wtorek, 13 października 2015

Dwa sekrety dobrego e-mail marketingu

Dwa sekrety dobrego e-mail marketingu


Autor: W. Orzechowski


Niektórym wydaje się, że prowadzenie skutecznego e-mail marketingu wymaga bardzo specjalistycznej wiedzy. To nieprawda - poniżej znajdziesz dwa "sekrety", które są podstawą każdej dobrej kampanii e-mail.


Pierwszy sekret: Wysyłaj swoje wiadomości e-mail tylko do tych, którzy sobie tego życzą. Innymi słowy wysyłaj swój newsletter tylko tym, którzy o to poprosili (zapisali się na listę mailingową) i pozwól na łatwe wypisanie się z twojej bazy adresowej. Przez spamerów e-mail marketing jest balansowaniem na granicy. Oczywiście nie chcesz być kojarzony z tą dobrą, niespamerską stroną e-mail marketingu. Jeżeli twój klient lub gość na stronie dostarcza podaje ci swój adres e-mail z własnej woli, wtedy nie ma mowy o spamie. Jeżeli zdobywasz ten adres w jakikolwiek inny sposób, wtedy rozsyłasz spam. Często używaną praktyką, aby nie zostać posądzonym o spam, jest tak zwane podwójne potwierdzenie chęci. Wymaga się od klienta/gościa zgłaszającego chęć otrzymywania e-mail newslettera najpierw podania swojego adresu e-mail na stronie, a potem kolejnego potwierdzenia chęci otrzymywania wiadomości. Wymagane jest kliknięcie na odnośnik znajdujący się w e-mailu wysłanym na podany przez nich adres, w celu dodania ich do twojej bazy adresów e-mail. Zasada jest prosta - jeżeli nie jesteś pewien, czy użytkownik celowo zapisał się do twojego newslettera, to mu go nie wysyłaj - profesjonalny e-mail marketing unika spamu za wszelka cenę.


Drugi sekret: Uczyń swoje wiadomości wiarygodnymi dla czytelników. Twórz krótkie i treściwe wiadomości oraz upewnij się, że odbiorca zobaczy wartość w tym co piszesz. Ludzie z zasady nie ufają zbyt entuzjastycznym wiadomościom, które wyglądają jak teksty reklamowe. Uczyń swoje wiadomości prawdziwymi, spersonalizowanymi i dostarczającymi korzyści z punktu widzenia odbiorcy. Jeżeli nie znajdą w nich nic dla siebie, prawdopodobnie po prostu je usuną, a nawet mogą je zgłosić jako spam.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz