piątek, 8 lipca 2016

Podpatrzona technika marketingowa...

Podpatrzona technika marketingowa...


Autor: Jacek Pietrasiuk


Ostatnio byłem na zakupach w Selgrosie, skąd przywiozłem dla Ciebie rewelacyjną technikę marketingową, którą możesz wykorzystać w swojej firmie. Ale zanim Ci ją przedstawię, napiszę krótko co mi się tam przydarzyło.


Gdy przeszedłem przez linię kas, podeszły do mnie dwie urocze hostessy i wręczyły mi dwie zdrapki z wizerunkiem znanego polskiego kabareciarza. Zaskoczony zapytałem co mogę wygrać :) Odpowiedziały, że zaproszenie na występ tego kabareciarza, którego wizerunek widniał na zdrapce.

Zdrapałem więc szarą powłokę z pierwszej zdrapki. Niestety okazało się, że nic nie wygrałem. Następnie zdrapałem szarą powłokę z drugiej zdrapki. Ta druga okazała się tą wygraną. Podszedłem więc do jednej z tych przemiłych hostess i zapytałem jak mogę odebrać swoją wygraną :) Po chwili otrzymałem od niej jedno podwójne zaproszenie na występ.

Ponieważ jednak na zaproszeniu była informacja, że występ będzie poprzedzony pokazem prestiżowych produktów firmy X, to zwęszyłem w tym wszystkim jakiś podstęp :) Zaczekałem więc tam na miejscu, aby przyjrzeć się dokładnie całemu procesowi. Jak się po chwili okazało, każda osoba otrzymywała dwie zdrapki, z czego jedna zdrapka zawsze wygrywała :) Gdy później dobrze przyjrzałem się obu zdrapkom, to zauważyłem ponadto, że jedna z nich miała nieco inny odcień, aby łatwo można je było odróżnić :)

Co w tym wszystkim fajnie zadziałało ?

Ludzie uważają za wartościowsze te rzeczy, o które musieli się postarać. Hostessy mogły chodzić wzdłuż kas i każdemu rozdawać zaproszenia na ten występ. Jednak wtedy na wydarzenie przyszłoby znacznie mniej osób, ponieważ nie doceniamy tak tego co otrzymaliśmy za darmo, jak to o co musieliśmy powalczyć. A prawdziwym celem tych zaproszeń było przyciągnięcie jak największej ilości osób na prezentację i sprzedaż im produktów firmy, która to wszystko zorganizowała.

Jak możesz wykorzystać to w swoim biznesie ?

Zrób konkurs, w którym każdy wygrywa. Oczywiście zorganizuj to tak, aby każdy myślał, że jest tym wybranym, któremu się poszczęściło :) Takim osobom, które „wygrały” możesz dać np. kupon zniżkowy. Taki kupon będzie miał wtedy dla tych „wygranych” większą wartość. Dzięki temu więcej osób z niego skorzysta :)


Autor: Jacek Pietrasiuk właściciel StrategieWzrostu.pl. Więcej artykułów na jacekpietrasiuk.pl.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Agencja interaktywna – co to takiego?

Agencja interaktywna – co to takiego?


Autor: parzenica


Agencja interaktywna – to brzmi dumnie. Czy jednak do końca zdajemy sobie sprawę do końca czym w istocie zajmują się firmy, które mienią się agencjami interaktywnymi?


Agencje interaktywne to dosyć nowe określenie, które związane jest z szybkim rozwojem Internetu. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że agencja interaktywna to agencja reklamowa ukierunkowana ściśle na globalną sieć i możliwości, które stwarza. Jednak obecne agencje interaktywne to już coś więcej niż e-agencja reklamowa. Agencje reklamowe tworzą strategie promocji, wytwarzają materiały reklamowe, dbają o public relations etc. Agencje interaktywne poszły mocno w kierunku programowania rozwiązań internetowych. Oczywiście programowanie w agencjach interaktywnych jest ściśle ukierunkowane na promocję w sieci. Firmy takie tworzą profesjonalne strony internetowe, różnorodne aplikacje dedykowane, portale społecznościowe, platformy aukcyjne. Zajmują się również hostingiem czy projektowaniem systemów CRM. Agencje interaktywne zajmują się także właściwymi działaniami promocyjnymi w sieci. Tutaj pojawia się część wspólna z tradycyjnymi agencjami reklamowymi, które coraz częściej oferują promocję w Internecie, zmieniając nieco charakter na agencję interaktywną. Promocja w sieci w agencjach interaktywnych skupia się głównie wokół SEO, czyli pozycjonowania stron internetowych. Dopełnieniem SEO są kampanie reklamowe takie jak np. adwords, dostępne w wyszukiwarce Google i sieci partnerskiej. Dodatkowo agencje zajmują się marketingiem w social media (np. prowadzeniem fanpage'ów dla klientów w sposób nietuzinkowy) czy e-mail marketingiem.

