sobota, 28 maja 2011

Marketing – kompleksowa strategia sprzedaży

Marketing – kompleksowa strategia sprzedaży

Autorem artykułu jest hesse21



W świecie gospodarki wolnorynkowej oprócz możliwości swobodnego kupowania różnych produktów, konsument został także postawi narodził się marketing, który będąc kompleksową strategią, ma za zadanie przynieść maksymalne korzyści dla przedsiębiorstwa. Na podobnych zasadach działa marketing polityczny.

Marketing – kompleksowa strategia sprzedażyMarketing bez tajemnic

Marketing jako dyscyplina naukowa, badany pod kątem teoretycznym, doczekał się wielu definicji. Najprościej jednak będzie powiedzieć, że marketing to przede wszystkim aktywny handel, wszystkie działania, mające na celu jak najlepszą sprzedaż produktu. We współczesnych czasach nie wystarcza jednak odgadywanie i wychodzenie naprzeciw potrzebom klienta. Kiedy walka o zainteresowanie konsumenta staje się coraz trudniejsza, marketing usiłuje nie tylko uświadamiać klientom ich potrzeby, ale nawet je kreować, by później je zaspokoić. W marketingu bardzo ważna jest świadomość, że jednym z najważniejszych elementów biznesu jest właśnie klient i jego zmieniające się potrzeby i oczekiwania. Należy również pamiętać, że marketing jest dziedziną bardzo szeroką, w ramach której da się wyróżnić kilka zagadnień. Oprócz analizowania potrzeb odbiorców konieczne jest także opracowanie produktu, strategii jego dystrybucji, promocji i reklamy.

Marketing i słynne „4P"

Marketing naturalnie rządzi się swoimi prawami i zasadami. Najbardziej znana jest jednak zasada „4P", która dotyczy podziału działań marketingowych na cztery podstawowe typy. Są one ze sobą ściśle związane i stanowią całość, która pozwala osiągnąć jak najlepsze efekty. Wspomniane działania marketingowe dotyczą takich obszarów jak cena, produkt, dystrybucja i promocja. Współczesne wyzwania przed którymi jest postawiony marketing sprawiły, że część znawców tego zagadnienia wyróżnia dodatkowe elementy, istotne dla tej dziedziny. Wskazują więc na takie obszary jak ludzie, przyzwolenie, rekomendacja, pozycjonowanie czy nagłośnienie.

Marketing w polityce

Kiedy marketing rodził się jako nauka, a jednocześnie rozbudowana dziedzina poświęcona sprzedaży, nikt chyba nie myślał, że będzie można zastosować prawa nim rządzące na gruncie politycznym. Tymczasem narodził się marketing polityczny, który będąc specyficzną formą komunikacji politycznej pomiędzy nadawcą a odbiorcą, ma za zadanie „sprzedaż" na rynku politycznym kandydata danej partii oraz jego programu wyborczego. Większość praw rządzących tradycyjnym marketingiem można zastosować w świecie polityki, kiedy partia polityczna tworzy program wyborczy i chce sprzedać go elektoratowi, a także promuje swojego kandydata między innymi poprzez wyróżnienie jego osoby spośród rywali. Marketing polityczny kojarzony jest głównie z przedwyborczą gorączką. Tymczasem ważne jest, aby działania marketingowe były prowadzone przez cały czas co wpływa na uwiarygodnienie wizerunku danej partii. Marketing polityczny skupia się na takich elementach jak zastosowanie nowoczesnych technik promocji oraz zarządzanie wizerunkiem polityka i partii. Są one najważniejsze w staraniach o odniesienie sukcesu na politycznej scenie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Korzyści z giełd transportowych

Korzyści z giełd transportowych

Autorem artykułu jest Piotr Wyciślok



Korzystanie z giełd ładunków pozornie przynosi tylko korzyści. Jednak chwila zastanowienia oraz lekcja jakiej udzielił firmom ostatni kryzys w branży mówi, że nie jest to tak piękne, jak by mogło się wydawać. Za wszystko trzeba płacic a za monokulturę zawsze płacimy najwięcej

