski.


odzież fullprint

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Nagłówek, który zapewnia publikę

Nagłówek, który zapewnia publikę


Autor: Aleksandra Pajor


Istnieją pewne prawdy o ludzkiej naturze, które są niezmienne właściwie od zawsze. Można je śmiało wykorzystywać w tworzeniu nagłówków… Nie wierzycie? Przeczytajcie!


Zastosuj chwyt, a zadziała! Proste prawdy o człowieku
W co uderzyć tworząc nagłówek? Uderzanie kojarzy się z walką… W sumie idealnie pasuje. Konkurencja w sieci jest ogromna i właśnie dlatego toczy się tu ciągła walka o czytelnika. Nagłówek naszego tekstu musi przyciągać nie tylko wzrok, ale i obecność czytelnika pomiędzy wersami naszego tekstu. Stworzenie nagłówka w oparciu o niektóre cechy człowieczej natury może okazać się chwytem powalającym na deski! Spróbujcie sami! My wybraliśmy takie:

  • Prostota – Nie komplikuj, nie czaruj (życie nie jest bajką i ludzie doskonale o tym wiedzą). Świat jest już wystarczająco skomplikowany i odbiorcy niekoniecznie chcą go sobie gmatwać bardziej. Co więcej, są też leniwi… Niekoniecznie chcą się wysilać. Stawiaj na prosty przekaz! Używaj też zwrotów zaczerpniętych z mowy potencjalnych czytelników. Zrób wszystko, aby Twój nagłówek był zwięzły i interesujący!
  • Interesowność – fajnie gdy nagłówek zawiera w sobie korzyści, które ludzie osiągną po przeczytaniu reszty tekstu. Ale nie tylko! Wystarczyć może też wartościowa, przydatna informacja.
  • Instynktowność – jednym z głównych ludzkich instynktów jest ten, który zapewnia nam przetrwanie. Chyba zgodzicie się z nami, że w dzisiejszym świecie jego odpowiednikiem będzie nic innego jak samodoskonalenie. Człowiek, żeby funkcjonować musi uczyć się nowych rzeczy. Po co? Choćby po to, aby nie być zdominowanym przez innych żyjących w miejskiej lub wiejskiej dżungli. Dlatego zacznij np. od: “Jak …?”, “W jaki sposób…?” Chyba Wy też wolicie wiedzieć, co zrobić znacznie wcześniej, niż później przekonać się na własnej skórze?
  • Ciekawość – skrzętnie “ukryj” w swoim nagłówku interesujący news, a inni niech zapragną dowiedzieć się o nim czegoś więcej! To nie jest takie trudne…
  • Hedonizm – Prawda, że uwielbiasz wszystkie przyjemne rzeczy? Nie tylko Ty! Ja też, jak każdy. To dlatego warto odwołać się w nagłówku do rzeczy przyjemnych. (Dla +18: śmiało możesz wymyślić coś dwuznacznego… takie rzeczy mają wzięcie :-) ). Miej jednak świadomość do jakiej treści wymyślasz tytuł…
  • Ostrożność. Daj przykład, że coś działa. Musisz być wiarygodny! Najlepiej pokaż dowód, że coś funkcjonuje, że po prostu jest prawdziwe. Warto przytoczyć czyjaś opinię, najlepiej jakiegoś znanego w danej dziedzinie autorytetu.
  • Podatność – Po prostu wydaj rozkaz… Niektórymi osobnikami trzeba pokierować, wydać dyrektywę. Zdarza się, że dopiero co puścili maminą spódnicę ;-) . Z tym jednak ostrożnie, wszystko ma bowiem swoje granice...
  • Potrzeba motywacji – czasami ludzie potrzebują pewnego bodźca. Zadaj pytanie, które sprowokuje do przeczytania całego tekstu.

I jak prawda, że to proste i może zadziałać? Jak myślicie?


Więcej przydatnych informacji na: slowowtoku.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Podstawowe narzędzia w marketingu internetowym

Podstawowe narzędzia w marketingu internetowym


Autor: Margarita Nowak


Marketing internetowy od klasycznego różni się dość istotnie. I nie chodzi tu jedynie o technologię, bo to jest oczywiste, ale przede wszystkim o techniki – okazuje się bowiem, że w sieci można na klienta wpłynąć zupełnie inaczej, niż w przypadku klasycznych kampanii. Oto krótki przegląd najważniejszych możliwości.


PR w sieci – co i po co?

PR jest jedną z tych sztuk marketingowych, które są postrzegane najbardziej negatywnie i z ePR-em nie jest wcale inaczej. Wszystko to jest zasługą specjalistów od PR-u pracujących dla dużych marek i partii politycznych, gdzie PR jest traktowany niemal wyłącznie jako narzędzie do tuszowania złego wrażenia. W e-marketingu należy jednak postrzegać go inaczej. Tutaj przede wszystkim dużo większa jest konkurencja – to oznacza, że najczęściej nie można przyciągnąć klienta samą tylko ofertą produktową, więc należy wykreować jakąś wartość dodaną, a temu właśnie służą działania e-PR-owe. Można na przykład stworzyć asocjacje z wysoką jakością obsługi lub szybkim rozpatrywaniem reklamacji – nie wchodzi to w zakres podstawowej oferty, natomiast w pewien sposób ją uzupełnia. Działania z zakresu e-PR mają w tym przypadku zbudować świadomość jakości wśród klientów: wirtualne biuro prasowe, regularne publikowanie artykułów o charakterze e-PR lub wpisów na profilu Facebook sprawiają, że klienci zupełnie inaczej zaczynają postrzegać markę. W takiej sytuacji e-PR nie służy tuszowaniu złego wrażenia – to podstawowe narzędzie marketingu, z którego korzysta się po to, aby dowieść wartości marki.

Kampanie banerowe

W dobie pozycjonowania i linków sponsorowanych kampanie banerowe w większości firm schodzą na dalszy plan. Czy to dobrze? Z jednej strony tak, bo ten, kto zdecyduje się na marketing właśnie w tej formie, ma większe pole manewru, ale z drugiej nie, ponieważ rezygnacja z kampanii banerowych wielu firmom poważnie zaszkodziła. Oczywiście organizacja takiej kampanii jest dość trudna i czasochłonna, a także kosztowna, jednak tylko banery pozwalają oddziaływać na klienta z taką siłą. Poza tym zwykle traktowano banery jako dodatkową formę reklamy, a dziś już można spokojnie wykorzystać je na przykład do remarketingu, choć nie jest to proste.

Banery przyciągają uwagę i na długo zostają w pamięci. W przeciwieństwie do klasycznego pozycjonowania, które polega na manipulacji wynikami wyszukiwarek, banery są oczywistą formą reklamy. Klienci uprzedzeni do fatalnej jakości wyników wyszukiwania często są skłonni skorzystać z takiej nieco przypadkowo odnalezionej reklamy – nikt przecież nie włącza WP czy Onetu po to, żeby obejrzeć banery, a taka reklama działa skuteczniej od pozycjonowania, co jest najlepszym dowodem na to, że rezygnacja z banerów może być kiepskim pomysłem.

Newslettery

Automatycznie wysyłane maile z ofertą albo o charakterze informacyjnym lub PR mają olbrzymią moc przekonywania. Oczywiście muszą być właściwie napisane, wzbogacone grafikami, wysłane o odpowiedniej porze i tak dalej, natomiast z badań rynku wynika, że absolutnie żadna forma marketingu nie osiąga tak dużej skuteczności, jak newslettery. Dziś napisanie własnego nie jest problemem technicznym – częściej w stworzeniu mailingu idealnego przeszkadza brak wiedzy, a tej trzeba sporo, żeby wszystko działało zgodnie z planem.

Newslettery coraz częściej, głównie z powodu niskiego kosztu takiej kampanii i wysokiej stopy zwrotu, są wykorzystywane przez niewielkie i bardzo specjalistyczne przedsiębiorstwa. Żadna inna forma działań marketingowych nie pozwala na tak precyzyjne ustalenie grupy odbiorców.

Czego tu zabrakło?

Na powyższej liście celowo nie ma opisanego SEO, linków sponsorowanych czy reklam na Facebooku. Te formy marketingu wymagałyby bowiem omówienia z podaniem źródeł i powstałby niemal artykuł naukowy, tymczasem marketing internetowy dzięki właśnie kampaniom banerowym, newsletterom czy działaniom PR w sieci może być naprawdę prosty i skuteczny. Jak zwykle oczywiście diabeł tkwi w szczegółach, ale w sprawie szczegółów, trzeba uzyskać zawsze poradę indywidualną.


Jesteś zainteresowany działaniami e-marketingowymi? Odwiedź naszą stronę ONE Agencji Interaktywnej.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Projekt vlepek to dopiero początek, teraz czas na materiały!

Projekt vlepek to dopiero początek, teraz czas na materiały!


Autor: Paulina Józefowicz


Samo opracowanie projektu to dopiero początek podróży z drukowaniem naklejek i vlepek. Kolejnym etapem jest wybór materiałów. Nie każdy jest ekspertem w tej dziedzinie i nic w tym dziwnego.


O najlepsze materiały można zapytać przedstawiciela drukarni lub samemu zdobyć tę wiedzę. Zobacz, na co musisz zwrócić uwagę i jakie naklejki są odpowiednie dla twoich potrzeb.

Zacznijmy od podstaw. Naklejki możemy podzielić na papierowe i foliowe. Jeżeli nie zależy Ci na długim okresie żywotności naklejki i nie będziesz jej wystawiał na ekstremalne warunki, wystarczy Ci zwykła naklejka papierowa, w niemal każdym inny wypadku, potrzebujesz uszlachetniaczy lub naklejek foliowych. Szczególnym przykładem wykorzystywania naklejek papierowych są naklejki umieszczane na słoikach z przetworami. W ich przypadku nie możesz zastosować żadnego z uszlachetniaczy ze względu na potrzebę ręcznego opisania przetworów. Oczywiście, jeżeli od razu drukujesz “skończone” naklejki, nie masz ograniczeń.

Najważniejszym uszlachetniaczem z twojego punktu widzenia jest laminat. To cienka warstwa ochronna na naklejce. Zastosowanie takiej warstwy ochronnej powoduje, że naklejki są odporne na warunki atmosferyczne i uszkodzenia mechanicznie w praktyce oznacza to, że:

  • są wodoodporne,

  • są odporne na zmiany temperatur,

  • są odporne na negatywne skutki promieniowania UV (nie blakną),

  • uszkodzenia mechaniczne nie naruszają grafiki naklejek,

  • mogą być stosowane poza pomieszczeniami zamkniętymi,

  • mogą być naklejane na samochody, motocykle, rowery, deskorolki itp.

Poza tymi oczywistymi plusami, laminując naklejki pozytywnie wpływasz na ich estetykę. Laminat występuje w wersji błyszczącej i matowej. Te dwie opcje pozwalają na osiągnięcie różnych efektów estetycznych i dostosowanie naklejki do twoich oczekiwań.

Kolejną ważną dla Ciebie kwestią jest klej. Zawsze pytaj o moc kleju. W niektórych rozwiązaniach, żeby naklejka odpowiednio trzymała się podłoża, potrzebny jest bardzo mocny klej. Podłoże, na które będzie aplikowania naklejka, ma bardzo duże znaczenie dla jej przyczepności. Dlatego też informuj przedstawiciela drukarni o podłożu docelowym naklejki, dzięki temu unikniesz niepotrzebnych rozczarowań. Nawet najładniejsza naklejka będzie bezużyteczna, jeżeli będzie się odklejała. Dlatego zwróć na tą kwestię szczególna uwagę lub zasięgnij rady u konsultanta.


Wiesz już jakie naklejki potrzebujesz? Zamów je w Drukarni Booklet, konsultanci chętnie pomogą Ci dobrać idealne naklejki do Twoich potrzeb.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Kilka wskazówek, jak promować eventy

Kilka wskazówek, jak promować eventy


Autor: Paulina Józefowicz


Promocja wydarzeń jest niezwykle ważna. Brak promocji może oznaczać brak chętnych, a co za tym idzie nieudane wydarzenie. W przypadku znanych eventów fakt, że jest to kolejna edycja, działa korzystnie na promocję. Młode przedsięwzięcia potrzebują intensywnej promocji, nie posiadają zaplecza w postaci pozytywnych wspomnień uczestników.


Promowanie wydarzeń przybiera różne formy. Obecnie absolutną podstawą jest wykorzystywania do tego celu mediów społecznościowych. To idealne kanały do dzielenia się informacjami z gronem znajomych i przyjaciół oraz przekazywania informacji dalej. Dodatkowo eventy promowane są także klasycznie (za pomocą plakatów, a przy dużym budżecie za pomocą mediów ogólnopolskich lub lokalnych).

Wybierając rodzaj promocji, musisz pamiętać o grupie docelowej. Inna promocja będzie skuteczna w przypadku grupy docelowej 18+ i 35+. Czym lepiej znasz swoich odbiorców, tym jesteś w stanie lepiej wybrać kanały informacji, którymi do nich dotrzesz. Wiek nie jest tutaj jedynym kryterium. Bardzo dużo istotnych informacji może dostarczyć Ci bardzo dokładne rozpisanie dnia idealnego docelowego uczestnika wydarzenia. Nie pomijaj żadnej informacji. Być może dowiesz się z niego, że codziennie rano wybierając się do pracy, słucha radia lub korzysta głównie z youtube? To bardzo ważne dane z punktu widzenia dobierania kanałów komunikacji. Dzięki nim możesz odpowiednio dobrać punkty styku uczestnika z reklamą.

Próbując dotrzeć do młodszej grupy docelowej, warto postawić na kreatywne rozwiązania z udziałem mediów społecznościowych. Wciągnąć ich w zabawę jeszcze przed samym wydarzeniem. Wystarczająco atrakcyjna zabawa sprawi, że chętnie podzielą się dalej twoim wydarzeniem ze znajomymi.

W przypadku eventów dla młodzieży zawsze wdzięczną formą jest wykorzystywanie vlepek. Można korzystać z nich jeszcze przed rozpoczęciem samego wydarzenia lub potraktować je jako gadżet rozdawany przy zakupie biletów.

Wybierając vlepki postaw na ciekawy projekt. Nie jest on najważniejszą kwestią, jednak docelowo twoja vlepka ma całkiem długi okres żywotności, dlatego też atrakcyjna forma graficzna będzie jej bardzo dużym plusem. Innym atutem vlepek jest to, że pomimo materialnej formy doskonale odnajduje się w świecie wirtualnym.

Jesteś ciekawy, dlaczego vlepki to dobry wybór? Zobacz artykuł dotyczący festiwalowych vlepek.


Zdradza tajemnicę, dlaczego organizatorzy i uczestnicy kochają vlepki.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.