Oferty agencji interaktywnych są różnorodne. Wymienione wyżej usługi to standard, choć oczywiście są agencje, które specjalizują się np. tylko w SEO, oferując wyłącznie usługi z zakresu pozycjonowania.

Jak działają agencje interaktywne

Na ogół w agencjach interaktywnych pracuje kilka osób, rzadziej kilkanaście. W największych agencjach zatrudnienie to kilkadziesiąt osób, ale takich firm na polskim rynku jest relatywnie niewiele. Zdecydowanie przeważają małe agencje, zatrudniające kilku specjalistów z różnorodnych dziedzin marketingu czy programistów. Pod kątem kontaktów z klientem działają podobnie do wielu firm z innych branż. Nie ma tu jakiejś szczególnej unikalności. Jedyną różnicą w stosunku do większości firm jest sposób promocji. Agencje interaktywne przygotowują różnorodne rozwiązania dla Internetu, stąd promocja i pozyskiwanie klientów skupia się głównie w sieci. Jest to zrozumiałe, gdyż w swoich szeregach posiadają specjalistów od marketingu internetowego, którzy potrafią efektywnie skorzystać ze swoich zasobów i skutecznie przyciągnąć klienta.

Agencje interaktywne stają się coraz popularniejsze. Rynek ich usług rośnie każdego roku od kilku lat. Nic nie wskazuje, aby miał się w najbliższym czasie odwrócić. Dlatego jeżeli posiadasz odpowiednią wiedzę i zasoby oraz poszukujesz ciekawego pomysłu na biznes, własna agencja interaktywna może być ciekawą koncepcją.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sposoby na promocję swojej marki z użyciem naklejek reklamowych

Sposoby na promocję swojej marki z użyciem naklejek reklamowych


Autor: Henryk Czerwinski


Naklejki, ach te naklejki. Kto z nas nie używał ich w latach młodości? Jako dzieci rozkoszowaliśmy się samą myślą zdobycia naklejek, którymi moglibyśmy obkleić wszystko, co stanęłoby nam na drodze. Świat dzieci pozostawmy dzieciom. Sami zaś zajmijmy się tym, co najbardziej interesuje dorosłych związanych z biznesem: promocją z użyciem naklejek.


Naklejki możemy spotkać wszędzie: na samochodach, szybach i wystawach, ścianach, podłogach, owocach, ubraniach i w wielu innych miejscach. Wychodząc na miasto poświęć trochę uwagi okolicy i sam się przekonaj, na jak wielu rzeczach znajdują się naklejki. Prawda, że jest ich dużo? To jedne z najtańszych gadżetów reklamowych. Dodajmy: gadżetów potrafiących sprawić sporą radość, zwłaszcza młodszym odbiorcom.

Zlecając produkcję naklejek musisz pamiętać o tym, że musi to być projekt kolorowy, przyciągający wzrok, najlepiej spójny z identyfikacją wizualną twojej marki. Nie umieszczaj na naklejkach zbyt wielkiej ilości informacji, bowiem zamiast spełnić swoją podstawową rolę, mogą wylądować w koszu. W niektórych przypadkach wystarczy umieszczenie adresu strony internetowej gdzieś na krawędzi naklejki. Taka estetyczna naklejka ma duże szanse na to, że spodoba się osobie obdarowanej.

Skoro już dysponujemy setkami czy też tysiącami naklejek, warto pomyśleć o kanałach dystrybucji. Poniżej przedstawiamy kilka sposobów na promocję marki z użyciem naklejek reklamowych.

1. Dołącz naklejki do swoich produktów

Dołączenie naklejek do produktów to jeden z lepszych sposobów na promocję marki. Załóżmy przez chwilę, że prowadzisz mały butik dla dzieci. Możesz sobie pozwolić na to, by do każdego zakupu dołożyć naklejkę kosztującą kilkadziesiąt groszy. Ludzie lubią nieoczekiwane bonusy. W ten sposób pokazujesz rodzicowi, że zależy ci na klientach, a w dziecku budujesz przywiązanie do marki.

2. Dawaj naklejki swoim fanom

W dzisiejszych czasach dużo firm decyduje się na założenie fanpage'u na facebooku – to jeden z kanałów prowadzenia kampanii marketingowych. Pomyśl o konkursach na swojej stronie, w ramach których będziesz rozdawał naklejki zainteresowanym. Ludzie chętnie będą brać w nich udział, w szczególności, gdy za każdym razem będzie do zdobycia inna naklejka z kolekcji.