Prawdziwe rekordy biją w ostatnich miesiącach giełdy transportowe. Dzieje się tak, gdyż powiększająca się grupa firm dostrzega pozytywne aspekty takiego rozwiązania. Czy jednak rzeczywiście niesie ono ze sobą same plusy? Niestety, nigdy nie jest tak, żeby coś miało tylko plusy. I tak jest w tym przypadku, choć na pierwszy rzut oka trudno tu znaleźć jakieś negatywy. Problemem na pewno nie są koszty obsługi, które nawet w tych najdroższych giełdach nie są szczególnie wysokie. Choć trzeba zauważyć, że i tutaj panuje spore zróżnicowanie. Problem z giełdami jest jednak dalece subtelniejszy i wynika on paradoksalnie, ze zróżnicowania rynku, które w ciągu ostatnich dwu lat nastąpiło. W wyniku rozwoju rynku tego typu usług pojawiło się kilka giełd o bardzo silnej pozycji oferujących wolne ładunki w dużych ilościach. Bez chwili refleksji można powiedzieć, a co w tym złego? Ale po głębszej analizie można zauważyć, że jest to gra wygodna tylko dla dużych ryb. Dzieje się tak gdyż masowy przewóz dużej ilości ładunków to praca oferowana przez duże firmy, ze sprawnym i rozbudowanym (czytaj: kosztownym) aparatem do wyszukiwania taniego transportu. Bardzo taniego transportu. Bo pewność ładunku, to niska marża. A cóż w tym złego? Mianowicie wypadnięcie z rynku normalnych przewozów. Szybko stajemy się uzależnieni od jednej, góra dwóch spedycji. Dalej, łatwość pozyskania ładunków pociąga ograniczenie własnego mechanizmu poszukiwania ładunków. Przy najmniejszym załamaniu u spedytora, natychmiast zostajemy "na lodzie" i nasze wolne pojazdy stają się doprawdy całkowicie wolne... od ładunku.

Tak się działo właśnie w ostatnim kryzysie, jaki przeżywał transport. Największe kłopoty miały firmy, pozornie najlepiej sobie dotąd radzące. Czy istniej na to jakaś rada? Jak zawsze ta sama: na dwóch, a jeszcze lepiej trzech nogach stoi się pewniej: korzystaj więc co najmniej z dwu giełd ładunków (dużej i średniej lub małej) i nie likwiduj własnego działu spedycyjnego. Nie poświęcaj też dotychczasowych klientów dla jednego, nawet najlepszego interesu tylko z jedną spedycją. Utrzymuj dobre kontakty z każdym klientem. Prowadź samodzielny marketing.

Czy to już wystarczy? No nie koniecznie, ale sprawi, że nie upadniesz tam, gdzie inni tylko lekko sie chwieją.

---

Wolne ładunki, pojazdy - Giełda Ogłoszeń Transportowych eSpedytor


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak e-sklepy powinny działać na social media

Jak e-sklepy powinny działać na social media

Autorem artykułu jest Zbigniew Haler



Social media na dobre wpisały sie w codzienność internetu na całym świecie. Blogi, mikroblogi, portale społecznościowe typu Nasza-klasa.pl czy Facebook.com stały się nie tylko miejscem spotkań znajomych, ale równiez miejscem gdzie toczy się dialog konsument - marka.

Czy jednak są dobrym narzędziem dla promocji produktów przez e-handlowców?Przyjrzyjmy się temu bliżej.

W ostatnim czasie coraz więcej osób zakłada swoje konta na Facebooku, Blipie lub Twiterze i nieumiejętnie promuje tam swoje produkty. Dlaczego nieumiejętnie? Ponieważ zapominają o podstawowej zasadzie mediów społecznosciowych - dialogu. A jak powinien wyglądać prawidłowy dialog?

Wyobraźmy sobie taką sytuację:

Chcemy spedzić miły, relaksujący wieczór, więc umawiamy sie z piątką znajomych. Jak przebiega przeważnie taki wieczór? Jest luźno, wesoło i przeważnie każdy dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy, które interesują całą tą grupę (zwykle znajomi mają wiele wspólnych tematów). Jedna osoba opowiada o czymś co gdzieś przeczytała, inna to komentuje, po czym pyta kolejną o rzecz, którą opowiadała jej tydzień temu i prosi o to, by również z innymi znajomymi podzieliła się tą historyjką. Oczywiście tak wyglądają dialogi podczas miłego wieczoru.

