wtorek, 31 stycznia 2017

Skuteczne docieranie do docelowej grupy odbiorców

Skuteczne docieranie do docelowej grupy odbiorców


Autor: Joanna Krysznia


Pozyskiwanie nowych klientów jest niezwykle ważne, jednakże ważniejsze okazuje się być pozyskanie klientów stałych i lojalnych, do czego niezbędne jest zbudowanie relacji opartych na wzajemnym zaufaniu.


Jak więc skutecznie budować wizerunek wśród klientów i utrwalać relacje z nimi?

Kampanie mailingowe –czy warto w nie zainwestować?

Każdego dnia nasze skrzynki mailowe zapełniają się sporą ilością najróżniejszych wiadomości, spośród których wiele trafia do folderu SPAM.Część wiadomości ląduje tam automatycznie, jednak pozostałe e-maile odbiorcy sami oznaczają jako treść nieinteresującą.
Jeśli zatem chcemy, aby nasza wiadomość nie podzieliła losu innych e-maili w folderze SPAM, warto dokładnie przemyśleć, jak ma wygląda jej treść, jaki cel ma realizować oraz do kogo chcemy kierować nasz przekaz.
Podstawą kampanii mailingowej jest dobranie właściwych adresatów korespondencji, uwzględniając ich indywidualne preferencje oraz potrzeby. Dopiero wysłanie maila do docelowej grupy, która wcześniej wyraziła na to zgodę, ma jakikolwiek sens i szanse na powodzenie.

Aby jednak mail przykuł uwagę odbiorcy, jego treść musi być zachęcająca oraz prezentować informacje, które będą stanowiły odpowiedź na jego potrzeby.


Profesjonalne kampanie mailingowe wymagają nie tylko wiedzy, ale również doświadczenia oraz umiejętności analizy potrzeb rynku. Warto zlecić to zadanie specjalistom, którzy na co dzień zajmują sie przygotowywaniem kampanii mailingowych od początku do końca.

E-mail marketing, czyli co?

E-mail marketing jest formą marketingu realizowaną za pomocą poczty elektronicznej i opiera się na masowej wysyłce korespondencji, która skierowana jest do dużej grupy określonych odbiorców. Zadaniem e-mail marketingu jest budowanie pozytywnego wizerunku firmy oraz relacji z klientami, a także promowanie i sprzedaż swoich produktów bądź usług.

Do najpopularniejszych narzędzi e-mail marketingu należą biuletyny oraz newslettery, które są rozsyłane drogą elektroniczną za pomocą oprogramowania do mass mailingu do wybranej grupy docelowej. Jest to możliwe, jeśli odbiorcy ci wcześniej wyrazili zgodę na otrzymywanie tego typu informacji na swoją elektroniczną skrzynkę pocztową. Dzięki tego typu rozwiązaniom możliwe jest dotarcie do szerokiego grona odbiorców i przekazanie im różnego rodzaju informacji, budowanie programów lojalnościowych, prowadzenie kampanii promocyjnych oraz wykonywanie badań marketingowych.


Zobacz również: profesjonalne kampanie mailingowe

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Marketing w sieci

Marketing w sieci


Autor: Dominik Gala


Nowe technologie pozwalają na nowe metody reklamy. W jaki sposób dziś należy prowadzić tego rodzaju działania, które mogą wypromować produkt lub usługę jaką oferujesz w swojej firmie? Sposobów jest wiele, większość z nich możesz spróbować wdrażać samodzielnie. Jak to zrobić?


Strona internetowa

To obecnie standardowa już forma obecności w internecie. Jeśli dopiero rozpoczynasz swoje działanie, może być to poważny wydatek, niemniej jednak warto zdecydować się na stworzenie odpowiedniej jakości strony www, bo ta inwestycja z pewnością zwróci się w niedługim czasie. Strona internetowa jest dziś koniecznością, bez której bardzo trudno wzbudzić zainteresowanie klientów a tym samym odnieść sukces w prowadzeniu własnej działalności gospodarczej.

Blog firmowy na stronie www

Jeśli już posiadasz własną stronę w internecie możesz rozważyć prowadzenie własnego bloga, który pozwoli na zbudowanie ciekawych treści dla użytkowników odwiedzających stronę i zarazem pozwoli na stworzenie rozbudowanej strony, która zwróci uwagę robotów wyszukiwarek, dzięki czemu strona osiągnie w nich wyższe pozycje. Jest to szczególnie ważne, gdyż większość internautów korzysta z wyników podawanych na pierwszej stronie. Najlepsze rezultaty osiągają zatem te witryny, które znajdują się w pierwszej dziesiątce. Prowadzenie dobrej jakości bloga firmowego na własnej stronie internetowej może pomagać w osiągnięciu tego celu.

Social media

Wiele osób uważa, że dziś firmie wystarczy jedynie standardowy fan page na Facebooku. Oczywiście, dzieje się tak dlatego, że jego założenie jest darmowe, a prowadzenie wydaje się być czymś mało skomplikowanym. Jak pokazuje praktyka, sam dziś już na pewno Facebook nie wystarczy, a wręcz może być ograniczający.

Dostępnych dziś kanałów social media jest wiele, więc musisz dopasować swój przekaz do docelowej grupy odbiorców, co pozwoli na osiągnięcie odpowiednich efektów sprzedażowych. Zanim rozpoczniesz jakiekolwiek działania w tym kierunku musisz przede wszystkim zbadać swoją grupę docelową. Określenie potrzeb i przyzwyczajeń potencjalnych klientów podpowie, czy chcą oni czytać artykuły, oglądać zdjęcia czy też preferują tutoriale w formie video. Jeśli już zdobędziesz wiedzę na ten temat, przygotuj odpowiedni plan działań i rozpocznij je.

Reklamy AdWords

Na pewno zauważyłeś wyniki pokazujące się przy każdym korzystaniu w wyszukiwarki Google. Reklama kontekstowa, związana z prowadzeniem kampanii marketingowych przy pomocy płatnych linków wyświetlanych przez Google pozwala na osiągnięcie dobrych wyników. Do wyboru jest kilka opcji, przy ich wyborze najlepiej skorzystać z usług firm lub osób profesjonalnie zajmujących się tego rodzaju działalnością.


Artykuł przygotowany we współpracy z firmą hauerpower.com tworzącą profesjonalne strony internetowe.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

sobota, 22 października 2016

Filozofia zapachu. Przez nozdrza do portfela

Filozofia zapachu. Przez nozdrza do portfela


Autor: Dawid Krzysztoporski


Nowe metody sprzedaży. Nawet nie wiesz co wpływa na Twoja motywację zakupów.


Nowe metody sprzedaży. Nawet nie wiesz co wpływa na Twoja motywację zakupów. Oczywiście nie rzadko jest to empirycznie poświadczona wcześniejsza styczność z produktem, dzięki czemu uplasował się on wysoko w naszej skali postrzegania na poziomie jakości wykonania produktu, smaczności, wytrzymałości do ceny, która proponuje producent lub dystrybutor. Jednak, co w wypadku, kiedy na półce sklepowej, salonie czy sali mamy do czynienia z wieloma produktami jednej marki, które jakością pozostają na tym samym poziomie, lub produktów typu no name, które prezentują ten sam standard produkcji? Co wpływa na naszą motywację zakupów?

W środowisku nazwijmy to reklamy specjaliści prześcigają się w nowoczesnych formach promowania produktów, opierając swoje działania na gruntownie przeprowadzonych analizach, dopasowując strategie sprzedaży do wyników testów, których nawet nie jesteśmy świadomi. Oczywiście popularne metody „manipulacji” motywacja konsumenta, które dotyczą oświetlenia, odpowiedniej prezentacji produktu na regale, częstej zmianie miejsc asortymentu itd. nadal są praktykowane, jednak jak zauważono, coraz większą popularnością cieszy się tzw. marketing zapachu.