3. Zrób naklejki dla każdego członka zespołu

Jeżeli twoja firma opiera się na kilku fachowcach pomyśl o tym, czy nie warto sprawić oddzielnego zestawu naklejek każdemu z nich. Sprawdza się to zwłaszcza w przypadku zespołów muzycznych, w których każdy członek zespołu może obdarować fana indywidualną naklejką. Zasada ta może również poskutkować w przypadku pracowników zajmujących się rozrywką i zespołów fachowców: mechaników itp.

4. Wyjdź do potencjalnych klientów

W dalszym ciągu dysponujesz naklejkami? Pomyśl o tym, gdzie najczęściej przebywa twoja grupa docelowa i zanieś tam naklejki. Jeżeli celujesz w studentów, przejdź się do klubu i zapytaj właściciela, czy możesz u niego zostawić swoje naklejki. Jeżeli chcesz, by twoje naklejki powędrowały w dłonie dzieci, spraw im niespodziankę w szkole. Ogranicza cię tylko własna inwencja.


Za pomoc przy artykule dziękuję ekspertom z etstudio.pl, zajmującym się produkcją wysokiej jakości naklejek.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Content marketing w e-biznesie

Content marketing w e-biznesie


Autor: po-mon


Jak wyróżnić swój biznes w internecie? Co zrobić, aby nasza firma i usługi stały się znane dla szerokiego grona klientów?


W internecie nie jesteśmy sami, bowiem istnieje kilka miliardów stron, a liczba ta stale rośnie. Co więc mamy zrobić, żeby zwiększyć wartościowy ruch na swojej stronie? Najlepszym narzędziem, jakie przyciąga ludzi, jest informacja. Dzięki niej możemy przyciągnąć klientów, którzy szukają określonych produktów czy usług. Jednym słowem musimy postawić na wartościowy content marketing.

contentmarketingPrzemyślany content marketing to kluczowe narzędzie do budowania marki i lojalności klientów. Podczas gdy tradycyjne metody marketingu działają o wiele mniej skutecznie, to treści, które udostępniają cenne informacje, budują szerokie grono naszych odbiorców. Content marketing sprawia również, że jesteśmy bardziej widoczni w wynikach wyszukiwania, bowiem to świetny sposób na zwiększenie skuteczności w pozycjonowaniu stron www.

Jeśli posiadamy biznes e-commerce, musimy opracować metodę reklamy opartą na promowaniu swoich produktów za pomocą dobrego contentu oraz mediów społecznościowych. Social media to także efektywny środek do promowania produktów i zwiększania wiedzy o nich, który stanowi jeden z kanałów zamieszczania wartościowych przekazów. E-biznes wymaga społecznej rekomendacji, budowania wspólnoty i wypromowania nazwy marki. Swoimi informacjami możemy podzielić się na stronie firmowej, zewnętrznych blogach, w mediach społecznościowych. Badajmy swoich konsumentów, bowiem znajomość rynku może pomóc nam w tworzeniu odpowiednich strategii marketingowych. Dzięki content marketingowi możemy także uzyskać więcej ruchu z wyszukiwarek, bowiem dobre treści są promowane przez wyszukiwarki. Niestety dużej liczbie e-biznesów nie udało się zwyciężyć na rynku konkurencji z powodu braku ekspozycji i promocji swojej strony internetowej.

Większości e-biznesów nie wiedzie się dobrze właśnie z powodu braku ekspozycji i promocji. Każda firma musi dać klientom powód, aby chcieli rozmawiać na temat marki. Musi zarzucić przynętę. Możemy mieć w asortymencie nieograniczoną ilość produktów, ale klient nic od nas nie kupi, jeśli nie będzie o tym wiedział. Musimy go więc o poinformować o naszym istnieniu, o naszych produktach i przede wszystkim zachęcić do zakupu.


Artykuł przygotowała Artivia.pl - interaktywna agencja reklamowa opracowująca stategie content marketing oraz social media

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Telemarketing bankowy tłumaczony biologią ewolucyjną

Telemarketing bankowy tłumaczony biologią ewolucyjną


Autor: Kasia kkkk


Rozmowę telefoniczną z potencjalnym klientem banku można rozpocząć, korzystając ze specjalnie przygotowanych schematów (skryptów), w których kluczowymi kwestiami dla skutecznego umówienia spotkania z Klientem są szeroko używane formaty.


A są to: zagajenie (nieco nieformalne wyrażenie swojej obecności po sąsiedzku, a jednocześnie sprawienie wrażenia bycia blisko Klienta, jakby na wyciągnięcie dłoni), docenienie Klienta oraz podkreślenie tego, że Klient nie ma się co obawiać takiego spotkania. Poza tym, formuła ta ma w sobie pewną dozę flirtu (kobieta proponująca spotkanie obcemu dotąd panu – sytuacja nieczęsta w stosunkach damsko-męskich, czemu może być trudno się oprzeć, jeśli inne warunki zostaną spełnione, czyli tembr głosu, odpowiednia intonacja i dykcja oraz sprawienie wrażenia osoby ciepłej, sympatycznej, charyzmatycznej, wreszcie intrygującej, o postawie otwartej i takiej, z którą można by wręcz konie kraść), co może stanowić skuteczny oręż hormonalny w bitwie o pozyskanie nowego klienta z dużym portfelem. Facet nie musi być wysoki (przez telefon go nie widać wcale). Facet musi być wysoki, jak stanie na portfelu.

Z punktu widzenia biologii, takie tłumaczenie zachowania się ludzi niewiele odbiega od wzorców behawioralnych zwierząt. U innych ssaków partnerzy (nie tylko w biznesie, lecz w życiu!) także lubią być zdobywani i doceniani, np. dorosła lwica zdobędzie uznanie swego partnera, gdy skutecznie upoluje mu antylopę. Wówczas do uczty pierwszy przystępuje jej „mąż” – dorodny lew z bujną grzywą, rozkoszując się pysznym, pełnokrwistym mięsiwem. Dla samicy zostają resztki, których samiec nie jest już w stanie zjeść. Tak – lew jest nie tylko królem dżungli, lecz panem odpoczynku. Samica zaś wykonuje tutaj czarną robotę, jak na nazwę kontynentu afrykańskiego przystało. Przykre to, lecz tak zaprogramowała ten gatunek natura. Nieznane są ścieżki ewolucyjne doboru naturalnego.

Telemarketing to narzędzie, którego przeznaczeniem nie jest podawanie szczegółów oferty przez telefon, lecz samo umówienie spotkania; oczywiście można przekazać ogólne dane o produkcie, jeśli Klient wyrazi zainteresowanie. Przed wykonaniem telefonu do Klienta należałoby się zastanowić, co uczynić, aby ten nas polubił. Jest to warunek konieczny do sfinalizowania kontraktu. Zadać sobie można zatem pytanie, jakich ludzi my sami lubimy? Pytanie jest tylko pozornie trudne, gdyż lubimy niejako „siebie w innych”, czyli lubimy osoby podobne do nas samych, z podobnymi problemami, zainteresowaniami, gustami, schematami myślenia i podejmowania decyzji, gdyż takie osoby łatwiej nam zrozumieć – chyba każdy najlepiej rozumie właśnie samego siebie.

Dlatego warto być elastycznym w prowadzeniu handlowej rozmowy telefonicznej i pokierowaniu jej na takie tory, które zbliżą nas, jako doradców, do uskutecznienia sprzedaży instrumentów finansowych. Ludzie zdają się słyszeć tylko to, co chcieliby usłyszeć, stąd próba dotarcia do Klienta może zakończyć się powodzeniem, jeśli będzie w niej wyczuwana empatia. Dzieje się to jakby poprzez spontaniczne przekazanie rozmówcy po drugiej stronie kabla telefonicznego ukrytego komunikatu, że samo umówienie się w zakładzie pracy Klienta lub zaproszenie go do placówki banku może mieć inny cel, bardziej osobisty, a oferta produktu bankowego jest choćby dobrym pretekstem propozycji spotkania się z doradcą – po prostu ciekawym człowiekiem. Ponadto, pożądaną postawą każdego handlowca jest sprzedaż etyczna, czyli taka, która skierowana jest w szczerą pomoc Klientowi, opatrzona fachową, szczegółową wiedzą w zakresie znajomości oferowanych produktów i umiejętność dopasowania produktu z palety dostępnych w ofercie do indywidualnych potrzeb Klienta. Absolutnie nie wolno wprowadzać klientów w błąd lub przekazywać im niepewnych informacji; klienci, którzy zorientują się, że zostali oszukani przez doradcę lub w jakikolwiek sposób zmanipulowani, szerzą w tempie wykładniczym złą opinię o banku i nadszarpują jego reputację. Tak więc drodzy koledzy-doradcy i koleżanki-doradczynie – dbajcie o dobry PR zewnętrzny swojego banku! Taka etykieta bankowa powinna być atrybutem każdego bankowca, gdyż – jak podają statystyki – jeden zadowolony klient przyprowadzi średnio 5 nowych klientów, a jeden niezadowolony zniechęci średnio 20 potencjalnych klientów.

Mam nadzieję, że kierowanie się tymi wskazówkami podniesie naszą skuteczność tak, że Klienci będą wracali do nas z kolejnymi zleceniami. Stopa zwrotu z takiej inwestycji w dobre relacje z Klientem będzie na pewno wysoka dla nas i dla naszego banku. Psychologia biznesu i reguły rządzące biologią ewolucyjną z pewnością powinny mieć wpływ na warsztat pracy doradcy-bankowca.


Tłumaczenia przydatne nie tylko w bankowości

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.