Spróbujmy sobie jednak wyobrazić, że sytuacja nabiera nagle innego obrotu - jeden znajomy (nazwijmy go "Pan X") próbuje dominować i stale mówi o sobie. Ciągle słyszymy tylko "Ja zrobiłem TO", "Ja będę TAM", "Ja jestem taki a taki". Gdy ktoś zaczyna inny temat, Pan X bagatelizuje to, nic nie komentuje - za to znów zaczyna swoje teksty "Ja to", "Ja tamto". Czy takie zachowanie sprawi, że ten wieczór będzie miły? Czy może raczej doprowadzi do tego, że pozostałe 4 osoby zwyczajnie z niego wyjdą mając złe zdanie na temat "Pana X"?

A teraz wyobraźmy sobie sytuację, że ten wieczór to urodziny zorganizowane przez innego pana (nazwijmy go "Z"). Pan Z zaprosił na nie pozostałe osoby, a one choć go nie znały - przyjęły zaproszenie. I teraz podczas wieczoru siedzą w krępującej ciszy, gdyż Pan Z ani sie z nimi nie przywitał, ani nawet nic nie mówi, nie potakuje nawet głową gdy inni mówią - dosłownie: ma ich gdzieś

Czy taka osoba będzie dobrze postrzegana?

Zatem dlaczego zakładając konta na serwisach społecznościowych popełniamy takie grzechy?

Dlaczego:

* mówimy tylko o sobie

* ignorujemy komentarze innych

* milczymy

* nie reagujemy na wypowiedzi zamieszczone przez innych w ich profilach ( "Lubię to" jest trochę odpowiednikiem "potakiwania głową").

* nie uzupelniamy podstawowych informacji na swój temat

Social media mogą wspaniale służyć w promocji swoich produktów, jednak trzeba pamiętać, by zachowywać się na nich tak jak na spotkaniu ze świetnymi znajomymi. W końcu to społeczność i trzeba sie w niej socjalizować.

Dlatego pamiętajmy o tym zakładając stronę FB, konto na mikroblogu czy bloga swojego sklepu lub produktu. Social media to miejsce gdzie są ludzie, a tam gdzie są ludzie - trzeba być. Jeśli nasz biznes opiera się na handlu w Internecie (ecommerce) - mogą być świetnym i tanim wsparciem sprzedaży. Swoje konta należy jednak prowadzić umiejętnie, przyjemnie i przemyślanie. Dlatego nim je utworzymy warto przemyśleć jak chcemy to robić - oraz przygotować informacje, które mają znaleść sie na koncie (tak jakbyśmy chcieli założyć prostą stronę www produktu).

Pamiętajmy, że: "Nikt nie lubi jak się mu sprzedaje, ale każdy chce kupować"

Powodzenia!

---

Zbigniew Haler Ecommerce E-handel z każdej strony!
Namioty handlowe sklep


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 27 maja 2011

Skuteczne sposoby na zwiększenie liczby Klientów

Skuteczne sposoby na zwiększenie liczby Klientów

Autorem artykułu jest Marta Paluch



Jak pisać bloga by przynosił zyski? Czy warto udzielać się na forach internetowych? Czy mailing to faktycznie jedna z najskuteczniejszych form reklamy?

Blog

Jak pisać bloga żeby przynosił zyski?

To przyjemny sposób na zarobienie pieniędzy.
Zarabianie na blogu nie jest trudną rzeczą. Wszystko co będzie Ci potrzebne, to komputer z dostępem do internetu, trochę wolnego czasu, dobry pomysł i cierpliwość. W internecie można znaleźć wiele serwisów, w których można założyć sobie bloga za darmo. Przed założeniem własnego internetowego dziennika warto przejrzeć inne blogi już istniejące, będące wysoko w rankingach. Przyjrzeć się grafice, sposobie umieszczania informacji, reklam, banerów, ogólnej estetyce, warto dowiedzieć się jaka tematyka cieszy się największą popularnością i wtedy przystąpić do działania.Zastanów się nad nazwą bloga, to pierwszy krok do sukcesu, ważne żeby nazwa była przyjemna dla ucha i oka, łatwa do zapamiętania i skojarzenia, powinna być związana z treścią bloga, dobrze jest użyć słów kluczowych.Przechodząc dalej pojawia się pytanie o czym właściwe pisać? Przede wszystkim o tym na czym się znasz, co lubisz, co Cię interesuje,co jest popularne...Warto skoncentrować się na jednej tematyce, często wystarczą krótkie notki, dobre recenzje, ciekawe artykuły, Pamiętaj, że treść powinna być unikalna. Blog powinien być przejrzysty. Link, czy baner reklamujący powinien być usytuowany tak, że każdy Twój czytelnik będzie chciał w niego kliknąć.

Przy dobrym planie i organizacji szybko zobaczysz wyniki swojej pracy.

Podsumowując:

Przede wszystkim sama rejestracja i obsługą są bardzo proste, nie wymagają od Ciebie specjalistycznej wiedzy nakładów finansowych etc. Możesz w nim łatwo umieszczać listę linków i banery. Nie musisz ograniczać się do jednego bloga, możesz założyć ich kilka, na każdym zająć się inną tematyką. Jeżeli blog jest wartościowy, a Ty piszesz mądre i oryginalne posty, nie używasz nachalnych reklam szybko staniesz się autorytetem, uzyskasz dużą grupę czytelników, a pamiętaj, to czytelnicy zarobią na Twoją prowizję!Blogowanie to połączenie przyjemności z pożytecznym, to opłacalne inwestowanie swojego czasu.

Fora internetowe.



Poszukaj w internecie kilka znanych i lubianych for internetowych, znajdź takie, które zainteresują Ciebie, na których będziesz mógł się wypowiedzieć, a przy okazji polecić geloo.pl W odpowiednim dziale, napisz ciekawy post, krótką recenzję, opisz swoje doświadczenia, w treści ukryj link partnerski, nie zapomnij przygotować też stopki, która będzie się pojawiać zawsze na koniec Twojego postu. Bądź aktywny, zakładaj nowe wątki, ale nie zapominaj udzielać się też na tych już istniejących, sprawdzaj, czy ktoś nie zadał Ci pytania i w miarę możliwości nie zwlekaj z odpowiedzią. Istotne będą rzetelne, poparte przykładami i faktami informacje, nie oszukuj innych, pamiętaj, że jeśli będziesz uczciwy szybciej zarobisz.

Mailing.


To bardzo skuteczna forma reklamy, może być bardzo opłacalnym źródłem Twojego dochodu, jako Partnera. Potrzebne materiały, czyli linki i banery dostajesz bezpośrednio od programu partnerskiego w którym jesteś zapisany. Reszta zależy już od Ciebie...kilka zachęcających słów i treść maila gotowa.

W pierwszej kolejności wyślij takiego maila do rodziny i znajomych. Dzięki temu będziesz mógł poznać reakcję na twoją reklamę, i na podstawie wielu różnych opinii dopracować szczegóły dobrego mailingu.Listę mailingową na mniejszą skalę możesz kompletować sam, możesz również zakupić za naprawdę niewielkie pieniądze usługę wysyłania mailingu do nawet kilku tysięcy osób, w internecie znajdziesz masę takich ofert.Głównym zadaniem mailingu jest zainteresowanie i zachęcenie do przeczytania i kliknięcia w twój link, a następnie podjęcie działania.Najważniejszym elementem kampanii mailingowej jest odpowiedni dobór adresatów korespondencji z uwzględnieniem ich preferencji i zainteresowań! Tworząc takiego maila w pierwszej kolejności musisz wybrać odpowiedni, dynamiczny, intrygujący zachęcający do przeczytania treści tytuł. Sama treść maila powinna być zwięzła i w miarę krótka, odrobinę zabawna i intrygująca. Twoim celem jest pozyskanie nowego Użytkownika i w dalszej kolejności zachęcenie go korzystania z usług serwisu. Pamiętaj, że treść nie powinna być nachalna, bo najczęściej odstrasza adresata.

Skuteczność dobrego mailingu sięga nawet kilkudziesięciu procent!!!

Przy okazji mailingu możemy zająć się jeszcze jednym sposobem zwiększenia liczby Pozyskanych Klientów. Mając swój link partnerski, stwórz swoją stopkę e-mailową, którą Twój program pocztowy będzie automatycznie dodawał do korespondencji. Dzięki czemu nawet jak zapomnisz o dodaniu stopki to i tak pojawi się ona pod treścią twojego maila.

Przykład stopki e-mailowej:

Serdecznie pozdrawiam,
(tu Twoje imię i nazwisko)
Masz prawo do tanich zakupów http://(twój link)


---


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Konsumenci doszli do władzy

Konsumenci doszli do władzy.

Autorem artykułu jest Rafał Kochanowicz



Konsumenci, a właściwie klienci doszli do władzy. Dziś w erze internetu i mediów społecznościwoych firmy i agencje reklamowe powinny bardziej niż kiedykolwiek słuchać tego co mówią konsumenci.