Marketing zapachu jest prawie tym samym co feromony, które ponoć wpływają na postrzeganie w kategoriach atrakcyjności. Wiele firm wykorzystuje efekt zapachów, który wpływać ma na pobudzenie przyjemnych skojarzeń. Podobne techniki manipulacji konsumentem, choć to ostre sformułowanie które raczej wpływa negatywnie na postrzeganie tego zagadnienia, w swoich kampaniach wizerunkowych wykorzystała sieć hotelarska jednej z czołowych grup, a także producent ekskluzywnej linii motoryzacyjnej, który wewnątrz własnego obszaru produkcji zatrudnił specjalistów, którzy już na etapie projektowania modeli sugerowali jakość oraz rodzaj wykorzystywanych materiałów, które poprawiać miały walory estetyczno-zapachowe już na poziomie samej produkcji.

Kompozycje zapachowe dopasowywane są do użytkowników, w taki sam sposób jak inne obszary sensoryczne- dopasowanie kolorów, światła. Odpowiednie zapachy wpływające na pozytywny wizerunek produktu przeprowadzany jest na podstawie próby i analizy reakcji konsumentów w odpowiedniej sytuacji. Wnioski zbierane są w arkuszach i na podstawie ich wyników wyciągane są wnioski. Na takiej właśnie podstawie jednym z przyjemniejszych zapachów, który pozytywnie wpływa na wrażenie komfortu w sieci hotelowej było połączenie słodkiego melona, z miętą i trawą cytrusową. Dzięki temu, goście mieli podniesione poczucie świeżości i czystości obiektu, do tego chłodna rześka atmosfera podnosiła walory estetyczne, a słodki zapach melona wpływał na poczucie bezpieczeństwa symulując domową atmosferę.

W motoryzacji zapachami, które działają niczym afrodyzjak dla kierowców jest zapach skóry oraz... spopularyzowany zapach nowego auta, który imitować ma fabrycznie nowy pojazd, który dopiero co wyjechał z taśmy produkcyjnej.

Oczywiście, filozofia zapachów jest mniej lub bardziej rozbudowana, i potrzeba eskperckiej wiedzy aby odpowiednio go dopasować, tak jak i perfum w sposób indywidualny może komuś odpowiadać lub nie.


Artykuł powstaw na podstawie inspiracji konsultantów z działu reklamy firmy Eko Torby- torby bawełniane, non waven, polipropylenowe

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wiedza w kampanii marketingowej

Wiedza w kampanii marketingowej


Autor: Robert Wąsik


Wiedza jest podstawowym zasobem, którego nie może zabraknąć copywriterowi: może mu brakować szybkości, może brakować wprawy, może brakować wyobraźni, ale w tych sprawach zawsze można jakoś się podeprzeć – braku wiedzy zamaskować się natomiast nie da.


Po co komu wiedza?

Od lat pozycjonerzy chętnie wykorzystują precle, czyli teksty zbudowane według zasady „cokolwiek, byle było odpowiednio długie”. Oczywiście z czasem nawet ta najprostsza forma bazgrołów ewoluowała i dziś czasem jest to poziom wyżej, czyli „cokolwiek w miarę na temat, byle było odpowiednio długie”. Bądźmy jednak szczerzy – taka metoda promocji, choć przydatna w działaniach błyskawicznych i używana w promocji jednorazowych projektów, nie pozwala na budowę renomy i rozpoznawalności marki. Wiedza jest potrzebna po to, żeby potencjalni klienci mogli powiązać markę czy konkretny produkt z profesjonalnym rynkiem.

Jak wykorzystać wiedzę?

Wiedzę wykorzystuje się w bardzo prosty sposób. Trzeba tylko zmienić nieco podejście do e-marketingu. Zwykle bowiem takie zadania powierza się w całości zewnętrznym firmom, co ma oczywiście kilka zalet, ale też jedną wadę: traci się kontrolę nad kierunkiem działań promocyjnych, które szybko stają się wymierzone tylko i wyłącznie w osiągnięcie liczbowego celu, czyli odpowiedniej ilości odsłon lub pełnych koszyków. Tymczasem kampanie bazujące na wiedzy często są rozciągnięte w czasie i oszacowanie ich efektywności może być trudne w takim liczbowym ujęciu. Wiedza, która pozwala zbudować ekspercki wizerunek, jest podstawą renomy wielu znanych firm w każdej branży.

Co jest potrzebne?

Żeby promować markę przez profesjonalne informacje nie trzeba wiele wysiłku. Kanałów informacyjnych, w których można wykorzystywać wiedzę do promocji firmy jest sporo: od własnego firmowego blogu, po zewnętrzne strony, gdzie można opublikować artykuły, po programy artykułów gościnnych lub profile społecznościowe i filmy na YouTube. Tak naprawdę to także jest tylko wstęp do długiej listy dostępnych opcji. Przede wszystkim jednak, żeby pochwalić się wiedzą, potrzebne są jej rzetelne i wiarygodne źródła: artykuły naukowe, czasopisma branżowe wysokiej klasy, spore doświadczenie. Do tego potrzebna jest też wiedza na temat sposobu przekazywania informacji: wiedzy nie wystarczy mieć, nią się trzeba podzielić, a więc odpowiednio problem opisać lub o nim opowiedzieć.

Idziemy po pomoc!

Wbrew temu, co może się wydawać, kiedy patrzy się na kilka często odwiedzanych stron internetowych, dzielenie się wiedzą to trudne zajęcie. Nie wszystko, co dobrze wygląda i lekko się czyta, jest faktycznie wartościowe, dlatego w przypadku kampanii wykorzystujących wiedzę jako główny napęd, warto skonsultować się z kimś, kto opracuje kompleksową strategię i koncepcję marketingową, a w razie potrzeby przyjrzy się również tekstom wykorzystywanym w ramach akcji.


Wiedza zamiast agresywnej reklamy: to możliwe

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy to już czas na automatyzację treści? [BADANIA]

Czy to już czas na automatyzację treści? [BADANIA]


Autor: Joanna Kulik


Czy automatyzacja treści to coś, na co ochoczo spogląda branża marketingowa? Przeprowadzona kilka miesięcy temu wśród marketingowców ankieta na to wskazuje. Zobaczcie, jakie korzyści takich rozwiązań wskazali ankietowani.


Niedawno dogrzebałam się do artykułów omawiających ciekawą ankietę. Ankieta dotyczyła tego, jakie korzyści przynosi działom marketingu automatyzacja treści (automating content creation). Tak, tak – systemów, które generują treści automatycznie, bez pracy twórczej, lecz pod ludzkim nadzorem. Poniżej staram się przetłumaczyć angielskie omówienia na język polski. Niektóre sformułowania branżowe są jednak naprawdę ciężkie do przełożenia, dlatego jeśli znajdziecie niezgrabności w tłumaczeniu – dajcie znać w komentarzu.

Ankietę przeprowadzili w styczniu 2016 roku badacze agencji consultingowej Forrester Consulting we współpracy z Persado – platformą służącą właśnie do automatyzacji treści. Tutaj trzeba przyjąć pewną dozę sceptycyzmu co do wyników badań zamówionych przez firmę zarabiającą na takich systemach. Informacje i dane, które można wynieść z ankiety, są jednak naprawdę ciekawe i warte przytoczenia.

Badanie opinii przeprowadzono na grupie ponad 100 starszych marketerów (senior marketers) z różnych branż. Uczestnicy ankiety pochodzili z kilka krajów: USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Włoch. Warto na początku zauważyć, że wśród badanej grupy 41% badanych już zadeklarowało wdrożenie w swojej pracy pewnych rozwiązań automatyzujących tworzenie treści, 42% zamierza zrobić to w ciągu następnych 12 miesięcy, a 17% przyznało, że ma to na uwadze, ale nie jest to dla nich priorytetem.

Automatyzacja treści - jakie ma przynieść korzyści?

Respondenci mieli potwierdzić lub zanegować podane przez autorów badań przykłady korzyści. Okazało się, że prawie 80% ankietowanych wierzy, że takie systemy ułatwiłyby im zarządzanie i aktualizację treści, 56% zauważyło, że korzyścią dla nich byłaby możliwość tworzenia modułów treści, które mogłyby być później łączone w różne całości (czyli takie bloczki gotowych treści, których różna kombinacja dawałby nowe teksty). Niewiele mniej, bo 55% ankietowanych, zauważyło że automatyzacja treści ułatwiłaby im zarządzanie całą kampanią oraz umożliwiło testowanie skuteczności poszczególnych treści.

Dalsza analiza wyników ankiety pozwala dowiedzieć się między innymi tego, że automatycznie generowany content umożliwia sprawniejsze i natychmiastowe działania na wypadek trudności – tak sądzi 48% badanych. Co ciekawe, aż 43% respondentów uważa, że generowane automatycznie treści pozwalają na zindywidualizowanie przekazu i zwiększenie zaangażowania konsumentów, co w powszechnej opinii pasuje raczej do tekstów unikalnych pisanych przez ludzi i dla ludzi.

Automatyzacja treści podniesie sprzedaż? Wielu w to wierzy

Idąc dalej: prawie 40% ankietowanych dostrzega możliwość wpływania na emocje konsumentów, co ma ułatwić przygotowanie bardziej sugestywnych treści sprzedażowych (uwaga: jest to nieidealne tłumaczenie zdania: Ability to leverage customer emotional triggers in order to deliver more impactful content). Z kolei 30% marketingowców wierzy, że taki generowany automatycznie content podniesie wyniki sprzedażowe dzięki większej sile przekonywania. Podobna ilość respondentów (29%) uważa, że wykorzystywanie systemów do generowania treści wpłynie na większe zaufanie i zaangażowanie klientów. W końcu ostatnia korzyści to oszczędności w budżecie – na nią wskazało 21% ankietowanych.

Według ankiety Forrester Consulting, najważniejsze oczekiwania marketingowców co do systemów generowania treści to możliwość automatycznego tworzenia tekstów oraz automatyczna selekcja materiałów graficznych. Ankietowani wskazali także na wysoką potrzebę zautomatyzowania testów A/B i możliwość wglądu i analizowania danych na każdym ich etapie.

Podsumowanie

Ankieta Forrester Consulting zarysowuje kwestię korzyści, którą wynikają/mogłyby wynikać z zastosowania automatyzacji tworzenia treści w branży marketingowej. W badaniach próżno jednak szukać jakichkolwiek wzmianek o tym, jakie dokładnie treści miałyby być automatyzowane. A tekst teksowi nierówny – czym innym jest mailing, w przypadku którego automatyzacja jest dobrym i sprawdzonym rozwiązaniem, a czym innym wygenerowanie artykułów imitujących te napisane przez człowieka. Nie sposób też nie zauważyć, że są to zamawiane badania, których wyniki mają uwiarygodnić zasadność i korzyści płynące z użytkowania platformy Persado. Uważam jednak, że o ile pewne procesy i działania można i warto zautomatyzować (np. mailingi), to automatyczne generowanie artykułów na poziomie ludzkiej bystrości i sprytu dalej w sferze science fiction.

A Wy co sądzicie? Czy automatycznie generowane treści faktycznie usprawnią skuteczność sprzedaży i działań marketingowych?


Joanna Kulik / blog.wiwi.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.