Lepiej się przystosować do nowych warunków, bo koszty pomyłek mogą dziś być strasznie kosztowne. Dotyczy to zarówno firm, które chcą sprzedawać swoje produkty, czy usługi, jaki i agencji reklamowych, czy marketingowych pracujących dla nich.

Dziś już nie można sobie pozwolić na jednostronną komunikacje, w stylu: kup mój produkt. Konsumenci nie ufają reklamom w mediach. Wielu sprytnych … klientów …. uodporniło się na głupawe spoty reklamowe, czy na próbę manipulacji emocjonalnej tak powszechnie stosowanej przez agencje reklamowe.

Kiedyś w handlu funkcjonowało takie hasło „Klient nasz Pan”. Hasło to nigdy nie było bardziej prawdziwe niż w dzisiejszych czasach. Czasach internetu, czasach web 2.0, czasach mediów społecznościowych.

Większość firm nigdy się do tego prostego hasła nie stosowała, ale te które naprawdę rozumieją jego istotę i prowadzą działalność w zgodzie z nim nie tylko świetnie prosperują, ale i szybko się rozwijają. Dziś nawet szybciej niż kiedykolwiek.

W handlu najczęściej posługujemy się określeniem konsument. Określenie to nie przystaje do dzisiejszych czasów. Samo w sobie zawiera również raczej pogardliwą nutę – głupi wydający pieniądze i konsumujący produkty, i usługi. Tak też konsumenci są najczęściej traktowani przez wielkie koncerny i pracujące dla nich agencje reklamowe. To smutne, bo dawno temu jeden z największych specjalistów od reklamy, David Oglivy powiedział, że konsument nie jest głupi, … to twoja żona. („The consumer isn't a moron; she is your wife.”)

Większość firm musi tę prawdę odkrywać wciąż na nowo. To zaskakujące, że ludzie nie potrafią uczyć się na swoich błędach, że nie potrafią się uczyć od sprytnych ludzi którzy kiedyś szli tą samą drogą.

Na szczęście Internet i media społecznościowe powoli przywracają naturalną równowagę w gospodarce. Zachodzące w związku z tym zmiany stanowią ogromne wyzwanie dla wielu firm i agencji reklamowych, ale stwarzają również szansę dla tych, którzy potrafią się szybko przystosować.

To również szansa dla tych firm, które zawsze pamiętały o tym prostym haśle - Klient nasz Pan. To dla nich szansa na jeszcze szybszy rozwój, na szybkie dostosowanie się do wymagań stawianych przez klientów. Szybka odpowiedź na problemy zgłaszane przez klientów stanowi dziś o prawdziwym sukcesie firmy.

Trik polega na tym, by najpierw słuchać, a potem w odpowiedzi na oczekiwania klientów dostarczyć produkty czy usługi. To strategiczne podejście do marketingu, które pozwala sprytnym przedsiębiorcom zarabiać ogromne pieniądze. Paradoksalnie koszty związane z pozyskaniem informacji o tym czego chcą klienci są dziś znikome. Nie mówimy tu o jakichś wyszukanych badaniach marketingowych, o grupach fokusowych, czy innych wynalazkach … minionej ery.

Wystarczy przyjrzeć się jak robią to najlepsi, dajmy na to Amazon. Ludzie zostawiają swoje opinie o produktach, oceniają produkty, rekomendują je innym, wpisują je na listę życzeniową. Możliwości jest bez liku. Takie bezpośrednie informacje od klientów to dosłownie złoto czekające na odkrycie przez sprytnego przedsiębiorce, przez sprytnego marketingowca

Oczywiście nie należy zapominać o wszechobecnym Google. I nie mówię tu o wyszukiwarce, ale o doskonałych narzędziach analitycznych dostępnych dla każdego kto chce z nich skorzystać ... bezpłatnie. To kopalnia wiedzy i źródło przewagi konkurencyjnej, któremu należy się osobny artykuł.

Dziś praktycznie każda, nawet najmniejsza firma może skutecznie konkurować z dużymi koncernami. Co więcej może to zrobić lepiej, szybciej, ... krótko mówiąc może lepiej dostosować swoją ofertę do zmieniających się warunków rynkowych i tym samym zainkasować związane z tym zyski. Wystarczy tylko pamiętać tu rządzi. A rządzi klient, … konsument.

---

Dowiedz się więcej o tym jak skutecznie konkurować. Zbudujemy dla Ciebie system marektingowy. RafałKochanowicz


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl